Mistrz Belgii zderza się z barierą i lewym poboczem drogi w widocznym bólu podczas jazdy indywidualnej na czas
Jumbo-Visma Wout van Aert został zmuszony do opuszczenia Tour de France 2019 po okropnej kraksie podczas próby czasowej na 13. etapie. Mistrz Belgii wjeżdżał na ostatni kilometr ITT, kiedy pokonał ostry zakręt i wydawało się, że został złapany na barierce.
Van Aert został nagle zabrany z roweru, gdy jego prawa noga zdawała się pozostawać w kontakcie z wystającymi barierkami, które otaczały drogę. Wypadek był na tyle poważny, że zdarł spodenki jeźdźca z jego ciała.
24-latek wylądował bardzo ciężko i natychmiast poczuł widoczny ból, gdy jego samochód zespołowy zatrzymał się, by zaoferować pomoc medyczną.
Po kilku minutach, zdjęcia telewizyjne pokazały, że kolarz jest obsługiwany na poboczu przez zespół medyczny wyścigu. Organizatorzy wyścigu poinformowali następnie, że zawodnik został przeniesiony do karetki pogotowia i przewieziony do szpitala.
Poinformowano, że Van Aer nie doznał żadnych złamanych kości, ale przeszedł operację znacznego skaleczenia prawego uda.
Zasygnalizował to koniec debiutu Van Aerta w Tour de France po 13 dniach, w których udało mu się odnieść zwycięstwo pierwszego etapu na 10. etapie do Albi i pomóc poprowadzić swój zespół Jumbo-Visma do kolejnych trzech zwycięstw.