Najnowszy rekrut do zespołu Wiggins przygląda się WorldTour

Spisu treści:

Najnowszy rekrut do zespołu Wiggins przygląda się WorldTour
Najnowszy rekrut do zespołu Wiggins przygląda się WorldTour

Wideo: Najnowszy rekrut do zespołu Wiggins przygląda się WorldTour

Wideo: Najnowszy rekrut do zespołu Wiggins przygląda się WorldTour
Wideo: Andrew Wiggins returned to Warriors and didn't miss a step 2024, Kwiecień
Anonim

Nowy rekrut zespołu Wiggins-Le Col zamierza upewnić się, że sezon 2019 będzie tym, który popchnie go do szeregów WorldTour

Australijski młodzieniec Sam Jenner jest jednym z najnowszych rekrutów do brytyjskiego zespołu Wiggins-Le Col w konfiguracji kontentalnej, który zaprezentował pewną formę na ostatnich Mistrzostwach Krajowych w wyścigach szosowych w Australii. Zajął trzecie miejsce zarówno w wyścigu szosowym do lat 23, jak i w jeździe na czas, ale były mistrz wyścigu szosowego U23 dał jasno do zrozumienia, że chce poszerzyć swoje ambicje, dając z siebie wszystko dla swojego nowego zespołu w Europie.

„Byłem bardzo głodny, by gonić za złotem [na mistrzostwach narodowych]” – powiedział Jenner. „Więc bardzo się starałem w tym tygodniu i wyszło trochę więcej, niż myślałem. Daję dobre znaki i mam dużo więcej z mojego ciała przed Europą.

'Oczywiście moje prawdziwe cele w Europie już się skończyły, więc nie jestem w tej chwili w szczytowej formie.'

Pochodząc z śródlądowego regionalnego miasta Armidale, Jenner był nieco zaskakującym wyborem dla zespołu australijskiej akademii WorldTour jako świeżo upieczony zawodnik pierwszego roku U23.

Szybko zyskał reputację najciężej pracującego i najbardziej oddanego trenera w zespole.

Drużyna akademii WorldTour przekształciła się w Mitchelton-BikeExchange, a Jenner pozostał tam przez trzy sezony, z których większość spędziła pomagając jednemu z najbardziej utalentowanych pokoleń australijskiego kolarstwa wspiąć się na poziom WorldTour.

Lucas Hamilton, Robert Stannard (obaj Mitchelton-Scott), Jai Hindley i Michael Storer (obaj Team Sunweb) wspięli się w szeregi zawodowe, częściowo dzięki wsparciu umiejętności domowych Jennera.

Ten sezon będzie dla Jennera innym wyzwaniem, w którym sam będzie musiał odnieść duże zwycięstwo lub dwa, aby przyciągnąć uwagę najlepszych drużyn na świecie w swoim ostatnim roku kwalifikowalności jako pasażer poniżej 23 roku życia.

„Nie mam jeszcze programu wyścigu” – powiedział Jenner. „Ale oczywiście i tak nie jesteś w stu procentach ze swoim programem wyścigów do lutego.

'Mam wyobrażenie o tym, co robię, a zespół dał mi jak najwięcej możliwości osiągnięcia wyniku i awansu do szeregów zawodowych. Ode mnie zależy, czy uda mi się to osiągnąć.

Zespoły WorldTour tradycyjnie wolą przyjmować zawodników w wieku poniżej 23 lat, kontrakty neoprofesjonalne nie są tak drogie, jak podpisanie kontraktu z zawodnikiem z zespołu ProContinental, a pułap talentów jest postrzegany jako wyższy dla młodszych zawodników.

'Miałem kilka opcji, ale nie nadszedł jeszcze czas, aby wyjść z rankingu Under 23. Nie chcę iść o pół kroku przed zawodowymi szeregami. Potrzebuję tylko kolejnego roku.

'Mam jeszcze dużo do zrobienia i dużo rozwoju do zrobienia.'

Przejście do Team Wiggins-Le Col nastąpiło pod koniec sezonu, ale Jenner w naturalny sposób pasuje do zespołu rozwojowego, w skład którego wchodzi również nowo koronowany mistrz wyścigów szosowych Nowej Zelandii James Fouche oraz brytyjscy jeźdźcy Mark Donovan, Tom Pidcock i Robert Scott.

„To był całkiem szybki proces” – powiedział Jenner. „Byłem bez drużyny we wrześniu, trochę późno. Właściwie skontaktowałem się z Andrew McQuaidem (dyrektorem generalnym Team Wiggins) i poinformowałem go o sytuacji, w której się znalazłem, i w ciągu dwóch miesięcy naprawdę się zaostrzyli.

'Nie mogę im wystarczająco podziękować, byli naprawdę hojni i dobrze się mną opiekowali, a nawet nie spotkałem ich jeszcze twarzą w twarz. Jestem już częścią rodziny i chcę się do niej dołączyć”.

Przejście do Team Wiggins-Le Col może być po prostu zmianą scenerii, której potrzebuje Jenner z Girony, aby wyrwać go z mentalności pracy prawie wyłącznie dla innych i być trochę bardziej skupionym na sobie.

'To prawie podobny program do tego, w którym byłem, ale to tylko trochę odświeżenia. Różne twarze, różne rasy, inna baza. Musiałem to zrobić, aby zrobić postęp w mojej karierze, myślę, że to najlepsza opcja.

„Ten rok jest naprawdę rokiem, w którym muszę coś zrobić i wypromować swoje imię” – podsumował Jenner.

Zalecana: