Fajny produkt, który jest dobrym zakupem dla osób dojeżdżających do pracy w stylu laissez-faire
Kup pokrowiec na siedzenie Velo z Dry Patch tutaj
Spacer z biura rowerzystów do stacji kolejowej Charing Cross jest długi. W dobry dzień mogę dostać się z pociągu do biurka w 15 minut.
Zazwyczaj przyjemna, ta podróż staje się żmudna, gdy pada deszcz. Spacer z Charing Cross wydaje się trwać wiecznie, kiedy pada deszcz, co prowadzi mnie do mojego biurka, przypominającego utopionego szczura.
W takich chwilach potrzeba roweru, aby skrócić mój czas w deszczu, jest najważniejsza.
Moja pierwsza myśl to wskoczyć na wypożyczony rower Santander i pojechać do biura, co znacznie skróci czas spędzony w deszczu. Jednak będąc zwykle w chinosach lub dżinsach, przepuszczam tę okazję z powodu mokrego siodła.
Moje nieszczęścia prawdopodobnie cię znudzą i nie wzbudzą współczucia, ale jest powód, dla którego mam upust.
Dry Patch wszedł na rynek, chcąc położyć kres mokrym spodom dzięki pokrowcowi na siedzenie Velo. Sprzedaż detaliczna za cenę nieco wyższą niż pięć przejazdów jedną metr
Szczegóły
Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy w pokrowcu Velo, jest to, jak starannie zapakowany i dobrze wykonany jest produkt.
Sam przedmiot jest dostarczany w małej, 18-centymetrowej torebce podobnej do torebki z kredą używanej przez alpinistów. Dołączony jest karabińczyk, który dodaje opakowania na zewnątrz.
Po rozłożeniu pokrowca Velo otrzymujesz czysty i ładny zestaw. Dostępna w brązowej lub czarnej ekoskórze - a dokładniej imitacji poliuretanowej skóry - pokrowiec ma klasyczny klimat, prawie wyglądający bardziej atrakcyjnie niż samo siodełko.
Żółte szwy, które stanowią górny koniec, zapewniają elegancki akcent, szczególnie w opcji kasztanowo-brązowej.
Kiedy się kryć
Do opracowania produktu zwrócono szczególną uwagę z trójwarstwowym systemem. Dolna wkładka pochłania wodę, podczas gdy środkowa warstwa silikonu „medycznej” zapewnia wodoodporność, ale to nie rozwiąże mokrych pośladków na wszystkich rowerach.
Szeroki charakter pokrowca oznacza, że jest on bardziej odpowiedni do rowerów miejskich, które mają bardziej obszerne siodełka niż cieńsze siodełko szosowe.
Połowa testów tego produktu odbyła się na moim karbonowym rowerze szosowym, czyli czymś, z czego regularnie korzystam w sklepach, tak jak jeżdżę po torach.
Podczas zakładania go na siodełko mojego roweru szosowego występował zwis, który nie miał wpływu na osiągi, ale wyglądał na trochę niewłaściwie umiejscowiony.
Wąski charakter mojego siodła drogowego oznaczał również, że pokrowiec miał skłonność do przesuwania się na bok, odsłaniając wciąż wilgotne siodełko na moje spodnie.
Tam, gdzie okładka się wyróżniała, były szerokie siodełka, które znajdują się na wypożyczonych rowerach Santander. Tu właśnie pojawia się pokrowiec na siedzenie Dry Patch Velo.
Testując to w mokrych i dzikich warunkach na wypożyczonych rowerach, ani razu nie uległem mokrym dżinsom, co było dużą ulgą.
Dzięki lekkiemu i kompaktowemu stylowi łatwo było też zdjąć pokrowiec i umieścić go na siodełkach wypożyczonego roweru przed wyruszeniem w krótkie podróże.
Dzięki temu jazda w deszczu w mieście stała się rzeczywistością w każdej chwili. Coś, co byłoby możliwe tylko przy niegodnym wyniku mokrego dna.
Fundamentally Dry Patch stworzył produkt, który doskonale sprawdza się w bardzo specyficznych podróżach.
Jeśli używasz roweru szosowego do dojeżdżania do pracy lub biegania z miejsca do załatwiania spraw do biegania w swobodnym ubraniu, prawdopodobnie nie dostrzeżesz korzyści płynących z tego pokrowca.
Jeśli jednak wolisz skakać na wypożyczonym rowerze w swoim lokalnym mieście, aby uniknąć zatłoczonych dętek lub autobusów, może to być sprytny zakup, który utrzyma Cię na rowerze nawet na mokrej nawierzchni.