Jedź jak Dan Martin

Spisu treści:

Jedź jak Dan Martin
Jedź jak Dan Martin

Wideo: Jedź jak Dan Martin

Wideo: Jedź jak Dan Martin
Wideo: Boys - Wolność (Official Video) 1995 2024, Może
Anonim

Czego możesz się nauczyć od sympatycznego Irlandczyka z instynktem zabójcy

Nic dziwnego, że Dan Martin został zawodowym kolarzem, biorąc pod uwagę jego rodowód.

Jego tata Neil ścigał się w Wielkiej Brytanii na igrzyskach olimpijskich w 1980 i 1984 roku, podczas gdy jego mama Maria jest siostrą irlandzkiej legendy kolarstwa Stephena Roche, a jego kuzynem jest Nicolas Roche z BMC Racing, syn Stephena.

Zostając zawodowcem w 2008 roku, szybko wyrobił sobie markę, wygrywając w swoim pierwszym sezonie tytuły Route du Sud i Irish National Road Race.

Od tego czasu wygrał dwa z pięciu kolarskich Monumentów – najdłuższe i najtrudniejsze wyścigi jednodniowe – a także poszczególne etapy Tour de France i Vuelta a España.

Po zajęciu trzeciego miejsca w Criterium du Dauphiné w czerwcu, Martin zajął szóste miejsce w klasyfikacji generalnej Tour 2017, ożywiając wyścig swoją ofensywną jazdą, pozostając w rywalizacji o klasyfikację generalną do ostatniego tygodnia wyścig.

Mając teraz na celowniku nadchodzące Criterium du Dauphiné, dowiedzmy się, co czyni go prawdopodobnie najlepszym irlandzkim zawodowym kolarzem od czasu jego słynnego wujka.

Obraz
Obraz

Plik faktów

Imię: Daniel Martin

Data urodzenia: 20 sierpnia 1986

Narodowość: Irlandczyk

Żyje: Andora

Typ jeźdźca: Specjalista Hilly Classics, uczestnik GC

Profesjonalne zespoły: 2008-2015 Garmin-Slipstream/Cannondale-Garmin; 2016- Podłogi Quick-Step

Palmarès: Zwycięzca Il Lombardia 2014; zwycięzca Liège-Bastogne-Liège 2013; Volta a Catalunya zwycięzca w klasyfikacji generalnej 2013; Tour de France: zwycięstwo etapowe 2013, 6. miejsce w klasyfikacji generalnej 2017; Vuelta a España: zwycięstwo etapowe 2011; Zwycięzca klasyfikacji generalnej Tour de Pologne 2010; Zwycięzca klasyfikacji generalnej Route du Sud 2008; Mistrz irlandzkich wyścigów szosowych 2008

Rzuć sobie wyzwanie

Co? Kiedy Irlandczyk przeniósł się do Quick-Step, dołączył do drużyny kolarskich supergwiazd – w tym byłego mistrza świata Toma Boonena i niemieckiego asa sprintera Marcela Kittela – także jako wschodzące młode talenty, takie jak Julian Alaphilippe i Bob Jungels.

„Kiedy trenujemy razem, jest element rywalizacji, ponieważ jesteś otoczony przez tak silną grupę”, powiedział nam w zeszłym roku.

Te zawody w treningu to duża część tego, co zachęciło go do kolejnych 10 pierwszych miejsc w Tour de France w 2016 i 2017 roku.

Chęć dobrego pokazania się w starciu z kolegami z drużyny inspiruje również do wielkiej samodyscypliny i dobrych nawyków: „Dlatego wszyscy kładą się wcześnie w łóżkach każdej nocy i są wypoczęci na przejażdżki!” – dodał.

Jak? Jeśli popadasz w samozadowolenie i chcesz poprawić swoją grę kolarską, możesz zrobić dużo gorzej niż dołączyć do klubu.

Otoczenie się silniejszymi, bardziej doświadczonymi kolarzami zmusi Cię do opuszczenia strefy komfortu i sprawi, że będziesz pracować ciężej.

Większość regularnych przejażdżek klubowych jest podzielona na grupy według umiejętności i powinieneś dołączyć do tej, która jest nieco powyżej twojego obecnego poziomu.

Na początku będzie ci ciężko, a za pierwszym razem możesz nawet zostać odrzucony, ale wytrwaj, a wkrótce zbierzesz korzyści.

Rozpocznij od nowa

Co? Po ośmiu sezonach w Garmin-Cannondale Martin przeniósł się do belgijskiego zespołu Quick-Step Floors w 2016 roku.

„Znużyłem się” – wyjawił. „O wiele łatwiej byłoby zostać w Garminie. Znałem wszystkich, miałem z nimi dobre relacje i nie byłem tam nieszczęśliwy. Po prostu potrzebowałem czegoś nowego”.

To był odważny ruch, ale przyniósł mu sukces w jego pierwszym wyścigu dla nowego zespołu, odnosząc zwycięstwo etapowe w Volta a la Comunitat Valenciana.

Następnie zajął najwyższe w historii miejsca w klasyfikacji generalnej zarówno w Criterium du Dauphiné (3.) jak i Tour de France (9.) w 2016 r., a w 2017 r. zajął kolejne 3 miejsce w Dauphiné i szóste. na trasie.

Jak? Jak mówi stare powiedzenie, „zmiana jest tak dobra jak odpoczynek”. Łatwo wpaść w nawyk jeżdżenia tymi samymi drogami za każdym razem, gdy wychodzisz, ale jeśli jesteś w rutynie, wypróbowanie czegoś innego może znacznie zwiększyć Twoją motywację.

Świetnym sposobem na odkrywanie nowych tras jest przyjrzenie się lokalnym rowerzystom na Strava i zobaczenie, z jakich dróg korzystają.

Lub dołącz do klubu i uzyskaj porady z pierwszej ręki od doświadczonych lokalnych jeźdźców, a także poznaj nowych towarzyszy jazdy.

Dlaczego nie zrobić sobie przerwy od jazdy szosowej? Zamiast tego wypróbuj sesję na torze na lokalnym welodromie, a może trochę przełajów lub kolarstwa górskiego.

Obraz
Obraz

Idź po to

Co? Pomimo swojej niefrasobliwej postawy poza motocyklem, Irlandczyk jest przerażającym zawodnikiem, jednym z wielkich animatorów tego sportu, który często ożywia wyścigi długimi solo ataki.

Przytacza ardeńskie klasyki późnej wiosny jako swoją ulubioną część sezonu – długie, ciężkie wyścigi przerywane krótkimi, ostrymi podjazdami.

Jego agresywne podejście może nie zawsze przynosić mu rezultaty, na które zasługuje, ale właśnie w ten sposób zapewnił sobie dwa dotychczasowe zwycięstwa w Monumentach, startując z przodu stawki na ostatnich kilometrach.

„To tylko wyścig, nie masz nic do stracenia, więc równie dobrze możesz spróbować wygrać”, wyjaśnia.

Jak? Tym, co wyróżnia motocyklistów takich jak Dan Martin, jest silne pragnienie zwycięstwa, które umożliwia im przekraczanie swoich granic.

Większość z tego wynika z natury, ale dobrą wiadomością jest to, że możesz używać psychologii sportu, aby doskonalić swoją wytrzymałość psychiczną i zmuszać się do większego wysiłku – techniki takie jak wizualizacja, wyznaczanie celów i mówienie do siebie mogą zwiększyć motywację, pewność siebie i wiara w siebie.

Badania przeprowadzone w 2014 roku na Uniwersytecie Wolverhampton wykazały, że te czynniki psychologiczne mogą w rzeczywistości odpowiadać za nawet 20 procent wydajności – nie jest to tak marginalny zysk!

Bądź pozytywny

Jakie?

Zamiast popadać w przygnębienie, Martin ponownie ocenił swoje gole w sezonie i pominął Tour, aby skoncentrować się na powrocie do zdrowia.

Powrócił na Vuelta a España, zajmując siódme miejsce w klasyfikacji generalnej, a wkrótce potem wygrał swój drugi Monument, Il Lombardia.

Jak? Wszyscy tam byliśmy – postawiliśmy sobie cel, może wielki sportowiec i pomimo skrupulatnego przygotowania i treningu, sprawy nie poszły zgodnie z planem wielki dzień.

Kiedy tak się dzieje, ważne jest, aby patrzeć w przyszłość. „Nie wywierałem na siebie presji, aby uratować swój sezon. Lombardia była tak naprawdę tylko kolejnym wyścigiem – powiedział Martin prasie po zwycięstwie we Włoszech.

Kluczem do powrotu jest zrozumienie, co poszło nie tak. Jak sam Dan mówi: „Zdarzyło się, ale nie możesz tego zmienić.

'Jeżeli wypadek jest twoją winą, to masz trochę więcej żalu, ale siedziałem na podłodze i zastanawiałem się, co się stało, więc myślę, że to znacznie ułatwia pokonanie tego.

Psycholodzy sportowi uznają to za istotną część procesu powrotu do zdrowia i rehabilitacji.

Podążaj za głosem serca

Co? Mimo że ścigał się w Wielkiej Brytanii jako junior, Martin zmienił swoją wierność na ojczystą Irlandię swojej matki Marii w 2006 roku.

Podczas gdy konfiguracja British Cycling była bardziej skoncentrowana na torze, chciał kontynuować karierę w wyścigach szosowych, a przełącznik to umożliwił.

Dan dodaje: „Kiedy byłem młody, łatwo było jeździć dla GB, ale Irlandia była zawsze bliska mojemu sercu. Zawsze wspierałem Irlandię w każdym innym sporcie i teraz uwielbiam jeździć dla Irlandii.”

Jak? Zamiast podążać za programem British Cycling, Martin podjął odważną decyzję o przeprowadzce do Francji w wieku 19 lat i ściganiu się w amatorskim zespole, który lepiej odpowiadał jego długoterminowym celom.

Jeśli chcesz być taki jak on, nie idź na kompromis w kwestii swoich rowerowych celów. Ten lokalny sportowiec może być świetną przejażdżką, ale jeśli twoje serce jest skupione na L’Étape du Tour, zastanów się dokładnie, co musisz zrobić, aby to marzenie stało się rzeczywistością.

Może to oznaczać gotowość do poświęceń, ale determinacja potrzebna do przejrzenia tego oznacza, że będziesz szczęśliwszy i odnosisz większe sukcesy na dłuższą metę.

Graj do swoich mocnych stron

What?

Ale kiedy ujawniono trasę trasy 2017, to była inna historia. „To dobry kurs dla naszego zespołu, bo sprinterki będą miały mnóstwo okazji, ale będą też szanse dla mnie” – powiedział po ogłoszeniu trasy.

'Ogólnie rzecz biorąc, jest to fajna trasa i pasuje mi nawet lepiej niż w 2016 roku. Myślę, że zobaczymy agresywny wyścig, z wieloma możliwościami przejścia do ataku, a to bardzo mi się podoba.'

Z perspektywy czasu z pewnością trafił w sedno.

Jak? Wielu amatorskich rowerzystów uwielbia duże podjazdy, podczas gdy dla innych każdy wzniesienie w górę oferuje tylko cierpienie.

Podobnie, podczas gdy niektórzy jeźdźcy uwielbiają walczyć z czasem w próbie czasowej, wielu z nas nie wyobraża sobie niczego bardziej niszczącego duszę!

Zawsze pamiętaj, że jeździsz, bo to sprawia ci przyjemność, i chociaż przepychanie się przez barierę bólu w celu osiągnięcia celu daje satysfakcję, nie ma sensu dalej chłostać się na rowerze, jeśli sprawia to, że jesteś nieszczęśliwy – zniszczy to twoje motywacji i ostatecznie zniechęcają Cię do jazdy na rowerze.

Zalecana: