Trek-Segafredo neo-pro odpowiada po zawieszeniu za używanie emoji z czarną ręką w kłótni na Twitterze wokół prezydenta Trumpa
Amerykański jeździec Quinn Simmons przeprosił za użycie emoji z czarną dłonią, stwierdzając, że „nie chciał, aby było to interpretowane w ten sposób”.
19-latek znalazł się w gorącej wodzie na początku tego tygodnia po korespondencji na Twitterze z holenderskim dziennikarzem rowerowym i nadawcą Jose Beenem.
Po tym, jak powiedziała którejkolwiek ze swoich zwolenników, którzy wspierają amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa, aby ją przestali, Simmons odpowiedział tweetem „Do widzenia”, a następnie emotikonem machających dłoni w czarnym odcieniu skóry.
Po odpowiedzi Simmonsa inny użytkownik Twittera zapytał motocyklistę, czy jest „Trumperem”, na co odpowiedział „Zgadza się”.
Odpowiedzi Simmonsa na Twitterze spotkały się z natychmiastowym sprzeciwem, kwestionując używanie przez niego emoji z czarną dłonią jako rasistowskiego.
Po zawieszeniu przez zespół Trek-Segafredo, obecny mistrz świata juniorów przeprosił w czwartek wieczorem.
'Jako amerykański kolarz, zawsze byłem dumny z reprezentowania swojego kraju. Jazda dla amerykańskiej drużyny była marzeniem na całe życie. Głównym powodem, dla którego wybrałem ten zespół, były amerykańskie wartości, które za nim stoją” – stwierdził Simmons.
'Tym, którzy znaleźli rasistowski kolor emotikonów, mogę obiecać, że nie chciałem, aby było to interpretowane w ten sposób. Chciałbym przeprosić wszystkich, którzy uznali to za obraźliwe, ponieważ zdecydowanie sprzeciwiam się rasizmowi w jakiejkolwiek formie.
'Dla każdego, kto nie zgadza się ze mną politycznie, to w porządku. Nie znienawidzę cię za to. Proszę tylko o to samo.”
Zespół Trek-Segafredo zawiesił Simmonsa do odwołania, jednak potwierdził, że nie było to spowodowane jego przekonaniami politycznymi, a raczej „zaangażowaniem się w rozmowę na Twitterze w sposób, który naszym zdaniem był nieodpowiedni dla sportowca Treka”.
Kierownik zespołu Trek-Segafredo, Luca Guercilena, dodał, że zespół będzie chciał w przyszłości ściśle współpracować z Simmonsem.
„Uważamy wszystkich pracowników i kierownictwo Treka na wysokim poziomie etycznym, a nasi sportowcy nie są wyjątkiem” – powiedział Guercilena.
'Wierzymy, że Quinn ma przed sobą świetlaną przyszłość jako profesjonalny sportowiec, jeśli będzie mógł wykorzystać tę okazję do rozwoju osobistego i wnieść pozytywny wkład w lepszą przyszłość kolarstwa. Pozostajemy zaangażowani w pomaganie Quinnowi tak bardzo, jak tylko możemy”.
Zespół nie powiedział, czy Simmons powróci w tym sezonie. 19-latek miał zadebiutować w Spring Classics w październiku