Mikel Landa przeprasza za komentarz Yatesa „opóźniony”

Spisu treści:

Mikel Landa przeprasza za komentarz Yatesa „opóźniony”
Mikel Landa przeprasza za komentarz Yatesa „opóźniony”

Wideo: Mikel Landa przeprasza za komentarz Yatesa „opóźniony”

Wideo: Mikel Landa przeprasza za komentarz Yatesa „opóźniony”
Wideo: Sydney, Australia Walking Tour - 4K60fps with Captions - Prowalk Tours 2024, Może
Anonim

Baskijski kolarz obwiniał Brytyjczyka za jego wypadek na 4. etapie Giro d'Italia

Movistar Mikel Landa przeprosił po tym, jak nazwał Simona Yatesa „opóźniaczem” po wczorajszym pełnym kolizji finale na 4. etapie Giro d'Italia. Wywiad z baskijskim kolarzem po zakończeniu etapu przeprowadziła hiszpańska gazeta AS, która przesłuchała Landę w sprawie incydentu 4 km przed metą.

Landa odpowiedziała ze złością: „Ten pieprzony Yates, który jest debilem i jeździ jak szalony. Wrzucił mnie na rondo.

Wiele dużych wypadków na ostatnim odcinku 4 km do Frascati spowodowało utratę czasu przez wielu zawodników klasyfikacji generalnej, w tym Yatesa i Landę.

Landa przekroczył linię 44 sekundy na swoim koledze z zespołu i zwycięzcy etapu Richardzie Carapaz i 42 sekundy na noszącym różową koszulkę Primoz Roglic z Jumbo-Visma, pokonując ostatnie 4 km na rowerze swojego kolegi z zespołu Lluisa Masa po swoim własnym rower zepsuł się w wypadku.

Yates, który również upadł w wypadku, przekroczył linię zaledwie 18 sekund straty do Carapaza, gdy udało mu się ograniczyć straty do zaledwie 16 sekund od Roglica.

Następnie Buryman zabrał się do Twittera, aby odpowiedzieć na komentarze Landy stwierdzające:

Później tego wieczoru, gdy Landa był w stanie zastanowić się nad swoim gorącym oświadczeniem, poszedł na Twittera, aby przeprosić Yatesa, mówiąc: „Przepraszam wszystkich fanów, a zwłaszcza @SimonYatess za kilka słowa zaczerpnięte z kontekstu.'

Następnie Yates odpowiedział na tweeta Landy, przyjmując przeprosiny Landy: „Nie martw się, rozumiem, jak to jest mówić coś w ferworze”.

Kiedy incydent został uśpiony, prawdopodobnie doda pikanterii bitwie GC, która już szybko się rozgrzewa.

Przed krachem z udziałem Yatesa i Landy, nadzieje Toma Dumoulina na drugie Giro d'Italia zostały zniweczone po tym, jak Holender rozbił się, uszkadzając kolano i kończąc cztery minuty straty na zwycięzcy etapu Carapaz.

Giro startuje dziś ponownie z kolejnym etapem przeznaczonym dla sprinterów. Etap 5 obejmuje 140-kilometrową trasę z Frascati do Terracina.

Zalecana: