Manxman odszedł zakrwawiony po ciężkim upadku, ale kończy etap
Pech Marka Cavendisha (Dimension Data) trwa nadal po paskudnym wypadku w drużynowej jeździe na czas 1.etapu w Tirreno-Adriactico, podczas którego ukończył on limit czasu w swoim pierwszym wyścigu po kontuzji mózgu.
Manxman został przedstawiony na zdjęciu przekraczającym linię chwilę po swoim zespole Danych Wymiarowych z serią otarć na lewym ramieniu i prawej nodze oraz z licznymi rozdarciami kombinezonu. Jednak najgorsze cięcia wydawały się być pod jego prawym okiem.
Do czasu, gdy Cavendish ponownie wsiadł na swój rower i dotarł do mety, przekroczył limit czasowy danego dnia, przez co został wyrzucony z wyścigu.
Cavendish ukończył jazdę na czas na swoim rowerze szosowym i prawie został złapany przez następny zespół na szosie, Bahrain-Merida.
Będzie to poważny powód do niepokoju dla sprintera, który niedawno powrócił do ścigania po tym, jak doznał wstrząsu mózgu podczas wypadku na 1. etapie trasy Abu Dhabi w zeszłym miesiącu.
Jeśli ten wypadek spowodował, że Cavendish zadał kolejny cios w głowę, jest prawdopodobne, że zostanie odsunięty na dalszy plan po dwóch urazach głowy w tak krótkim czasie.
Jednak, w przeciwieństwie do innych sportów, takich jak Rugby Union, kolarstwo nie ma jasno zdefiniowanego protokołu urazów głowy, pomimo wezwań do jego wdrożenia.
Cavendish rozbił się podczas wyścigu etapowego Tirreno-Adriatico, który rozpoczyna się dzisiaj w Lido di Camaiore we Włoszech. Siedmioetapowy wyścig ma znakomitą listę startową, w tym Chris Froome (Team Sky), Tom Dumoulin (Team Sunweb) i Peter Sagan (Bora-Hansgrohe).