Problemy z kwarantanną koronawirusa już wracają do pro-kolarstwa

Spisu treści:

Problemy z kwarantanną koronawirusa już wracają do pro-kolarstwa
Problemy z kwarantanną koronawirusa już wracają do pro-kolarstwa

Wideo: Problemy z kwarantanną koronawirusa już wracają do pro-kolarstwa

Wideo: Problemy z kwarantanną koronawirusa już wracają do pro-kolarstwa
Wideo: Powikłania po COVID-19 🦠 Co już wiemy? 💡 | prof. Łukasz Małek 2024, Może
Anonim

Zawodnicy i pracownicy obecni na trasie Sibiu Tour w Rumunii nie mogli uczestniczyć w Strade Bianche i Milan-San Remo

Pierwszy wyścig etapowy mężczyzn po wstrzymaniu zawodów z powodu trwającej pandemii koronawirusa już przyniósł kwarantannę dla zespołów i zawodników.

W zeszłym tygodniu wyścigi etapowe męskiego peletonu w Rumunii zostały wznowione w ramach 2.1 Sibiu Tour. W czterodniowym, pięcioetapowym wyścigu uczestniczyły dwa zespoły WorldTour, Bora-Hansgrohe i Israel Start-Up Nation, a także ProTeam Bardiani-CSF.

Wyścig został zdominowany przez Bora-Hansgrohe na szosie, niemiecki zespół wygrał cztery z pięciu etapów, a także zwyciężył w klasyfikacji generalnej z austriackim mistrzem Gregorem Muhlbergerem.

Jednak sprawy związane z motocyklem mogą pozostać trwałymi wspomnieniami tego powrotu wyścigów, ponieważ ustalono, że żaden kierowca lub członek personelu obecny w Rumunii nie będzie mógł rywalizować ani w Strade Bianche, ani w Strade Bianche. Mediolan-San Remo.

To dlatego, że włoski minister zdrowia Roberto Speranza zadekretował, że każdy, kto wróci z Rumunii do Włoch, będzie musiał teraz przejść 14-dniową kwarantannę, stwierdzając, że „wirus nie został pokonany i nadal krąży”.

Mimo że UCI i rumuńskie władze podpisały umowę z Sibiu Tour, kraj Europy Wschodniej nadal odnotowywał w zeszłym tygodniu średnio 1000 nowych przypadków Covid-19 dziennie, co oznacza wzrost o 20% z poprzedniego tygodnia.

Dodatkowo, po tym, jak sąd uznał, że zatrzymanie pacjentów zakażonych wirusem Covid w szpitalu jest nielegalne, poinformowano, że 757 pacjentów wypisało się w nocy.

Oznacza to, że pracownicy lub kierowcy z Bora-Hansgrohe lub Israel Start-Up Nation, którzy wzięli udział w Sibiu Tour, nie będą mogli uczestniczyć w Strade Bianche lub Milan-San Remo, odpowiednio 1 i 8 sierpnia.

Zanim impreza jeszcze się zaczęła, Alpecin-Fenix i gwiazda Mathieu van der Poel wycofali się z wyścigu po tym, jak za radą holenderskiego rządu postanowiono, że „jedynie konieczna” podróż do Rumunii powinna się odbyć. Dodatkowo wycofał się włoski ProTeam Androni Giocattoli Sidermec.

UCI wdrożyło szereg protokołów dla wyścigów i zespołów, których należy przestrzegać, aby umożliwić powrót wyścigów, takich jak obowiązkowe noszenie masek przed i po wyścigach oraz działanie „baniek” zespołu i wyścigu.

Jednak w tym zakresie zespoły zaczęły przestrzegać własnych surowszych zasad, które ujawniły się w CCC-Liv w zeszłym tygodniu, wycofując się z czwartkowego Emakumeen Nafarroako Klasikoa i Klasikoa Navarra, które ostatecznie wygrała Annemiek van Vleuten.

Kierownik zespołu, Eric van den Boom, wyjaśnił uzasadnienie zespołu, mówiąc, że zwiększona liczba przypadków Covid w regionie Navarre w Hiszpanii zachęca do ich wycofania.

„W ostatnich miesiącach ustaliliśmy bardzo rygorystyczny protokół zdrowotny” – powiedział Van den Boom.„Wszystko po to, aby zminimalizować ryzyko zakażenia Covid-19. Byliśmy zachwyceni, że w końcu mogliśmy znów się ścigać; jednak w środę okazało się, że zagrożenia zdrowotne w regionie Nawarry są zbyt duże.

„Przestrzegaliśmy wszystkich protokołów i wiemy z codziennego monitorowania zdrowia kierowców i personelu, że nikt z nas nie jest zarażony Covid-19. Jeśli do wyścigu przystąpimy w czwartek, skontaktujemy się z zawodnikami, którzy, jak się okazuje, mogli nie przejść obowiązkowego testu RT-PCR.

'Ponadto liczba infekcji w miejscach wyścigów znacznie wzrosła w ciągu dwóch dni.'

Grupa Cyclists' Alliance wydała oświadczenie, w którym zakwestionowała, czy organizatorzy wyścigu w wystarczającym stopniu przestrzegali protokołów, które miały zostać ustalone.

Zalecana: