Zawodnik NTT Pro Cycling zamienia ciepło na oszczędność energii w polowaniu na zwycięstwo etapowe
Jak na człowieka mającego obsesję na punkcie aerodynamiki, rekordzista godzin Victor Campenaerts nosił wcześniej dość bujną brodę. Dzięki temu, że jest łatwy do zauważenia w peletonie i prawdopodobnie izolując go podczas pierwszych kilku deszczowych odcinków Paryż-Nicea, teraz ma się dobrze.
W ruchu mającym na celu zaniepokojenie rywali, zdjęcia Campenaertsa o czystych policzkach pojawiły się dziś rano przed jazdą indywidualną na czas 4. etapu.
Kierowca Team NTT wyjaśnił, że do próby czasowej „przygotowanie jest wszystkim…”. Wąsaty kolarz jest prawdopodobnie faworytem dzisiejszego 15,1 km wyścigu wokół Saint-Amand-Montrond.
Dzięki właścicielowi najbardziej groźnej kombinacji zarostu na twarzy i umiejętności jazdy na czas, Julianowi Alaphilippe, który niedawno spadł z tempa – szanse Campenaerts wzrosły jeszcze bardziej
Teraz zmierzający do czwartego, ósmego etapu Maximilian Schachmann (Bora-Hansgrohe) prowadzi Paryż-Nicea o 13 sekund przed kolegą z drużyny Campenaerts NTT Giacomo Nizzolo.