Jak można się spodziewać, potrójny mistrz świata w kolarstwie przełajowym wziął również trochę Strava KoMs
Mathieu van der Poel i jego koledzy z drużyny Alpecin-Fenix spędzili swój poniedziałkowy poranek na rekonesansie ostatnich 100 km trasy Paryż-Roubaix.
Potrójny mistrz świata w przełajach był liderem, gdy ProTeam drugiego poziomu przygotowywał się do brukowanego pomnika, który został przełożony z kwietnia na niedzielę 25 października.
Van der Poel pierwotnie planował swój sezon 2020 na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio i rywalizował o złoto w wyścigu kolarstwa górskiego.
Jednak z powodu przełożenia igrzysk do 2021 r. w wyniku pandemii koronawirusa i możliwości wykluczenia zaproszenia w ostatniej chwili na Tour de France, Van der Poel skupił się na ściganiu się z pomnikami.
Alpecin-Fenix otrzymał zaproszenia do Mediolanu-San Remo, Tour of Flanders, Paris-Roubaix i Liege-Bastogne-Liege, umożliwiając 25-latkowi rywalizację we wszystkich Monumentach oprócz Il Lombardia.
Van der Poel wraz z 15 kolegami z drużyny obejrzał w poniedziałek ostatnie 100 km trasy Paryż-Roubaix. Obóz szkoleniowy odporny na koronawirusa.
Z wysoko ocenianym kolarzem górskim Samem Gaze, brytyjskim kolarzem Alexem Richardsonem i belgijskim mistrzem narodowym Timem Merlierem, plik Strava Van der Poela pokazuje, że wziął zwiad w rozsądnym tempie, pokazując nam swoje możliwości, gdy potrzebne.
Na przykład, jechał pięciogwiazdkowym sekteurem Arenberg Forrest z praktycznie spokojnym 32,3 km/h, co dało mu czas segmentu 40 sekund wolniejszy niż pokroju Daniela Oss i niedawnego zwycięzcy wyścigu Philippe'a Gilberta, który w ostatnich kilku edycjach wyścigu zarządzał średnią prędkością 38 km/h.
Jednak Van der Poel pokazał swoje umiejętności na odcinku Pavé Bourghelles à Wannehain o długości 1,18 km, gdzie ustawił nową Strava KoM w czasie 1 minuty 40 sekund, 2 sekundy szybciej niż poprzedni czas ustalony przez Deceuninck - Iljo Keisse z QuickStep. To był sprint, w którym Van der Poel wypuścił 491 W, wysiłek podobny do tego, który podejmuje podczas wielu wyścigów przełajowych.
I chociaż jazda rozpoznawcza Van der Poela z trudem rozpaliła świat dzięki niesamowitym statystykom, pokazała nam, że wyścigi kolarskie naprawdę nie są tak daleko, zawodnicy zaczynają osiągać szczytową formę, aby zmierzyć się z tym, co będzie wściekle intensywny sezon i że najlepiej oceniany kolarz na świecie zadebiutuje na pierwszym w historii wyścigu Paris-Roubaix późną jesienią.