Blog Conor Dunne Tour de Korea: Przed wyścigiem

Spisu treści:

Blog Conor Dunne Tour de Korea: Przed wyścigiem
Blog Conor Dunne Tour de Korea: Przed wyścigiem

Wideo: Blog Conor Dunne Tour de Korea: Przed wyścigiem

Wideo: Blog Conor Dunne Tour de Korea: Przed wyścigiem
Wideo: Ireland Epic Road Ride | Conor Dunne's Favourite Ride 2024, Kwiecień
Anonim

Mamy wewnętrzną linię na Tour de Korea z gościnnym blogiem Conora Dunne'a z JLT-Condor. Post numer jeden: Przed wyścigiem

Od czasu swojego pierwszego występu w wyścigu w 2011 roku, różne postacie zespołu JLT-Condor odniosły wiele sukcesów w Tour de Korea, w tym Michael Cuming i Hugh Carthy wygrywając klasyfikację generalną w 2013 i 2014 odpowiednio.

Nie jest więc niespodzianką, że w tym roku znów udają się na Daleki Wschód. Pomyśleliśmy, że warto będzie śledzić zespół w tym roku, zapraszając Conora Dunne'a na JLT-Condor, aby został gościnnym blogerem dla cyklistów. tydzień. Irlandczyk 6ft 8 przeszedł do zespołu w 2016 roku po dwóch latach spędzonych w Belgii z An Post - Chain Reaction i już zaznaczył tę zmianę kolorów wygrywając Rutland-Melton Cicle Classic w kwietniu.

W pierwszym z blogów Conor's Tour de Korea dowiadujemy się, co robił zespół przed rozpoczęciem wyścigów.

Jednakże jest to najnowszy cel moich wyczynów w wyścigach rowerowych. Jestem tu na 2,1 rankingu UCI Tour de Korea – ośmiodniowy wyścig etapowy na 1300 km z peletonem składającym się z drużyn prokontynentalnych, kontynentalnych i narodowych. Moja dotychczasowa wiedza o kraju jest haniebnie minimalna, więc jestem ciekawa, co ten tydzień może przynieść zarówno kulturowo, jak i konkurencyjnie.

Obraz
Obraz

Lot długodystansowy rozpoczął się na Heathrow z moimi kolegami z zespołu JLT-Condor-Mavic, a zakończył w południowokoreańskim mieście Busan. Powiedziałbym, że zostałem ciepło przyjęty, ale niestety współpasażer zdecydował się zwymiotować w przejściu samolotu, gdy wylądowaliśmy, więc tego rodzaju kwaśne rzeczy. Jednak duchy wzrosły, gdy w końcu dotarliśmy do naszego hotelu, który również ma jakąś formę „aquaparku” ze zjeżdżalniami, mieszczącego się między siódmym a dziewiątym piętrem. Nigdy tak naprawdę nie zmagałem się zbytnio z jetlagiem, jednak mam nieco nieortodoksyjną teorię, którą nazwałem „opóźnieniem głodowym”.

Jako rowerzysta o wzroście 6 stóp 8 cali mam dość duży apetyt i wydaje mi się, że za każdym razem, gdy zmieniam strefę czasową, jestem naprawdę głodny w porze posiłków w moim poprzednim kraju. Mam nadzieję, że przybycie do Korei kilka dni wcześniej przed wyścigiem da mi dobrą szansę na odzyskanie sił po głodzie i zmęczeniu zespołu. Jedzenie jest zwykle nieco niekonwencjonalne w porównaniu z jedzeniem w hotelach europejskich wyścigów, ale na szczęście nie mam nic przeciwko jedzeniu ryżu, jajek i sosu sojowego o 6 rano, więc mam nadzieję, że przeżyję.

Obraz
Obraz

Dni przed wyścigiem zazwyczaj składają się z lekkiego treningu, masażu i ogólnej aklimatyzacji. Wyjazd z Busan okazał się ekscytujący, głównie ze względu na to, że głównie bombardowaliśmy na 4-pasmowych drogach, unikając korków i oszołomionych kierowców, jakby wyścig już się rozpoczął. Wieżowiec po wieżowcu oznaczał naszą trasę z miasta, co zajęło nam całą godzinę, aby wyjść. Ruchliwe miejskie drogi tętniły życiem, a sygnalizacja świetlna wprawiała nas w zakłopotanie, co przy wielu okazjach dość komicznie nie rozumieliśmy. W pewnym momencie doprowadziło to do tego, że kapitan naszego zespołu, Russell Downing, utknął między samochodami na środku 8-pasmowej autostrady.

Obraz
Obraz

Bez funkcji GPS w żadnym z naszych telefonów, jestem pewien, że prawdopodobnie nadal bylibyśmy gdzieś tam, próbując znaleźć drogę powrotną do hotelu, zagubieni w labiryncie dróg w centrum przypominającym dżunglę Pusan. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia wyścigów i stopniowej podróży na północ przez kraj do stolicy Seulu, gdzie wyścig się kończy. Tydzień będzie okazją do zobaczenia sporej części kraju, przy jednoczesnym dążeniu do uzyskania przyzwoitych wyników na rowerze dla zespołu i dla mnie. Mam nadzieję, że ten blog zapewni dobry wgląd w całe doświadczenie!

Wyścig składa się teraz z dwóch etapów, które trwają osiem dni, a Conor poinformuje o tym po tym, jak doszedł do siebie po tym, co opisał we wstępnej wiadomości jako „epopeja na 250 km”. Bądź na bieżąco…

Słowa: @conordunnealot

Zalecana: