Oszuści z próbami na czas muszą zapłacić 1000 funtów, zanim będą mogli ponownie się ścigać

Spisu treści:

Oszuści z próbami na czas muszą zapłacić 1000 funtów, zanim będą mogli ponownie się ścigać
Oszuści z próbami na czas muszą zapłacić 1000 funtów, zanim będą mogli ponownie się ścigać

Wideo: Oszuści z próbami na czas muszą zapłacić 1000 funtów, zanim będą mogli ponownie się ścigać

Wideo: Oszuści z próbami na czas muszą zapłacić 1000 funtów, zanim będą mogli ponownie się ścigać
Wideo: The Jackpot - 1950 - James Stewart 2024, Może
Anonim

Rowery na czas wprowadzają nowe przepisy, które mają na celu dalsze karanie przestępców

Zaktualizowane zasady wydane przez Cycling Time Trials, krajowy organ zarządzający ściganiem się z czasem, oznaczają, że każdy, kto zostanie przyłapany na dopingu na jego imprezach, będzie musiał zapłacić dodatkową grzywnę w wysokości 1 000 funtów, zanim będzie mógł uczestniczyć w kolejnych wyścigach.

Rozporządzenie 25 zaktualizowanych zasad stanowi teraz: „Każda osoba, która podczas kontroli antydopingowej podczas zawodów dostarczyła próbkę, która następnie zwróciła niekorzystne wyniki analityczne skutkujące sankcją, że taka osoba nie kwalifikuje się do zawodów przez pewien okres, zapłaci grzywnę na rzecz kolarstwa na czas w wysokości 1000 GBP. Żadna taka osoba nie będzie uprawniona do udziału w żadnym Wydarzeniu do czasu uiszczenia takiej grzywny.'

Sekretarz krajowy Nick Sharpe wyjaśnił: „CTT składa się z 22 oddziałów okręgowych. Na tegorocznym ZWZ 1 grudnia jeden z nich zaproponował ukaranie grzywną każdego, kto został uznany za winnego przestępstwa dopingowego. Podjęty przez zarząd, który zgłosił wniosek, został przyjęty jednogłośnie przez wszystkich 72 delegatów”.

Chociaż miałbyś nadzieję, że twój lokalny klub we wtorek wieczorem 10 mil TT nie jest wypełniony desperackimi oszustami narkotykowymi, jeśli masz ochotę być: jednym - wystarczająco nieuczciwym, aby zapalić, a drugim - wystarczająco głupim, aby zostać złapanym, oprócz zakazu wyścigów będziesz teraz musiał stawić czoła kolejnym sankcjom.

Za każde wydarzenie organizowane pod auspicjami CTT niewielka opłata trafia do samej organizacji. W 2018 r. jej dochód wyniósł około 500 000 funtów. Z tego 10% wydano na przeprowadzenie około 50 losowych testów narkotykowych podczas wydarzeń.

Przeprowadzone przez brytyjską organizację antydopingową (UKAD), koszt każdego testu zaczyna się od 700 funtów, a kolejne dodatki podnoszą łączną kwotę dla większości do około 1 000 funtów. Jeśli okaże się, że pasażer zwrócił niekorzystny wynik analizy, standardowy minimalny zakaz, jeśli zostanie uznany za celowe, a nie przypadkowe naruszenie, wynosi cztery lata, zgodnie z ustaleniami UKAD.

Kolejna grzywna w wysokości 1 000 GBP, która również musi zostać zapłacona po wprowadzeniu zakazu, istnieje niezależnie od tego i jest częścią zasad i warunków, których zawodnicy zgadzają się przestrzegać, zapisując się na jedno z wydarzeń CTT.

Sharpe wyjaśnił, że liczba ta została osiągnięta, ponieważ dokładnie odzwierciedla koszt przeprowadzenia jednego przyszłego testu narkotykowego.

Podczas gdy dla wielu kierowców jazda na czas oznacza ściganie się z kolegami z klubu w dni powszednie wieczorem, testy przeprowadzane na imprezach organizacji wcześniej wyłapały oszustwa.

W 2016 r. Robin Townsend, narodowy mistrz w 12-godzinnej jeździe na czas, został zbanowany po tym, jak podczas 100-milowej imprezy wykazał pozytywny wynik testu na stymulant modafinilu.

Upewnienie się, że konkurenci przygotowani do oszukiwania będą teraz musieli stawić czoła kolejnej przeszkodzie, zanim zostaną dopuszczeni do rozgrywek CTT, powinno dać dodatkowy poziom pewności, że twój lokalny rekord na 25 mil nie zostanie skradziony przez jakiegoś napalonego łobuza.

W odróżnieniu od znacznie większego i lepiej finansowanego British Cycling, Cycling Time Trials nadzoruje indywidualne i zespołowe jazdy na czas w Anglii i Walii. Więcej szczegółów na temat organizacji i wydarzeń można znaleźć tutaj: cyclingtimetrials.org.uk

Zalecana: