Ketony, kontrowersyjny suplement, który uważa się za duży wzrost wydajności
Kontrowersyjny „cudowny” napój uzupełniający ketony smakuje jak gin z tonikiem, według Jumbo-Visma mountain domestique Laurens de Plus.
Ketony są obecnie legalne zgodnie z wytycznymi Światowej Agencji Antydopingowej, pomimo kontrowersji związanych z potencjalnymi korzyściami poprawiającymi wydajność, chociaż jak dotąd istnieją ograniczone dowody na ich skuteczność.
Rozmawiając w belgijskim Radiu 1, De Plus otwarcie mówił o wykorzystaniu ketonów przez jego zespół.
„Jeśli zaznaczysz, że chcesz z niego skorzystać, zespół zaaranżuje wszystko i uwzględni to w twoim planie suplementów”, powiedział De Plus w wywiadzie.
'Smakuje trochę jak Gin-Tonic z dużą wyobraźnią, ale tak naprawdę nikt w zespole go nie lubi. Nie wszyscy w zespole go używają, ale dobrze się z tym czuję. Jestem z tego zadowolony i cieszę się, że nie robi się tego histerycznie. Każdy może to kupić. Tylko sposób, w jaki jest używany, może mieć znaczenie.'
Ketony są naturalnie wytwarzane przez organizm jako alternatywne źródło energii dla glukozy lub tłuszczu. Napój ketonowy można zamienić bezpośrednio w energię jako alternatywę dla węglowodanów.
Napój został stworzony przez profesora Kierana Clarke'a z Oxford University. Odkrył w badaniu opublikowanym w czasopiśmie Cell Metabolism, że zawodowi rowerzyści byli w stanie dodać do 400 m dystansu do swoich wysiłków w ciągu pół godziny.
Podczas Tour de France 2018 wierzono, że sześć drużyn używało ketonów, w tym Deceuninck-Quickstep i Lotto-Soudal. Sugerowano, że Chris Froome i Team Ineos stosowali suplement, jednak obaj zaprzeczyli tym twierdzeniom.
Różnica prawie pół kilometra jest potencjalnie ogromna w wyścigu kolarskim na najwyższym poziomie, ale Clarke pozostał pragmatyczny, jeśli chodzi o prawdziwe działanie ketonów, rozmawiając z kolarzem w poprzednim wywiadzie.
'Jeśli masz samą glukozę lub same ketony, nie jest to lepsze. To dokładnie to samo – to tylko dostarczanie energii. W przypadku sprintów glukoza jest właściwie lepsza, ponieważ potrzebujesz czegoś, co jest beztlenowe” – wyjaśnił Clarke.
'Sam keton hamuje glikolizę, dzięki czemu przy tych samych ćwiczeniach zachowujesz glikogen i wytwarzasz znacznie mniej kwasu mlekowego - nie było to wcześniej widoczne.
'Może się zdarzyć, że jeśli robisz coś, co nie jest sprintem, jak maraton, nie uderzysz tak szybko w ścianę. Nie tylko to, ale także powstrzymuje cię przed bólem.'