Sojusz Rowerzystów: Poprawa płac i warunków w kobiecym peletonie

Spisu treści:

Sojusz Rowerzystów: Poprawa płac i warunków w kobiecym peletonie
Sojusz Rowerzystów: Poprawa płac i warunków w kobiecym peletonie

Wideo: Sojusz Rowerzystów: Poprawa płac i warunków w kobiecym peletonie

Wideo: Sojusz Rowerzystów: Poprawa płac i warunków w kobiecym peletonie
Wideo: Cycling For Women - The Essential Guide 2024, Może
Anonim

Ubiegły rok był pracowity i udany dla kobiecej grupy The Cyclists' Alliance, ale rok 2019 zapowiada się na dalszy postęp

The Cyclists' Alliance (od lewej do prawej): Iris Slappendel, Carmen Small i Gracie Elvin podczas Boels Ladies Tour 2018. Zdjęcie: Hubert Giddelo

To był pracowity pierwszy rok dla The Cyclists' Alliance, a organizacja wspierająca jazdę na rowerze dla kobiet liczy nową minimalną pensję dla drużyn WorldTour, urlop macierzyński i ulepszone przepisy etyczne jako główne publiczne sukcesy w pierwszym roku działalności.

Obecna profesjonalistka Mitchelton-Scott Gracie Elvin jest jednym z założycieli The Cyclists’ Alliance, wraz z byłymi kolarzami Iris Slappendel i Carmen Small.

Praca z miłości, oparta na czasie i wysiłku wolontariuszy, aby osiągnąć ogólny cel, jakim jest zapewnienie rowerzystom głosu w większych organizacjach, które jeżdżą na rowerze.

Rowerzysta spotkał się z Elvinem podczas Tour Down Under, aby dowiedzieć się, jak organizacja poradziła sobie w pierwszym pełnym roku działalności.

„Właśnie minął ponad rok, odkąd uruchomiliśmy The Cyclists’ Alliance” – wyjaśnił Elvin. „Wydaje mi się, że mieliśmy wysokie oczekiwania co do tego, jak chcemy, aby był i ilu zawodników chcieliśmy zarejestrować.

'Ogólnie rzecz biorąc, jesteśmy zadowoleni z odpowiedzi, jaką otrzymaliśmy od peletonu i wsparcia niektórych naprawdę znanych kolarzy.'

Marianne Vos i Ellen van Dijk to największe nazwiska popierające quasi-związek, a wielu innych jeźdźców dodaje swój głos do nacisku na większe prawa, bezpieczne warunki pracy i równość z ich męskimi odpowiednikami.

Najważniejszymi postępami dla Elvina było ustanowienie zasad w ramach UCI, które bardziej rygorystycznie egzekwują i monitorują warunki umów i warunki pracy w zespołach, a także wprowadzenie płacy minimalnej dla zespołów Women's WorldTour i urlopu macierzyńskiego.

„Najważniejszymi rzeczami dla nas było bezpieczeństwo kolarzy, etyka w zespołach – zrobiliśmy w tym dużą różnicę w naszym pierwszym roku, a teraz obowiązują przepisy UCI, które przeforsowaliśmy” – powiedział Elvin.

'Obowiązkowe zasady etyczne dotyczące działania zespołów i personelu, posiadania licencji i traktowania zawodników. To nie tylko minimalna pensja – to był cel, dzięki któremu mogliśmy pomóc UCI w realizacji – ale dobro kolarzy jest naprawdę ważne.”

Trudność w założeniu takiej organizacji polega na zdobyciu wiarygodności wśród zawodników i reprezentowaniu opinii w peletonie, co jest trudną propozycją uwidocznioną przez dyskusję o tym, jak najlepiej promować równość z męską stroną tego sportu w mediach społecznościowych.

Proces ankietowania kolarzy w peletonie był kluczem do założenia The Cyclists’ Alliance pod koniec 2017 roku, a kolejne badanie zostało przeprowadzone pod koniec sezonu 2018.

„Jedną z ważniejszych rzeczy, które wyszły z tych ankiet, było to, że jeźdźcy martwili się o swoje ubezpieczenie zdrowotne” – dodał Elvin.

„Niektórzy kolarze nie wiedzieli, jaki poziom ochrony mieli przed zespołami, inni nie mieli dość, inne zespoły prawie wcale.

'To był zdecydowanie problem, w jaki sposób możemy zapewnić zawodnikom lepszą ochronę w zespołach i zaoferować im usługi, w których, jeśli chcieli wykupić własną ochronę, było to przystępne.

'Nawiązaliśmy współpracę z SVL Insurance, główną agencją ubezpieczeń sportowych, aby zapewnić członkom oferty zniżkowe.'

Sojusz rowerzystów nie jest jeszcze uznawany przez UCI za organ związkowy, a reprezentacje składane są głównie przez komisje UCI Women's WorldTour i Road.

„Iris [Slappendel] jest naprawdę naszą twarzą” – powiedział Elvin. „Była zaangażowana w komisję kolarzy oraz komisję UCI Womens’ WorldTour i reprezentuje wszystkich kolarzy, nie tylko The Cyclists’ Alliance.

„Nadal inwestuje w sport na wiele sposobów i naprawdę cenimy jej czas. To wszystko to nieopłacony czas, jej udział w byciu częścią tych komitetów i reprezentantem nas.

'Ona i Carmen [Small] wykonały dla nas większość pracy, będąc naszą twarzą podczas spotkań zespołowych i wyścigów. Ich zadaniem jest być tam i być odważnym w przepychaniu naszego programu i programu dla zawodników”.

Istnieje również wiele indywidualnych problemów, które należy rozwiązać poza dużymi problemami, które trafiają na nagłówki gazet, a The Cyclist’s Alliance odgrywa rolę w reprezentowaniu i wspieraniu rowerzystów w prywatnych procesach prawnych.

Kontrakty pro forma, które zawodnicy mogą wykorzystać do negocjacji z zespołami oraz ustanowienie programu mentorskiego w kobiecym peletonie to inne inicjatywy, które zostały pozytywnie przyjęte.

'W zeszłym roku nabraliśmy rozpędu i możliwości pomocy zawodnikom w kwestiach prawnych. Te historie zaczynają teraz przenikać przez peleton, że robimy ważne i pożyteczne rzeczy dla jeźdźców – wyjaśnił Elvin.

„Musimy zachować poufność, jeśli chodzi o kwestie prawne. Bardziej chodzi o to, że możemy mówić rzeczy, gdy sprawy zostaną załatwione. Nie byliśmy jeszcze w stanie dużo rozmawiać, ale w nadchodzącym roku będziemy mogli porozmawiać o niektórych rzeczach, które osiągnęliśmy.

'Ponadto tworzenie innych programów, takich jak program mentorski, który był trochę bardziej projektem pobocznym - czymś, co uważaliśmy za wartościowe.

'Mamy 10 par i są one w różnych zespołach, więc interesujące jest obserwowanie wzajemnej wymiany informacji i wsparcia w peletonie.'

Rozwój kobiecej sceny wyścigowej znacznie postępuje w ciągu ostatnich kilku lat, więcej wyścigów jest teraz pokazywanych na żywo w telewizji niż kiedykolwiek wcześniej, a przeciętny fan kolarstwa lepiej zna mniejsze nazwiska kobiecego peletonu, zamiast po prostu móc nazwać Marianne Vos.

„Wciąż się rozwija, proces angażowania większej liczby fanów w kobiecą jazdę na rowerze nabrał tempa w ciągu ostatnich kilku lat za pośrednictwem mediów społecznościowych i lepszego zasięgu” – powiedział Elvin.„Chcemy to dalej naciskać, to dla nas kolejny wielki plan, aby mieć lepszy zasięg, niezależnie od tego, czy będzie to w telewizji, czy w Internecie”.

Ten sezon kształtuje się jako rok ciągłego rozwoju dla The Cyclists’ Alliance, ale Elvin uważa, że ciągły rozwój wyścigów kobiet i zaangażowanie jeźdźców są kluczowymi wynikami dla organizacji posuwającej się do przodu.

„Naprawdę chcieliśmy wsparcia motocyklistów, ponieważ po to tu jesteśmy” – powiedział Elvin. „Kontynuowanie budowania bazy członkowskiej jest dla nas ważne, aby pokazać pasażerom, że to ich interesy, a nie nasze – nie zarabiamy na tym.

'Uznanie innych stowarzyszeń, takich jak UCI, jest bardzo ważne, a także potwierdza to, co robimy. Chcemy współpracować z nimi, wszyscy możemy się zjednoczyć – nie tylko kolarze – aby uczynić rzeczy lepszymi dla kolarstwa.”

Zalecana: