Przeanalizowanie tradycyjnego „obozu szkoleniowego”

Spisu treści:

Przeanalizowanie tradycyjnego „obozu szkoleniowego”
Przeanalizowanie tradycyjnego „obozu szkoleniowego”

Wideo: Przeanalizowanie tradycyjnego „obozu szkoleniowego”

Wideo: Przeanalizowanie tradycyjnego „obozu szkoleniowego”
Wideo: What It Takes To Survive The Army's 60-Hour Best Ranger Competition | Boot Camp | Insider Business 2024, Może
Anonim

Jazda na rowerze nie ma polegać na zabawie i relaksie, prawda? Frank Strack na obozach szkoleniowych

Drogi Franku,

Zaraz wyjeżdżam na Majorkę na coś, co nazywam „obozem szkoleniowym”, który moja żona nazywa „wakacją”. Jak Velominati rozróżnia te dwie rzeczy?

Jeremy, Cambridge

Drogi Jeremy

Rowerzyści to zabawna grupa. Kiedy po raz pierwszy natkniesz się na jednego podczas przejażdżki grupowej, prawie niemożliwe jest zaangażowanie go w rozmowę.

Powitaj ich, a będziesz szczęśliwy, jeśli w ogóle otrzymasz jakieś uznanie. Zwykle będą wpatrywać się w koło z przodu.

Jeśli z jakiegoś powodu uda ci się zmusić ich do mówienia, nigdy nie będziesz w stanie powstrzymać ich gadania o różnych przejażdżkach, na których byli, o tym, jak byli twardzi i jak bardzo ich „przyjaciel” ' skończony.

Będą cię uraczyć opowieściami o wyścigach, które widzieli, zostawiając nazwiska słynnych i pół-sławnych rowerzystów, których spotkali podczas swoich podróży.

Wielkość przejażdżek i dramat, który się rozwinął, są oczywiście napompowane przez to samo prawo fizyki, które wyolbrzymia wielkość połowu rybaka.

To czarujący aspekt społecznie niezręcznego roadie, ta nieśmiałość równoważona przez przechwałki, i jestem tak samo winna tego jak następny okaz.

Nasze wyjazdy są tak samo powodem do dumy z posiadania ich na naszej liście osiągnięć, jak i sposobem komunikowania naszego oddania naszemu sportowi.

Jeśli chodzi o omawiane pytanie, myślę, że jest kilka jego aspektów, które należy zbadać. Na początek spójrzmy na wybór słów.

Słownik Oxford definiuje trening jako „działanie polegające na podjęciu kursu ćwiczeń i diety w ramach przygotowań do wydarzenia sportowego”.

Co nasuwa pytanie: po co trenujesz? Jeśli jeździsz na rowerze z miłości do tego, dla przyjemności odczuwania rytmu w nogach i wysiłku w płucach, wtedy to, co robisz, to coś więcej niż trening.

Jeśli z drugiej strony przygotowujesz się do wyścigu, sportowej lub nawet dużej przejażdżki z kumplami, to to, co robisz, może zostać uznane za trening.

Następnie możemy zbadać, co może oznaczać termin „obóz szkoleniowy”. Po pierwsze, jego cel powinien być zgodny z przygotowaniem do celu, a nie z szeroko pojętą przyjemnością jazdy na rowerze.

Po drugie, „obóz” oznacza, oprócz gitar i śpiewu „Kumbaya”, że głównym celem jest trening.

Oznacza to, że nie należy się wkurzać każdej nocy, spać do późna i czekać, aż kac zniknie na tyle, aby następnego dnia móc ponownie wsiąść na rower.

Oznacza to również, że nie zużywasz więcej kalorii niż faktycznie spalasz podczas jazdy na rowerze.

Na koniec przeanalizujmy dobór słów twojej żony. Ten sam słownik definiuje wakacje jako „przedłużony okres wypoczynku i rekreacji, zwłaszcza poza domem lub w podróży”.

Będąc Velominati, jakimi jesteśmy, sprawy stają się bardzo chwiejne, gdy weźmiemy pod uwagę tę definicję. Gdzie czas wolny i rekreacja wpisuje się w jazdę na rowerze?

To hobby, rozrywka, obsesja, pasja… to zarówno wypoczynek, jak i rekreacja, ale także coś, co traktujemy bardzo poważnie, podnosząc to do punktu, w którym jest to coś, co przynajmniej częściowo pomaga ukształtować naszą tożsamość.

Byłem na niezliczonych wycieczkach rowerowych, ale nigdy nie uważałem żadnego z nich za obóz treningowy, nawet gdy trenowałem specjalnie na imprezę.

Mam ograniczony czas i pieniądze na wakacje, dlatego moje wycieczki rowerowe skłaniają się bardziej ku wakacjom niż „obozowi treningowemu” – zawsze znajduję czas na inne zajęcia, gdy mój wyznaczony wymiar jazdy jest już za mną.

Spodziewam się, że potraktujesz swoją nadchodzącą podróż bardzo poważnie, ale zaryzykuj, że wyjedziesz z kumplami, aby spędzić długie godziny w siodle w jednym z najbardziej niesamowitych miejsc na Ziemi, aby jeździć na rowerze.

A kiedy już to zrobisz, pójdziesz zobaczyć zabytki, zjesz jedzenie i pośmiejesz się z przyjaciółmi, nowymi i starymi.

Dla mnie brzmi to jak niesamowite wakacje.

Zalecana: