Miguel Indurain: rekordowy zwycięzca Tour

Spisu treści:

Miguel Indurain: rekordowy zwycięzca Tour
Miguel Indurain: rekordowy zwycięzca Tour

Wideo: Miguel Indurain: rekordowy zwycięzca Tour

Wideo: Miguel Indurain: rekordowy zwycięzca Tour
Wideo: 1996 Profile of Miguel Induráin! | "Big Mig" on his Tour de France Wins! | inCycle 2024, Kwiecień
Anonim

Mimo pięciu rekordowych zwycięstw w Tour de France, Miguel Indurain nie jest kimś, kto krzyczy o swoich osiągnięciach

Miguel Indurain wsuwa swoje smukłe nogi pod stół w hotelu we włoskich Dolomitach, uśmiecha się nieśmiało i wymienia cicho „hola”. Legendarny hiszpański kolarz to nieuchwytna, ale ujmująca zagadka, człowiek, o którym fani kolarstwa wiedzą wszystko, ale nic nie wiedzą. Jest synem skromnego farmera, który został królem kolarstwa, uciekającym z oczu introwertykiem, który wygrał globalną ekstrawagancję Tour de France w latach 1991-1995, by dołączyć do Jacquesa Anquetila, Eddy'ego Merckxa i Bernarda Hinaulta w panteonie pięcioosobowym. zwycięzcy czasu. Dwukrotny zwycięzca Giro d’Italia, były mistrz świata i olimpijski w jeździe na czas oraz rekordzista świata, nadal lubi naprawiać zepsute traktory i polować. Z natury skromny i powściągliwy, jego przybycie na nasz wywiad jest tak dyskretne, że przypomina mi się komentarz jego byłego kolegi z drużyny, Jean-Francois Bernard: „Kiedy schodzi na posiłek, nawet nie słyszysz, jak się rusza jego krzesło”.

Mając 6 stóp 2 cale wzrostu i ważący 80 kg w kwiecie wieku, „Miguelon” (Big Mig) był tak silny i potężny jak byki z jego rodzinnej Pampeluny. Nauka twierdzi, że powinien był brnąć w górach, ale jego płuca wielkości Zeppelina, kości udowe przypominające tłok (jego trener Jose Miguel Echavarri twierdził, że jego długie kości udowe były jego tajną bronią) i bajkowe tętno spoczynkowe wynoszące zaledwie 28 uderzeń na minutę (dorosły norma wynosi od 60 do 90 uderzeń na minutę) umożliwiło mu osłabienie wyzwań grawitacji. Czczony za niszczycielską szybkość w próbach czasowych, osobiście każdy jego ruch ręką, krok i mrugnięcie wydaje się rozgrywać w super zwolnionym tempie – urocza cecha na całe życie potwierdzona przez współczesnych. To tak, jakby Hiszpan był wyposażony w system odzyskiwania energii kinetycznej w stylu Formuły 1, który gromadził jego energię podczas cichszych faz zwalniania, gotowy do uwolnienia w furii, gdy następnym razem przyspieszy na rowerze.

Wciąż wysportowany w wieku 51 lat, z schludnymi siwiejącymi włosami, retro bokobrodami opadającymi na jego opalone policzki (niezupełnie w stylu Wigginsa, ale jest wyraźny ukłon w stronę nostalgii) i ubrany w prostą koszulkę polo i dżinsy, Indurain pozostaje wspaniałą tajemnicą. Rzadko udziela wywiadów, ale zgodził się spotkać z Cyklistą w eleganckim hotelu La Perla w Corvara, położonym między postrzępionymi szczytami Alta Badia, gdzie organizuje przejażdżki dla klientów operatora wycieczek rowerowych In Gamba, który organizuje ekskluzywne wycieczki z hotelu.

Góra Miguel Indurain
Góra Miguel Indurain

Wydaje się, że warto zacząć od odkrycia kilku prawd kryjących się za legendarną postacią, zaczynając od tętna spoczynkowego na poziomie 28 uderzeń na minutę. Czy to prawda? „Niektóre historie są prawdziwe, a niektóre nieco przesadzone” – mówi Indurain. „Normalnie tętno spoczynkowe miało 30 lub 32 uderzeń na minutę. Trenerzy mierzyli go rano i po południu, aby sprawdzić, czy regeneruję się. Pewnego dnia zrobiliśmy badanie lekarskie i wyszło 28, więc jest w tym trochę prawdy. Ale normalnie było trochę wyżej”.

Różne inne niezwykłe liczby zostały dołączone do legendy Indurain, w tym VO2 max (maksymalne zużycie tlenu podczas ćwiczeń) wynoszące 88 ml/kg/min i rzut serca (objętość krwi pompowanej przez serce) 50 litrów na minutę – oba podwajają normę ludzką.

‘Kiedyś przeprowadzaliśmy testy zużycia tlenu, tętna, procentowej zawartości tkanki tłuszczowej i tym podobnych, ale nie pamiętam ich wszystkich. Byli też inni ludzie z takimi warunkami fizycznymi jak ja, ale trzeba umieć wydobyć te cechy – trochę wycisnąć pomarańczę. Nie możesz nic zrobić ze swoją kondycją fizyczną, ponieważ się z nią urodziłeś, ale musisz wiedzieć, jak uzyskać z niej lepsze wyniki. Są mistrzowie kolarstwa, którzy mają mniej szczytowej sprawności niż ich przeciwnicy, ale więcej motywacji. Inni mają świetną kondycję, ale nie chcą jej tak bardzo”.

Cichy zabójca

Zwycięstwa w Grand Tour Indurain zostały starannie zaplanowane i skutecznie przeprowadzone. Czekał cierpliwie, uganiając się za atakami tylko wtedy, gdy było to konieczne, rzadko sam rozpoczynając ofensywę, dorównując, ale rzadko pokonując rywali w górach i spokojnie powiększając swoją przewagę podczas indywidualnych czasówek. Dziesięć z jego 12 zwycięstw etapowych w Tour i wszystkie cztery jego zwycięstwa etapowe w Giro miały miejsce w próbach czasowych.

Styl Hiszpana wywołał zarówno pochwały, jak i krytykę. Koledzy z drużyny podziwiali jego cichy autorytet, metronomiczną konsekwencję i opanowanie, a fani, tacy jak młody Bradley Wiggins, byli oczarowani jego eleganckim stylem i nieprzeniknionym. Inni byli mniej pod wrażeniem tego, co postrzegali jako negatywne podejście: Indurain nie był człowiekiem z olśniewającej lekkomyślności. Z roweru rozbrajał konferencje prasowe grzecznymi frazesami. Bernard Hinault skomentował w 1992 roku: „Indurain jest najlepszym kolarzem swojego pokolenia, ale wygrał ten Tour po cichu”.

Miguel Indurain
Miguel Indurain

Sam mężczyzna wyjaśnia, że jego styl był nieuniknionym produktem jego osobowości, postury fizycznej i okoliczności, w których się ścigał. „Sposób, w jaki jeżdżę, jest taki, jaki jestem” – mówi. „Ostatecznie, gdy jesteś w drodze, tak samo jesteś z innymi ludźmi. Niektórzy mówią, że mogłem być bardziej agresywny i odnieść więcej zwycięstw, ale jeśli nie zachowujesz się tak, jak jesteś, nie czujesz się dobrze ze sobą.”

Ludzie tacy jak Hinault i Cavendish wykazują pewien instynkt zabójcy, ale z Indurainem można zidentyfikować tylko cichą, ale szczerą pewność siebie – wolę wygrania, ale nie zmiażdżenia. Mówi, że jego nieśmiałość była mocną stroną: „Musisz być rozważnym jeźdźcem. Musisz zachować swoje energie. Musisz być świadomy swoich rywali. Masz wiele szczegółów do przemyślenia. Ostatecznie będziesz ścigać się z bardzo dużą intensywnością, więc nadal musisz mieć zdolność myślenia o swojej energii, rywalach i planach. Potrzebujesz rozumu, żeby pozostać na czele”.

Indurain wiedział również, że musi jak najlepiej wykorzystać swoje unikalne atrybuty i możliwości. Za jego czasów próby czasowe były znacznie dłuższe – często pokonując 120 km podczas trzytygodniowego Tour w porównaniu do samotnej próby czasowej 13,8 km w edycji 2015. „Za moich czasów wielcy kolarze mieli przewagę, ponieważ mieliśmy długie próby czasowe po 60-70 km każda i dzięki temu zrobiliśmy różnicę nad wspinaczami i mniejszymi kolarzami. Później w górach nie zamierzaliśmy osiągać większych zysków, ale nadal mogliśmy dobrze radzić sobie i trzymać się blisko siebie.”

Zalecana: