Czy komputery rowerowe mogą przetrwać zagrożenie związane ze smartwatchami?

Spisu treści:

Czy komputery rowerowe mogą przetrwać zagrożenie związane ze smartwatchami?
Czy komputery rowerowe mogą przetrwać zagrożenie związane ze smartwatchami?

Wideo: Czy komputery rowerowe mogą przetrwać zagrożenie związane ze smartwatchami?

Wideo: Czy komputery rowerowe mogą przetrwać zagrożenie związane ze smartwatchami?
Wideo: 🧠 Neuromarketing: Uwaga - Jak działa i co przyciąga uwagę klientów? 2024, Kwiecień
Anonim

Potężny komputer rowerowy mógł sprostać wymaganiom w najnowszej generacji urządzeń do noszenia. Fotografia: Rob Milton

Kiedyś czas był jedyną rzeczą, jaką mógł powiedzieć zegarek. Teraz jednak stali się sprytni. Zegarki stały się coraz bardziej wydajne i wszechstronne, do tego stopnia, że mogą dokładnie śledzić, rejestrować i analizować niezliczone wskaźniki.

W rezultacie są teraz reklamowane jako ważna alternatywa dla liczników rowerowych.

Odwrotnie, „jednostka główna” przez wiele lat była cennym narzędziem i jest urządzeniem tak zakorzenionym w kulturze rowerowej, że wielu nie widzi, jak szybko się nigdzie ruszy. Więc jakie są czynniki, które mogą spowodować, że równowaga sił zmieni się definitywnie w jedną lub drugą stronę?

Jedną z głównych zalet smartwatchy w porównaniu z dedykowanymi licznikami rowerowymi jest ich zdolność do śledzenia parametrów fizjologicznych i wydajności w różnych dyscyplinach sportowych.

‘Różne ćwiczenia obciążają ciało na różne sposoby, dlatego nasz zegarek Polar Grit X ma funkcję o nazwie „Training Load Pro” – mówi Olutoyin Fatile firmy Polar. „Daje indywidualne dane na temat tego, jak sesje treningowe obciążają zarówno układ sercowo-naczyniowy, jak i układ mięśniowo-szkieletowy.

'Osoba może również dodać subiektywne napięcie do tej mieszanki, aby uzyskać całościowy obraz tego, jak sesje treningowe obciążają ciało i jak może to wpłynąć na wydajność. Może pomóc znaleźć równowagę między treningiem a regeneracją.”

Rich Robinson, kierownik produktu firmy Garmin w Wielkiej Brytanii, wyjaśnia, że nie tylko różne rodzaje sportu wpływają na wydajność i regenerację, ale także czynniki związane ze stylem życia. Wszystko to sprawia, że smartwatch idealnie nadaje się do nagrywania, ponieważ w przeciwieństwie do liczników rowerowych może być używany przez całą dobę.

„Wyobraź sobie swoje ciało jako baterię”, mówi. „Powiedzmy, że typowy dzień sprowadza cię do 50%, a po dobrze przespanej nocy jesteś „w pełni naładowany”. Dodanie trochę treningu jeszcze bardziej wyczerpie Twoją baterię, a następnie dorzucisz życie rodzinne, stres w pracy i zły sen w nocy, a możesz „naładować” tylko do 80% lub 90%.

‘Po pewnym czasie ten trend będzie szkodliwy dla twojej wydajności, a ostatecznie dla twojego zdrowia. Właśnie dlatego zegarki takie jak nasz Fenix 6 Solar mają funkcję „Body Battery”, która pomaga użytkownikowi dokonywać świadomych wyborów, kiedy trenować, a kiedy odpoczywać, w przeciwieństwie do próby osiągnięcia określonego TSS (wyniku stresu treningowego) lub dystansu w tydzień przy użyciu komputera rowerowego.'

Jak wspomina również właściciel Coros, David Song, smartwatche oferują możliwość usprawnienia połączonej technologii. Zegarek Apex Pro firmy Coros śledzi tętno, negując potrzebę paska na klatkę piersiową, a także twierdzi, że ocenia poziom tlenu we krwi, co może być korzystne podczas treningu na wysokości.

Żywotność baterii jest zwykle lepsza niż w przypadku liczników rowerowych, co jest zaletą najnowszych smartwatchów Garmina dzięki technologii energii słonecznej.

Nie takie proste

Ujęte w tym kontekście, wydaje się być argumentem za powszechnym przejściem na smartwatche i porzuceniem jednostek głównych. Jednak dedykowane liczniki rowerowe mają kilka nieodłącznych zalet, których smartwatche mogą nigdy nie być w stanie przewyższyć.

„Zegarki mają ograniczony rozmiar ekranu” – mówi Song. „Czytanie różnych wskaźników i śledzenie nawigacji z większego wyświetlacza komputera rowerowego może być łatwiejsze niż bezpośrednio z zegarka.”

Co więcej, wszyscy rowerzyści, z którymi rozmawiali, zgadzają się, że podniesienie ręki z kierownicy, aby zobaczyć ekran zegarka, nie jest idealne.

„Możesz nosić zegarek po wewnętrznej stronie nadgarstka, ale mimo to bezpieczniej jest zawsze skupić się na drodze z obiema rękami na kierownicy”, mówi Song.

Biorąc pod uwagę, że Garmin jest liderem na rynku zarówno liczników rowerowych, jak i smartwatchów, Robinson jest w stanie przedstawić dobrze poinformowany pogląd na potencjalną drogę naprzód.

„Naprawdę nie sądzę, że to przypadek albo/lub”, mówi. „Te produkty mogą działać w synergii. Jako zaangażowany rowerzysta, jednostka główna Edge zawsze będzie moim głównym wyborem do jazdy na rowerze – ma widoczność pozycyjną, mapowanie i zestaw funkcji wydajności, z którymi smartwatch po prostu nie może się równać.

‘Tam, gdzie smartwatche świetnie nadają się do ogólnego użytku, liczniki rowerowe są budowane do określonego celu. Zarządzanie danymi w chmurze, takie jak Garmin Connect, pozwala jednak na harmonijną pracę.

‘Cel TSS na moim liczniku rowerowym może uwzględniać bieg, który wykonałem na przykład przy użyciu smartwatcha, dzięki czemu każde urządzenie może się uzupełniać”.

Polar’s Fatile zgadza się, że jest miejsce na to, by zarówno liczniki rowerowe, jak i smartwatche istniały obok siebie. Robinson sugeruje nawet, że smartwatche mogą utorować drogę do zdobycia komputera rowerowego.

„Może to zachęcić nowych ludzi do jazdy na rowerze”, mówi. „Spójrz na boom rowerowy wywołany koronawirusem. Urządzenia do noszenia, z których prawdopodobnie korzysta więcej osób, mogą wprowadzić osoby dopiero rozpoczynające jazdę na korzyści płynące ze śledzenia danych rowerowych”.

To tylko brzmi jak dobra rzecz. W końcu to, co jest mierzone, ulega poprawie.

Zalecana: