Vuelta a Espana 2018: Alejandro Valverde wygrywa 2. etap, Michal Kwiatkowski wychodzi na prowadzenie w klasyfikacji generalnej

Spisu treści:

Vuelta a Espana 2018: Alejandro Valverde wygrywa 2. etap, Michal Kwiatkowski wychodzi na prowadzenie w klasyfikacji generalnej
Vuelta a Espana 2018: Alejandro Valverde wygrywa 2. etap, Michal Kwiatkowski wychodzi na prowadzenie w klasyfikacji generalnej

Wideo: Vuelta a Espana 2018: Alejandro Valverde wygrywa 2. etap, Michal Kwiatkowski wychodzi na prowadzenie w klasyfikacji generalnej

Wideo: Vuelta a Espana 2018: Alejandro Valverde wygrywa 2. etap, Michal Kwiatkowski wychodzi na prowadzenie w klasyfikacji generalnej
Wideo: Kwiatkowski Steals Leader's Jersey From Dennis | Vuelta a España 2018 | Stage 2 Highlights 2024, Kwiecień
Anonim

Michal Kwiatkowski wchodzi na prowadzenie w klasyfikacji generalnej po swoim drugim z rzędu drugim miejscu na Vuelta a Espana

Alejandro Valverde (Movistar) przekroczył linię jako pierwszy na 2. etapie wyścigu Vuelta a Espana 2018 z Michalem Kwiatkowskim (Team Sky) na drugim miejscu. Drugie miejsce na etapie wystarczyło, by wysunąć Kwiatkowskiego na prowadzenie w klasyfikacji generalnej, a rywalizując z kopnięciem pod górę na linię żaden inny kolarz nie mógł się równać z mocną parą.

Po zwycięstwie w jeździe na czas poprzedniego dnia, Rohan Dennis (BMC Racing) nie mógł zrobić wystarczająco dużo, aby utrzymać się na prowadzeniu w szaleńczym finiszu do 2. etapu i został usunięty na długo przed metą.

Richie Porte (BMC Racing) i Vincenzo Nibali (Bahrain-Merida) byli największymi nazwiskami, które straciły czas w ciągu dnia, co wykluczyło ich z ogólnej rywalizacji.

Peter Sagan (Bora-Hansgrohe) również był nie w humorze, bo zmagał się z upałem i nie był na czele peletonu na scenie, która zwykle by mu odpowiadała.

Etap 2 był w większości przewidywalnym dniem

Pokonując 163,9 km od Marbelli do Caminito del Rey, peleton pozwolił ucieczce wjechać w górę drogi, a następnie zostawił ich wiszących tam przez większą część dnia.

Pierwszymi, którzy wybrali się na bezowocny dzień w telewizji, byli Alexis Gougeard (AG2R-La Mondiale), Thomas De Gendt (Lotto-Soudal), Pierre Rolland (EF-Drapac), Pablo Torres (Burgos-BH), Jonathan Lastras (Caja Rural-Seguros RGA), Luis Angel Mate (Cofidis) i Hector Saez (Euskadi-Murias).

Co zaskakujące, biorąc pod uwagę swoją reputację, De Gendt pożegnał przerwę, gdy nadeszła 50 km od linii mety. W drodze powrotnej rozmowa z dyrektorem sportowym nie zmieniła jego zdania i został połknięty przez peleton.

Może raczej oszczędzać się na kolejny dzień, być może na Etap 3, na którym mógłby zdobyć koszulkę górską dzięki liczbie punktów w ofercie.

W obecnej sytuacji Mate prowadzi tę konkurencję po tym, jak wystarczająco długo pozostawał z przerwą i zdobył maksymalną liczbę punktów.

W obliczu zbliżającego się połowu, Rolland i Gougeard zostawili swoich towarzyszy ucieczki, a wysłane czwórki zostały wkrótce złapane przez peleton.

Dwójka utrzymywała 51 sekundową przerwę na 21,4 km przed metą, kiedy Rolland zaczął niepokoić Gougearda. Za nimi Team Sky i Movistar przyspieszyli tempo peletonu w tym, co planiści trasy Vuelta nazwali „płaskim” dniem.

Solo i mijany przez motocyklistów wyścigowych, Rolland wciąż kręcił nogami, ale gdy przekroczył 20 km do znacznika, było jasne, że wiedział, że jego szanse na pozostanie z dala wyparowały na cały dzień i wkrótce zaczął się cofać szybko poruszająca się grupa.

Kręcąc się z tyłu peletonu i pozornie walcząc w upale, był Sagan, który zwykle był głównym faworytem na takich trasach jak Etap 2.

Dużą ofiarą tempa był Porte, który zachorował na tydzień przed startem wyścigu. Dołączył do niego kolega z drużyny i czerwona koszulka Dennis, a wraz z nimi, według wszelkiego prawdopodobieństwa, poszły szanse BMC na wysoki finisz w finałowym Grand Tourie obecnego istnienia zespołu.

Nibali był kolejnym wielkim nazwiskiem z tyłu i poza sceną oraz w ogólnej rywalizacji, ale jeśli traktuje Vueltę jako obóz treningowy przed Mistrzostwami Świata, to wszystko może być częścią planu, a nie czymś, co należy zaniepokojony.

Movistar przejął czołówkę wyścigu od Team Sky po tym, jak ten ostatni zrobił wiele, aby zmniejszyć dużą grupę frontową. Prowadzenie zmieniło się między tymi dwoma zespołami, ponieważ liczba śledzących je kolarzy uległa dalszemu zmniejszeniu.

LottoNL-Jumbo tymczasowo przetoczył się do przodu, zamiast odpychać się od grupy. Niedługo potem Laurens de Plus (Quick-Step Floors) próbował szczęścia, ale mógł trzymać się z dala tylko około 700 metrów, podczas gdy ci z tyłu patrzyli na siebie.

Zalecana: