Wewnątrz Tour de France: Obliczanie kosztów w dniu odpoczynku

Spisu treści:

Wewnątrz Tour de France: Obliczanie kosztów w dniu odpoczynku
Wewnątrz Tour de France: Obliczanie kosztów w dniu odpoczynku

Wideo: Wewnątrz Tour de France: Obliczanie kosztów w dniu odpoczynku

Wideo: Wewnątrz Tour de France: Obliczanie kosztów w dniu odpoczynku
Wideo: Obwodnica Paryża | Policja w akcji 2024, Może
Anonim

Laura Meseguer z Eurosportu opowiada nam o peletonie słabszym po dyskwalifikacjach, niebezpiecznych zjazdach i jednej dominującej drużynie

Gdy zbliżamy się do końca pierwszego dnia odpoczynku w Tour de France 2017, wyścig był nasycony tak dużą ilością dramatów i kontrowersji, że aż trudno uwierzyć, że minęło zaledwie dziewięć dni wyścigu.

Tour stracił Mistrza Świata przez dyskwalifikację, najbardziej utytułowanego sprintera Tour z powodu kontuzji i głównego pretendenta do Chrisa Froome'a o żółtą koszulkę do jednego z najbardziej przerażających wypadków w pamięci, a wszystko to w ciągu zaledwie kilku dni.

Postawa kolarzy to zawsze „C'est le Tour”, a pokaz musi trwać.

Być może ci z nas, którzy biorą udział w wyścigu, mają inną wizję wydarzeń niż ci w domu, ale dla wielu tutaj kontrowersje, wypadki i porzucenia przyćmiły wszystko inne w tym roku – niestety nawet same zawody.

Niebezpieczne zjazdy

Jedna scena z wczorajszego, pełnego incydentów Stage 9, została ze mną. To Txente García Acosta, dyrektor sportowy Movistar Team, przetłumaczył słowa lekarza Tour de France hiszpańskiemu kolarzowi Jesúsowi Herrada: „Nie możesz kontynuować wyścigu, Jesús”.

Hiszpański mistrz właśnie zwichnął kolano po zderzeniu z zawodnikiem Astany, Aleksiejem Łucenko, i był bliski łez, błagając, by wskoczyć z powrotem na swój rower. Niezależnie od słów lekarza, mimo wszystko ukończył niedzielny etap.

Wcześniej tego ranka rozmawialiśmy o tym, jak według niego pójdzie królowa etapu tego Tour de France, wspinając się i zjeżdżając z przerażającego Mont du Chat podczas Critérium du Dauphiné w czerwcu.

„Wiem, że zamierzam zachować szczególną ostrożność podczas zjazdów dzisiaj”, powiedział Herrada. Okazało się, że jego ostrożność była dobrze ułożona, ale droga wciąż zbyt niebezpieczna.

Prawdę mówiąc, scena nie pozostawiła dobrego smaku w ustach. Był to wyścig eliminacyjny, z licznymi kraksami i przerwami, które eliminowały między innymi znaczące nazwiska Roberta Gesink, Geraint Thomas i Richie Porte. Obrazy katastrofy australijskiego jeźdźca sprawiły, że wszyscy obawialiśmy się najgorszego. Na mecie panował niepokój i cisza, mimo ekscytacji finałowej sceny. Dyrektorzy sportowi i znawcy zapytali nas, czy mamy jakieś wieści o Porte, a jedyną informacją, jaką otrzymaliśmy, było to, że był cały czas przytomny.

Miesiąc wcześniej Porte ukończył szósty etap Critérium du Dauphiné, prowadząc wyścig na tym podjeździe. Tego dnia Mont du Chat był tak samo trudny i niebezpieczny jak dzisiaj, ale napięcie Tour de France może wziąć trudny scenariusz i wznieść go na zupełnie nowy poziom.

W sumie 12 kolarzy odpadło z wyścigu po dziewiątym etapie – pięciu z powodu wypadku i siedmiu za ukończenie poza limitem czasu.

Dopiero się okaże, co stanie się z Rafałem Majką, który po wypadku był kolejnym dodatkiem do wciąż rosnącego kolażu krwawych i rannych rowerzystów wskakujących z powrotem na rowery bez myśli o poddaniu się.

Poza konkursem

Łącznie 17 kolarzy opuściło Tour de France na pierwszych dziewięciu etapach, wśród nich Alejandro Valverde, Mark Cavendish i Peter Sagan. Sprawa słowackiego mistrza świata wywołała kontrowersje i debatę w mediach i wśród fanów, którzy są bardzo podzieleni w tej sprawie.

Prawda jest taka, że pierwszą rzeczą, jaką zrobił, kiedy zsiadł z motocykla po zakończeniu etapu 4, było osobiste przeprosiny Marka Cavendisha i całego zespołu Dimension Data, tak że nikt jeszcze nie wiedział, co się właśnie wydarzyło.

Nagrania wideo z wypadku nie wyjaśniają definitywnie żadnych wątpliwości, ale dobre zachowanie i sposób, w jaki obaj zawodnicy poradzili sobie z problemem w profesjonalny, ale ludzki sposób, były sprzeczne z zachowaniem urzędników Tour.

Tego popołudnia, o godzinie 18.30, wyścig opublikował klasyfikację zielonej koszulki, pokazując Petera Sagana, który spadł na 23. pozycję, ukarany 80 punktami.

Dwadzieścia minut później oficjalnie zdyskwalifikowali Sagana, skutecznie zaprzeczając pierwszemu pozornie nieoficjalnemu wnioskowi, którego nie dokonali komisarze.

Ogólna opinia na Tour de France jest taka, że komisarze wymierzali zbyt dużo kary. Niektóre głosy zgadzają się z tym, co Mario Cipollini zwrócił włoskiemu radiu:

‘Sagan płaci za bycie największą gwiazdą wyścigu i bycie większym niż sam Tour de France.

Niebo to granica

Zazwyczaj w Tour, nie widzieliśmy jeszcze wielu silnych ataków faworytów, a Sky z łatwością prowadzi wyścig. Po odejściu Porte wydaje się, że tylko Fabio Aru i Romain Bardet mają moc i apetyt, by zdjąć Froome'a z żółtej koszulki.

Ani Movistar, ani Alberto Contador nie próbowali wymówek na mecie w Chambery – „bez nóg”, powiedzieli. „Eksperyment” z dublerem Giro-Tour nie wydaje się działać dla Nairo Quintany, a Kolumbijczyk wydaje się być nastawiony na porażkę na obu frontach.

Zespół Movistar nadal wierzy, że poprawi swoją formę w nadchodzących dniach i że wciąż mamy przed sobą jego ulubiony teren. Mają nadzieję, że ma szansę na pokonanie 2 minut i 13 sekund straty do Froome'a.

Pięć minut dystansu do Contadora w klasyfikacji generalnej, realistycznie rzecz biorąc, powinno mu wystarczyć, aby ponownie rozważyć swój wyścig i być może nawet zacząć dążyć do zwycięstw na poszczególnych etapach, a nie do ogólnego finiszu w Paryżu.

Niedzielny etap był prawdopodobnie najgorszym dniem dla Hiszpana na trasie. Trudno oglądać spadek Contadora w tegorocznym wyścigu.

Minęło 10 lat od jego pierwszego zwycięstwa w Tourze i pomimo tego, że wciąż ma talent i jest najlepszym strategiem peletonu, z pewnością nadszedł czas, aby ponownie rozważył swoje cele w wyścigu.

Wygląda na to, że tylko nieszczęście oznacza, że Chris Froome nie przybędzie do Paryża ubrany na żółto. Miejmy nadzieję, że ci kolarze, którzy nie mają nic do stracenia i wszystko do zyskania, mogą wywrzeć presję na Team Sky. Któż nie pamięta emocji z 15. etapu zeszłorocznego Vuelta a España, kiedy Quintana i Contador połączyli siły, aby całkowicie przetasować GC?

Dzisiaj, pierwszy dzień odpoczynku w Tourze, pozwolił zawodnikom wyleczyć rany z nadzieją na lepszy dzień jutrzejszy na rowerach. „C’est Le Tour”, na dobre lub na złe.

Zalecana: