Brailsford wycofałby Team Ineos z Tour de France, gdyby nie był bezpieczny

Spisu treści:

Brailsford wycofałby Team Ineos z Tour de France, gdyby nie był bezpieczny
Brailsford wycofałby Team Ineos z Tour de France, gdyby nie był bezpieczny

Wideo: Brailsford wycofałby Team Ineos z Tour de France, gdyby nie był bezpieczny

Wideo: Brailsford wycofałby Team Ineos z Tour de France, gdyby nie był bezpieczny
Wideo: Sir Dave Brailsford outlines 2020 racing plans 2024, Kwiecień
Anonim

Menedżer Brailsford mówi, że zespół będzie ścigał się w Tourze tylko wtedy, gdy zostaną zastosowane niezbędne środki bezpieczeństwa

Sir Dave Brailsford powiedział, że wycofa Team Ineos z przełożonego Tour de France, jeśli uzna, że nie podejmie niezbędnych środków ostrożności przeciwko koronawirusowi.

W środę UCI i ASO ogłosiły, że Grand Tour we Francji ma się teraz odbyć między 29 sierpnia a 20 września, dwa miesiące później niż pierwotnie planowano.

To było następstwem decyzji prezydenta Macrona o przedłużeniu stanu blokady Francji do maja, zakazującej wszelkich imprez publicznych do 11 lipca.

W rozmowie z The Guardian Brailsford potwierdził, że nie miałby żadnych zastrzeżeń do nieuczestniczenia w wyścigu lub wycofania się w połowie wyścigu, gdyby czuł, że nie są przestrzegane niezbędne środki bezpieczeństwa.

„Zastrzegamy sobie prawo do wycofania zespołu, jeśli uznamy to za konieczne”, powiedział Brailsford do The Guardian.

'Podczas trwania wyścigu planujemy wziąć udział, ale jednocześnie będziemy monitorować ewolucję tego, jak się sprawy potoczą, tak jak robiliśmy to przed Paryż-Nicea. To rozsądne, odpowiedzialne i uzasadnione podejście.'

Brytyjski zespół WorldTour jako jeden z pierwszych wycofał się z wyścigów przed wprowadzeniem powszechnej blokady w całej Europie.

Nie wzięli udziału w tygodniowym wyścigu Paryż-Nicea jako środek ostrożności, mimo że na początku marca trwał on siedem z ośmiu etapów.

Brailsford uznał następnie, że debata na temat tego, kiedy wszystko może wrócić do normy wykracza poza świat sportu i że sytuacja będzie musiała być stale monitorowana, ponieważ jest to kompletna niewiadoma.

'Podobnie większość ludzi zdaje sobie sprawę, że uczenie się od wyjścia z blokady będzie miało miejsce dopiero po rozpoczęciu. Będziemy bardzo uważnie monitorować sytuację i oczywiście brać pod uwagę krajowe wytyczne i wszelkie porady”.

Decyzja UCI o ogłoszeniu przesuniętych terminów trasy spotkała się z powszechną krytyką.

Chociaż najbardziej doceniają to, że niepewność braku powrotu do wyścigów w 2020 roku jest szkodliwa finansowo dla wielu profesjonalnych zespołów i całego sportu, umieszczenie daty powrotu już w sierpniu jest postrzegane przez niektórych jako nierespektujące dotkliwości aktualna sytuacja.

Poza kolarstwem niektóre dyscypliny sportowe już zaczęły plany powrotu przed sierpniem. Raporty sugerują, że piłka nożna we Włoszech i Niemczech może powrócić do końca maja, choć bez tłumów.

Zalecana: