Vuelta a Espana 2019: Sepp Kuss z Jumbo-Visma triumfuje na 15 etapie, Roglic zachowuje prowadzenie

Spisu treści:

Vuelta a Espana 2019: Sepp Kuss z Jumbo-Visma triumfuje na 15 etapie, Roglic zachowuje prowadzenie
Vuelta a Espana 2019: Sepp Kuss z Jumbo-Visma triumfuje na 15 etapie, Roglic zachowuje prowadzenie

Wideo: Vuelta a Espana 2019: Sepp Kuss z Jumbo-Visma triumfuje na 15 etapie, Roglic zachowuje prowadzenie

Wideo: Vuelta a Espana 2019: Sepp Kuss z Jumbo-Visma triumfuje na 15 etapie, Roglic zachowuje prowadzenie
Wideo: Vuelta a España 2019 | Stage 15 Highlights | Cycling | Eurosport 2024, Kwiecień
Anonim

Roglic wciąż toczy się w kierunku ogólnej wygranej

American Sepp Kuss, z Jumbo-Visma, ogłosił się dzisiaj wspaniałym zwycięstwem etapowym na niesamowicie stromym finiszu, z Tao Geoghegan Hart z Team Ineos, który popisał się świetnym pokazem, aby zająć drugie miejsce.

Ale ostatecznie prawdziwym zwycięzcą na 15 etapie był Primoz Roglic, który jechał z władczym stylem, aby utrzymać prowadzenie 2:25 na szczycie klasyfikacji generalnej.

Jak przebiegł wyścig

Kolejny poranek, kolejny dzień, w którym Primoz Roglic z Jumbo-Visma z Jumbo-Visma objął zdecydowaną przewagę 2:25 nad Alejandro Valverde z Movistara na 15.etapie, który zabrał kolarzy w głąb północno-zachodnich gór Asturii.

Z czterema podjazdami Kategorii 1 w menu, w tym bolesnym 7,9 km, 10% podjazdem do mety w Santuario del Acebo, 154,4 km trasa z Tineo obiecała dostarczyć trochę ekscytującej akcji.

Przydatne premie czasowe były oferowane, 10, 6 i 4 sekundy na mecie, a jeśli Valverde nie jest gotowy, to przynajmniej na przyzwoitej pozycji, aby zaniepokoić Roglica, główny napęd dzisiaj prawdopodobnie będzie dla trzech zawodników w ślad za Roglic i Valverde, aby spróbować zmienić swoje rankingi GC.

Tylko 32 sekundy dzieliły trzecie miejsce Tadej Pogacar (ZEA Team Emirates, 3:01 za Roglicem) i Nairo Quintana (Movistar, 3:33) na piątym. W środku był Miguel Angel Lopez z Astany (3:18).

W związku z tym nie było niespodzianką, że Movistar kontrolował tempo na wczesnych drzwiach, a w połowie peleton pozwolił na trzyminutową przerwę do przerwy.

Z 40 km do mety peleton siedział ponad pięć minut do tyłu, grupa pościgowa 1:35 za uciekającym trio hiszpańskim kolarzem Sergio Samitier (Euskadi-Murias), Benem O'Connorem (Dimension Data) i Danielem Navarro (Katusha-Alpecin).

Jak można było się spodziewać po wielogórskim etapie kończącym się na sztywnym podjeździe, Jumbo-Visma, Movistar, ZEA i Astana z przyjemnością utrzymują peleton na stałym poziomie, pozwalając zniknąć liderowi wyścigu, zapewniając jednocześnie, że zostaną dostarczone ich główni ludzie bezpiecznie dotarli na sam dół ostatniej wspinaczki.

Tymczasem Samitier uciekł od O'Connora i Navarro, którzy zostali złapani przez około 15-osobową grupę pościgową z Tao Geogheganem Hartem z Team Ineos, Vasilem Kiryienką i Oscarem Rodriguezem (Euskadi-Murias).

Kiryienka dołączyła do Samitiera, ale gdy pierwsze stoki z Puerto del Acebo do Santuario osiągnęły 25%, Hiszpan odszedł. Czy uda mu się jakoś wytrzymać jeszcze przez siedem wyczerpujących kilometrów?

Nie. Sepp Kuss z Jumbo-Vismy najwyraźniej miał zapas energii, wykonując swój własny atak i przeskakując Samitiera, podczas gdy dalej zawodnicy GC zaczęli walczyć. Valverde zaatakował i podczas gdy reszta peletonu stała nieruchomo, Roglic zareagował szybko i wskoczył na kierownicę Hiszpana, para wyminęła rywali, ale wciąż miała trzy minuty straty do Kussa na przedzie.

Quintana zaczęła tracić czas później, podczas gdy Lopez i Pogacar oraz szósty w klasyfikacji generalnej, Rafal Majka (Bora-Hansgrohe), kontynuowali pogoń za Roglicem i Valverde, którzy atakowali wyścig i dzielili obowiązki.

Geoghegan Hart wzbił się w powietrze, dołączając do innego uciekiniera, jeźdźca Katusha-Alpecin, Rubena Guerreiro, w próbie zniwelowania dystansu do Kussa, który wciąż jechał z zamiarem, powoli wydłużając swoją 30-sekundową przewagę w górę drogi.

Kuss ostatecznie przekroczył linię mety z imponującym 39-sekundowym buforem nad Geogheganem Hartem – ogromnym pierwszym zwycięstwem Amerykanina w Grand Tour.

Roglic wrócił do domu tuż przed Valverde, przegrywając 2:13 na Kussie, a Lopez wyprzedził Pogacara, co oznacza, że Słoweniec utrzymał swoją białą koszulkę i miejsce na podium. Jeśli ktokolwiek przegrał, była to Quintana, która w 3:52 znalazła się za Kussem.

Potrzeba będzie czegoś monumentalnego, żeby wyrwać mu teraz czerwoną koszulkę Roglica.

Zalecana: