Weekend z Klubem Kolarskim Rapha

Spisu treści:

Weekend z Klubem Kolarskim Rapha
Weekend z Klubem Kolarskim Rapha

Wideo: Weekend z Klubem Kolarskim Rapha

Wideo: Weekend z Klubem Kolarskim Rapha
Wideo: You can't park there! 2024, Kwiecień
Anonim

Podczas wycieczki na Etape du Tour 2019, kolarz w pewnym stopniu doświadczył, jak to jest być członkiem RCC. Zdjęcia: Dan Glasser

Dopasowując się do niesławnego już etapu Tour de France, który został skrócony z powodu ekstremalnych warunków pogodowych, zanim zawodnicy przybyli na niego, tegoroczny Etape du Tour pokonał 135 km i trzy kluczowe góry. Trzecią z tych gór – i tą, którą wspinali się zawodowcy – była długa wspinaczka na szczyt w popularnym ośrodku narciarskim Val Thorens.

Ale podczas gdy zawodowcy przeoczyli, ja nie, pokonując każdy metr trudnego toru i zrobiłem to, próbując tego, co brytyjska marka odzieżowa Rapha oferuje członkom swojego tytułowego Rapha Cycling Club.

Obraz
Obraz

Zrobienie weekendu

Doświadczenie rozpoczęło się kilka dni przed L'Etape w wiosce eventowej od społeczności członków w mobilnym klubie, co było szansą dla uczestników na poznanie nowych ludzi i dogonienie tych, z którymi jeździli przed.

Następnego ranka wioska eventowa była punktem spotkania na rozgrzewkę RCC. Spotkanie odbyło się z masą motocyklistów marki RCC, gotowych na towarzyską pętlę z wrzuconym postojem na kawiarnię. Wielu z tych osób nigdy wcześniej się nie spotkało, ale ich wspólne przywiązanie do (niektórzy mogą powiedzieć obsesji) tego konkretnego roweru marka odzieżowa połączyła ich ze sobą i ułatwiła rozmowę.

Jako oszust w postępowaniu, niektóre z zadawanych pytań wstępnych nie dotyczyły mnie, na przykład gdy grupa z Malezji była zainteresowana, aby dowiedzieć się, w którym klubie Rapha mieszkam najbliżej. Jeżdżąc po raz pierwszy w Europie, pokochali francuskie górskie drogi oraz bardziej komfortową pogodę i klimat w porównaniu do tego, do czego są przyzwyczajeni.

Obraz
Obraz

Na przystanku kawiarni, który nastąpił po jedynej kombinacji wjazdu i zjazdu tego dnia, założyciel Rapha Simon Mottram, zrelaksowany i wyraźnie świetnie się bawiąc po prostu jeżdżąc na rowerze we Francji, jak reszta z nas, poruszał się przez dużą zebrała grupę rozmawiającą z nowoprzybyłymi i witającą tych, których spotkał wcześniej.

Ten krótki postój w kawiarni, a w szczególności szczere zainteresowanie Mottram rozmowami z obecnymi – zarówno w rozmowach solowych, jak i w większych grupach – dały jasne wskazówki, na jakich podstawach RCC odnosi sukcesy i jak klub zarządza takimi lojalność wśród swoich członków.

Słyszałem, że ta lojalność jest określana jako „kultowa”, co może być trochę niesprawiedliwe, chociaż nie mam ochoty całkowicie się z tym nie zgodzić. Oddanie, jakie klub wydaje się otrzymywać od swoich patronów, z pewnością wykracza poza to, co bym zakładał przed wyruszeniem do Albertville na wycieczkę na Etape, choć oczywiście w przeciwieństwie do prawdziwych kultów nie ma sensu w tym oddaniu.

Obraz
Obraz

Więcej niż tylko przejażdżka rowerem

Po powrocie do wioski Etape mobilny klub klubowy był otwarty po przejażdżce rozgrzewkowej, a członkowie mogli skorzystać z masażu, wysłuchać pytań i odpowiedzi z Alice Barnes i Alexis Ryan z Canyon-Sram i obejrzeć Tour de Scena Francji na dużych telewizorach.

Wielu motocyklistów utknęło w pobliżu przez cały dzień, nadrabiając zaległości i jak najlepiej wykorzystano swoją podróż – zwłaszcza ci, którzy przybyli spoza Europy, aby tam być. Solidarność, jaką daje członkostwo w tym klubie, wyraźnie pomogła stworzyć zwartą grupę, choćby na kilka dni, zanim kolarze wyruszyli do swoich krajów.

Po zakończeniu Q&A i transmisji telewizyjnej z etapu Tour (etap 14, który wygrał Thibaut Pinot), wkrótce rozmowa przeszła na wielką przejażdżkę następnego dnia, z zawodnikami ślęczącymi nad mapami, sprawdzającymi lokalizacje pasz stacji i dwukrotne sprawdzenie czasów granicznych.

Niektórzy z obecnych znaleźli towarzyszy do jazdy dzięki członkostwu w RCC i wszyscy nie mogli się doczekać powitania – oraz piwa i bufetu – które otrzymali od personelu Rapha po zakończeniu.

Pomiędzy nimi była tylko niewielka kwestia 135km i 4900m przewyższenia na trzech szczytach i ta nagroda…

Czytaj więcej: Etape du Tour 2019 – jazda dalej niż zawodowcy

Obraz
Obraz

Fakty, statystyki i oferta

Liczba członków RCC na Etape 2019: 265

Jeźdźcy płci męskiej: 228

Jeźdźcy kobiet: 37

Podział damsko-męski: 86/14 (lepszy niż 93/7 całego wydarzenia)

Co było w ofercie

Członkowie RCC otrzymali dostęp do obszaru klubu w wiosce wydarzenia i ponownie na mecie na szczycie Val Thorens. Celem jest „stworzenie domu, w którym członkowie mogą się spotykać w weekend”.

Ten mobilny klub był gospodarzem spotkania towarzyskiego członków z napojami w piątek wieczorem i miał być punktem początkowym sobotniej przejażdżki grupowej (ale dostęp do całej wioski był ograniczony poza godzinami pracy). Po jeździe odbyła się rozmowa o trasie Etape z Alice Barnes i Alexis Ryan z Canyon-Sram oraz masaże przed jazdą dla chętnych.

Przenośny budynek klubowy został następnie przeniesiony na szczyt ostatniej wspinaczki, gdzie znajdował się bufet, napoje, duże ekrany pokazujące etap Tour de France tego dnia (etap 15 wygrany przez Simona Yatesa) i więcej masaży.

Masaż był głównym tematem oferty klubu dla swoich członków. W ciągu weekendu 187 masaży zostało wykonanych członkom RCC i dziwnym profesjonalistom, którzy wpadli, i były one bezpłatne i stanowiły część doświadczenia RCC: 30-minutowy masaż w innym miejscu w wiosce Etape kosztował 45 euro.

Dobrze obsadzone i dobrze obsługiwane

Zespół złożony z sześciu osób był pod ręką, aby prowadzić mobilny klub, z dodatkową pomocą udzielaną przez innych członków personelu w razie potrzeby i po zakończeniu jazdy. Dodatkowo, przejazdy rozgrzewkowe RCC dzień przed L'Etape prowadzone były przez siedmiu liderów jazdy.

Celem Rapha jest „uczynienie tego wydarzenia wyjątkowym” – wyjaśnił Jess Morgain, kierownik ds. PR i komunikacji firmy Rapha w Wielkiej Brytanii.

'Programowanie i wsparcie, które oferujemy, sprawia, że jazda na Etape jest bardziej zrelaksowanym i towarzyskim doświadczeniem. Kilku członków powiedziało w weekend, że nie zapisaliby się na E'tape, gdyby nas tam nie było!'

Marka dba o jak najwięcej szczegółów dla swoich członków uczestniczących w wydarzeniu, aby było to jak najłatwiejsze i zrelaksowane.

„Na spotkaniu”, dodaje Morgan, „jest jedzenie i picie, a członkowie mogą odpocząć, spotkać się ze sobą i personelem na weekend.

'Simon [Mottram] uczestniczy w naszej rozgrzewce i spędza czas w rejonie RCC, co jest bardzo cenione przez członków jako szansa na spotkanie z nim lub na nadrobienie zaległości - to samo na mecie.'

Prawdziwa chęć Mottrama do bycia tam i porozmawiania z członkami była oczywista dla tej osoby z zewnątrz, nawet gdy niektórzy członkowie próbowali zmonopolizować jego czas lub przerwać inne rozmowy, które prowadził.

Zalecana: