Jak działa eszelon w wyścigu kolarskim?

Spisu treści:

Jak działa eszelon w wyścigu kolarskim?
Jak działa eszelon w wyścigu kolarskim?

Wideo: Jak działa eszelon w wyścigu kolarskim?

Wideo: Jak działa eszelon w wyścigu kolarskim?
Wideo: What Is An Echelon? | Road Racing Explained 2024, Marsz
Anonim

Kiedy boczny wiatr zaczyna rozrywać peleton, często tworzy się eszelon, ale jak to działa?

Płynna, spójna linia tempa poruszająca się po okolicy zabiera rowerzystów z doświadczeniem, dyscypliną i koncentracją, ale jest magiczne podczas oglądania w pełnym toku. Ale kiedy natura staje się niespokojna i wieją boczne wiatry, wszystko się zmienia. Czas stworzyć eszelon.

„Często można to zobaczyć w profesjonalnych wyścigach, gdzie zawodnicy są rozproszeni w szyku ukośnym, zwłaszcza w wietrznych wyścigach, takich jak Tour of Qatar”, mówi były zawodnik Madison Genesis, Chris Snook.

W praktyce poruszasz się lekko z boku jeźdźca z przodu i tuż za jego kołem, w zależności od kąta wiatru (odchylenia). Jeśli jest z lewej, przesuwasz się w prawo i na odwrót. I zamiast zmieniać prowadzenie, jeżdżąc i zjeżdżając, jak na paceline, obracasz się okrężnym ruchem w poprzek drogi, zawsze szukając tej odrobiny schronienia.

Ustawianie eszelonu przy bocznym wietrze to również skuteczny sposób na dzielenie grupy podczas wyścigu. Ponieważ szerokość drogi jest ograniczona, walka toczy się na tym przednim rzędzie, rozciągniętym w poprzek drogi.

Jeśli ci się nie uda, znajdziesz się w rynsztoku, na wietrze i w jednym rzędzie. I jeśli nie utworzy się drugi lub trzeci rzut, prawdopodobnie znikniesz z tyłu.

‘Movistar i Garmin-Sharp zastosowali tę taktykę ze świetnym skutkiem na Challenge Mallorca [w 2016 r.]”, wspomina Snook, „rozdzielili się, zanim jeszcze trafiliśmy na pierwsze podjazdy. Ludzie martwili się o tę wspinaczkę, siadając wygodnie, aby oszczędzać energię, i zostali złapani na długo przed tym, jak do niego dotarli.”

Natura eszelonu, gdzie zawodnicy często mają zachodzące na siebie koła, oznacza, że wystarczy jeden jeździec, aby dotknąć kół, aby sprowadzić całą grupę jak zestaw domino.

Tutaj praktyka i dbałość o otoczenie stają się niezbędne, chociaż żadne doświadczenie nie gwarantuje jazdy bez kolizji.

„W klasyce miałem kilka wypadków z powodu bycia w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie” – mówi Thomas. „We Flandrii ktoś wjechał we mnie, a potem odbiłem go do innego faceta i to było to – prosto w dół.

'Ten drugi był zderzeniem przede mną i nie było dokąd pójść. To był Paryż-Roubaix. To część wyścigów. Przez większość czasu wszystko w porządku”.

Mimo to warto poznać kilka nakazów i zakazów dotyczących jazdy w bliskim sąsiedztwie innych…

Zalecana: