Inauguracyjne wydarzenie rowerowe w terenie

Spisu treści:

Inauguracyjne wydarzenie rowerowe w terenie
Inauguracyjne wydarzenie rowerowe w terenie

Wideo: Inauguracyjne wydarzenie rowerowe w terenie

Wideo: Inauguracyjne wydarzenie rowerowe w terenie
Wideo: Co prawdziwa kobieta MA? Ma leżeć i pachnieć! 😁 #shorts 2024, Może
Anonim

W niedzielę odbyła się nasza pierwsza impreza terenowa na torach i asfalcie Surrey, oto najlepsze fragmenty

Wszystko zaczęło się od filiżanki ciepłej kawy. Była 8.30 rano na parkingu Priory School w Dorking i 35 z nas zebrało się na przejażdżkę po najbardziej nieodkrytych szutrowych torach w Surrey.

Kiedy wszyscy napili się kawy dla rowerzystów i zapisali się, zorganizowaliśmy się w trzy grupy o różnych prędkościach, wszystkie prowadzone przez kapitanów jazdy HotChillee. Wyruszyliśmy na północ od Dorking w kierunku Ranmore common wzdłuż naszego pierwszego odcinka żwiru.

Obraz
Obraz

Poza utartymi szlakami

To był żywy początek, ostry podjazd na żwirową drogę biegnącą wzdłuż Ranmore Common, podziwiając kultowe widoki na wzgórza Surrey na południu. Gdy wyrównaliśmy poziom, szybko zaczęliśmy zjeżdżać w ciasne żwirowe serpentyny, które wymagały od nas wszystkich dostrojenia naszych umiejętności prowadzenia roweru.

Stamtąd poprowadzono nas przez pola uprawne do następnej sekcji, biegnącej ze wschodu na zachód przez wieś. Był to tor, który prowadził przez lasy i pola na ubitym błocie i piasku, i stało się jasne, że nasze zdrowe średnie 30 km/h będą dzisiaj trudnym zadaniem.

Przenieśliśmy się na dno Białego Puchu, słynącego z oszałamiającej stromizny, i dalej do Abinger Common. Tutaj pojechaliśmy drogą do Holmbury St Mary, gdzie zjechaliśmy z drogi na drogę pożarową, która wspinała się na szczyt wzgórza Holmbury. Mieliśmy bardziej stromą i kamienistą drogę pożarową w dół do peaslake, która oferowała mieszankę emocji i wyzwań technicznych.

Obraz
Obraz

Poszliśmy dalej, na szczyt Pitch Hill, ścieżką, która rzuciła w nas podwójną szutrową szpilką. Odcinek asf altu zaprowadził nas do Shere, gdzie wspięliśmy się na Combe Bottom, skąd trafiliśmy leśnymi drogami z powrotem do Ranmore common, aby szybko zjechać wzdłuż Denbies Vinyard z powrotem do naszego punktu startowego.

Tam kolarze, zespół magazynu Cyclist i kapitanowie HotChillee odpoczęli na kolejną kawę dla rowerzystów, wraz z piwem z browaru Dorking i pizzą dzięki uprzejmości kuchni Calzone.

Przyłącz się do nas następnym razem! Wielkie podziękowania dla HotChillee za wsparcie.

Fotografia autorstwa Davida Wrena.

Zalecana: