Alex Dowsett: „Mam benzynę, by jechać aż do Wigginsa w Rekordzie godzin”

Spisu treści:

Alex Dowsett: „Mam benzynę, by jechać aż do Wigginsa w Rekordzie godzin”
Alex Dowsett: „Mam benzynę, by jechać aż do Wigginsa w Rekordzie godzin”

Wideo: Alex Dowsett: „Mam benzynę, by jechać aż do Wigginsa w Rekordzie godzin”

Wideo: Alex Dowsett: „Mam benzynę, by jechać aż do Wigginsa w Rekordzie godzin”
Wideo: Pro Race Bike Review: Factor Bike 2024, Kwiecień
Anonim

Spotkaliśmy się z zawodnikiem, aby porozmawiać o jego ostatniej przejażdżce Giro, prognozie trasy i czy odzyska rekord godzin. Zdjęcie: TDW Sport

Po przejściu z Movistar do Katusha-Alpecin, Alex Dowsett wraca na Grand Tours. Jego nowa rola, łącząca miejsce w pierwszym pociągu Marcela Kittela i znakomity skład drużyny na próby czasowe, sprawia, że właśnie wrócił z Giro i nie może się doczekać końca sezonu.

Rower dogonił go, aby dowiedzieć się, jak nowa praca odpowiada chłopcu z Essex, co jest w reszcie jego kalendarza i czy może w tym roku odzyskać swój rekord godzin pracy.

Rowerzysta: Jak było w Giro d'Italia i jakie masz plany na resztę roku?

Alex Dowsett: Giro był trudny, ale łatwy do opanowania. Miło było znaleźć się w sytuacji, w której nie byłem prosto do grupetto, ale potrafiłem się utrzymać. Reszta mojego sezonu jest jeszcze do rozstrzygnięcia. Kiedy rozmawiałem z Katushą pod koniec zeszłego roku, Giro był jedynym i jedynym celem.

Rzuciłem swoje nazwisko na Tour de France, ale to będzie długa droga. Mogę prawdopodobnie przewidzieć, jak będzie wyglądała reszta roku: Tour of Britain, National Champs, potem mistrzowie świata w jeździe na czas, tego typu rzeczy.

Cyc: Jak ci idzie w Katusha-Alpecin?

AD: Przeprowadzka do Katusha była naprawdę dobra. Mój czas w Movistar był niesamowity, trochę trudny pod koniec (Dowsett nie został wybrany na Grand Tour w 2017).

Ale nie zostałbym tak długo, gdyby mi się to nie podobało. W Katusha fajnie jest wrócić jako część pociągu prowadzącego, a bycie mówcą po angielsku ułatwia sprawę, ponieważ jest to język przy stole.

Cyc: Katusha ma wyjątkowo silną drużynę do prób czasowych. Jak to się liczy w bramkach zespołu na sezon?

AD: Cóż, na tegorocznym Tourze odbędzie się drużynowa jazda na czas, która będzie dość kluczowa. Pod koniec roku odbędą się drużynowe mistrzowie świata w jeździe na czas.

Nie będzie to jednak przemyślane, dopóki Tour nie zostanie zakończony. Zespół jest tym podekscytowany, będzie nad tym pracować. Nils Politt, Tony Martin i Ilnur Zakarin zagrają kluczowe role.

Cyc: Czy jesteś pewny odzyskania tytułu National Champs pod koniec czerwca?

AD: Jestem pewien, że zrobię dobrą jazdę. Liczby są zachęcające. Dobrze wyszedłem z Giro. Ale po prostu nie wiesz, jaka konkurencja się pojawi.

Jeśli Geraint Thomas i Froomey się pojawią, mam na głowie prawdziwy wyścig. Z Wielkiej Brytanii zawodnicy tacy jak James Gullen i Harry Tanfield są szybcy. Wszystko, co mogę zrobić, to najlepiej, jak potrafię.

Cyc: Czy w tym roku będzie czas na kolejne uderzenie w Rekord godzin?

AD: Mam nadzieję, że tak. Zdecydowanie chcę. To ogromne zaangażowanie ze strony zespołu. Nie chodzi tylko o to, żebym zdecydował, że chcę to zrobić w tym roku, zespół musi być na to gotowy.

Głównym celem było Giro, więc teraz po wszystkim, porozmawiamy i spojrzymy w przyszłość. Byłbym chętny, ale musi to pochodzić od zespołu.

Cyc: Jak przygotowujesz się do Godziny, czy to oznacza przerwę w wyścigach?

AD: Nie bierzesz wolnego od wyścigów. Po prostu robisz wyścigi, które dobrze się sprawdzają przed godziną. Z tym, jaki jestem w tej chwili, czuję, że byłbym w całkiem dobrej formie, aby mieć to na uwadze.

Jednym ze sposobów podejścia do rekordu jest zrobienie tego bezpośrednio z tyłu Grand Tour. Ale potem, dążąc do końca roku, możesz przygotować się na przejażdżki takie jak Tour of Britain.

Cyc: Jak ciężko jest jeździć godzinami?

AD: W moim Rekordzie godzin wartości mocy znajdowały się na szczycie Strefy 3. To nie była dla mnie trudna godzina. To był przypadek ciężkiego pociągu, łatwego wyścigu.

Upewniliśmy się, że jesteśmy dobrze przygotowani i po prostu jedziemy z prędkością, o której wiedzieliśmy, że pobije rekord, nie przyspieszając. Dlatego chcę wrócić. Ponieważ czułem, że to nie była uczciwa reprezentacja.

Chcę wrócić i zabrać rekord, a także wiedzieć, jak szybko mogę jechać. Zrobiliśmy liczby, mam gaz, żeby dotrzeć przynajmniej do Wiggins.

Cyc: Jak długie jest okno, w którym musisz podjąć najlepszą próbę?

AD: Myślę, że zostało jeszcze kilka lat, aby to zrobić. Jedynym problemem jest to, że ktoś wyskakuje i rozbija go na boisku. Chcę zobaczyć, jak szybko mogę jechać, ale zespół nie zainwestuje czasu i pieniędzy, jeśli nie ma szans na pobicie rekordu.

Chociaż myślę, że rekord jest teraz w punkcie, w którym nikt go nie zniszczy, będzie to metry, a nie kilometry.

Obraz
Obraz

Cyc: Jak myślisz, kto wygra Tour de France w tym roku?

AD: Jest dodatkowy tydzień na regenerację sił między Tourem a Giro, a to sprawi, że będzie ciekawie. Prawdopodobnie będzie to Froome. Ze sposobem, w jaki poprawił się w Giro, również ukończyłby go w dobrej formie. W przeciwnym razie Richie Porte.

Jest wielu facetów, których nie widzieliśmy zbyt wiele. Adam Yates, pomijając to, co zrobił jego brat bliźniak. Na pewno będzie ciekawie.

Cyc: Co sądzisz o tym, że Froome jeździ, a jego sprawa wciąż trwa?

AD: Myślę, że wszystko powinno być już posortowane. Naprawdę nie wiem o tym wystarczająco dużo. Kto wie, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami.

Gdyby to było traktowane w sposób, w jaki powinno być, nawet byśmy o tym nie wiedzieli. Ze względu na sposób, w jaki jest to traktowane, my [jeźdźcy] wszyscy jesteśmy o to pytani.

Oczywiście istnieje argument za i przeciw. Nie wiesz, w którą stronę to pójdzie, ale to nie jest dobra wiadomość dla rowerzystów.

Alex Dowsett jest zawodowym kolarzem Katusha-Alpecin. Więcej informacji na temat szamponu kofeinowego Alpecin można znaleźć na stronie alpecin.com

Zalecana: