Simon Yates utrzymał Maglia Rosa, a Rohan Dennis wygrywa TT w Giro Stage 16

Spisu treści:

Simon Yates utrzymał Maglia Rosa, a Rohan Dennis wygrywa TT w Giro Stage 16
Simon Yates utrzymał Maglia Rosa, a Rohan Dennis wygrywa TT w Giro Stage 16

Wideo: Simon Yates utrzymał Maglia Rosa, a Rohan Dennis wygrywa TT w Giro Stage 16

Wideo: Simon Yates utrzymał Maglia Rosa, a Rohan Dennis wygrywa TT w Giro Stage 16
Wideo: Warning signs for Yates:'For the first time in this Giro the pink jersey has cracked' |Cycle Archive 2024, Kwiecień
Anonim

Fantastyczny wysiłek Simona Yatesa pozwolił mu odeprzeć wielkie wyzwanie Giro, gdy Dennis odniósł mocne zwycięstwo w sumie

Rohan Dennis z BMC Racing odniósł oszałamiające zwycięstwo w jeździe indywidualnej na czas na 34,5 km w Roverto na 16.etapie Giro d'Italia, z czasem 40,00 i średnią prędkością 51,3 km/h. dla Maglia Rosa nastąpiła za nim, gdzie brytyjski lider wyścigu Simon Yates utrzymał swoją ogólną przewagę.

Yates wszedł do czasówki z przewagą 2 minut i 11 sekund nad Tomem Dumoulinem, który zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Wirtualna matematyka w pełni działała, gdy komentatorzy próbowali ustalić, czy zatrzyma swoją Maglia Rosa.

Zaskakująco dobry występ Simona Yatesa z czasem 41,37 oznaczał, że pomimo bardzo dobrego występu Dumoulina na podium, Yates utrzymał prowadzenie. Chociaż margines znacznie się zawęził między Yates i Dumoulin do 1 minuty 18 sekund.

Dumoulin zajął 3. miejsce w klasyfikacji generalnej, 22 sekundy przed Rohanem Dennisem i 13 sekund przed Chrisem Froome, który awansował na 4. miejsce w klasyfikacji generalnej, ale nie zdołał zmniejszyć przewagi Simona Yatesa.

Jak przebiegała jazda na czas

Tony Martin osiągnął bardzo imponujący czas na początku 40 minut 13 sekund, średnio 51,2 km/h na długo wyczekiwanym 34,5 km jeździe na czas na 16. etapie Giro d'Italia z Trydentu do Roverto.

Wyglądało na to, że czas pozostania na szczycie rankingu tego dnia, ale na ponad godzinę przed metą ostatecznych zawodników istniała szansa na zmianę warunków, a także pasji wysokich stawki Zawodnicy Klasyfikacji Generalnej z tyłu boiska.

Niespodzianką okazał się Fabio Aru, który pomimo swojej historycznie słabej formy w jeździe na czas, w momencie finiszu zajął trzecie miejsce z czasem 40,37, średnio 51 km/h i tylko 23 sekundy stracone w pięciogodzinnym wyścigu. czasowy mistrz świata TT Tony Martin.

Froome po raz pierwszy dojechał do splitu na 12 km przez całe 24 sekundy nad Martinem, dając wczesną wskazówkę, że dzisiaj nie będzie jego dniem na zwycięstwo etapowe.

Dennis wkrótce po tym, jak ustalił swój niesamowity czas na 40,00, który okazał się zbyt szybki, by dorównać mu rywale GC. Następnie rozpoczął się wyścig z czasem o maglia rosa.

Podczas pomiaru czasu na 12,7 km Dumoulin zarejestrował czas równy Martinowi, ale 17 sekund za Rohanem Dennisem, co sugeruje, że tego dnia stanie na podium i że to jego wielka szansa na zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Giro.

Jednak Yates zaskoczył wszystkich na pierwszym splicie, mając tylko 38 sekund straty do Dennisa i tylko 21 do Dumoulin, dzięki czemu utrzymał go w wirtualnej koszulce lidera, jeśli miałby utrzymać swoje tempo.

Thibault Pinault niestety stracił sporo czasu na trasie i stracił ponad 2 minuty do Dennisa przy drugim pomiarze czasu. Ostatecznie skończył 3 minuty 19 sekund od zwycięzcy, co dało mu miejsce poza podium w klasyfikacji generalnej.

Froome wystartował z czasem 40,35, ze średnią 50,5 km/h, co sugeruje perfekcyjnie wykonany ujemny podział na drugą połowę wyścigu i utrzymanie go w zasięgu ogólnego podium.

Wbrew zegarowi

Dumoulin osiągnął drugi czas pośredni z czasem 29,56 i średnią 51,3 km/h, co pozwoliło mu zająć trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.

Yates stracił sporo czasu na jednym z bardziej technicznych zakrętów trasy, gdzie musiał mocno hamować, aby uniknąć upadku. Drugi pomiar czasu zdał o 30.44, 1.07 za czasem Rohana Dennisa, ale wciąż w zasięgu Maglia Rosa.

Dumoulin zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej, 22 sekundy przed Rohanem Dennisem ze średnią prędkością 51,3 km/h, a Yates miał go ścigać do mety po różową koszulkę.

Simon Yates miał fantastyczny i pełen emocji bieg na mecie, zaskakując wielu komentatorów czasem 41,37, dobrze pośród silniejszych czasowych zawodników tej imprezy i utrzymując prowadzenie w całym wyścigu o 1 minutę i 18 sekund.

Powiedział o nowych przewagach na szczycie, że „Niestety dla fanów będę jeździł bardziej defensywnie” po wyścigu. Z pozostałymi dwoma wielkimi górskimi etapami, jego zwycięstwo nie jest pewne, ale prawdopodobnie pozostanie faworytem w klasyfikacji generalnej w Rzymie.

Zalecana: