Przemawiając na konferencji Partii Pracy, Andy McDonald zobowiązał się wydać 10 funtów rocznie na osobę na jazdę na rowerze i spacery
Rząd Partii Pracy wydałby 10 funtów na głowę na jazdę na rowerze i spacery, gdyby został wybrany, cień sekretarz ds. transportu Andy McDonald obiecał w poniedziałek na wiecu przed Konferencją Partii Pracy.
Obecna stawka wydatków dla Anglii, z wyłączeniem Londynu, została obliczona w 2016 r. na zaledwie 1,38 GBP na osobę. Pieniądze te obejmują wydatki na projekty infrastrukturalne, programy rowerowe, takie jak Bikeability, obiekty rowerowe, lokalne sporty oraz inne zaangażowanie i działania polityczne.
W tej chwili Londyn znacznie wyprzedza resztę Anglii pod względem wydatków na rower, gdzie wydatki są szacowane na 17 funtów na rowerzystę rocznie.
Podobnie w Cambridge wydatki szacowane są na 13 funtów na rowerzystę rocznie.
„Nasz kraj jest nękany nielegalnym zanieczyszczeniem powietrza, paraliżującym zatłoczeniem i kryzysem zdrowia publicznego” – powiedział McDonald. „Jazda na rowerze i spacery mogą całościowo rozwiązać wszystkie te problemy w skuteczny i opłacalny sposób”.
Radykalna zmiana
Przeprowadzka została przyjęta przez aktywistów rowerowych, którzy uznali to za przełomowe ogłoszenie. Obecnie DfT często mierzy się ze skargami na niedobór zasobów rowerowych.
Podobnie w wywiadzie dla Cyclist na początku tego roku, dyrektor ds. polityki kolarstwa w Wielkiej Brytanii, Roger Geffen, stwierdził: „Ogólnie rząd centralny osiągnął bardzo słabe wyniki w promowaniu kolarstwa.
‘Nie można zaprzeczyć, że w departamentach rządowych są osoby, które naprawdę najlepiej radzą sobie z posiadanymi uprawnieniami i zasobami” – dodał Geffen.
‘Ogólnie słabiej radziliśmy sobie z promowaniem jazdy na rowerze w Wielkiej Brytanii.’
Wszystkopartyjna Parlamentarna Grupa Rowerowa, która oczywiście obejmuje członków wszystkich głównych partii, zaleciła wydatek co najmniej 10 GBP rocznie na rowerzystę, co z czasem wzrosło do 20 GBP.
Stephen Morgan, członek grupy, stwierdził: „Jestem zachwycony, słysząc, że nasz Sekretarz Transportu Cieni obiecuje 10 funtów na głowę za jazdę na rowerze i spacery, jeśli zostanie wybrany.
„Potrzebujemy radykalnej zmiany w naszym systemie transportowym i dokładamy wszelkich starań, aby tak się stało”.
Nawet przy 10 GBP na mieszkańca Wielka Brytania nadal pozostawałaby znacznie w tyle za Holandią, gdzie wydatki wynoszą 24 GBP na rowerzystę rocznie.