Bez miejsc drużynowych w nadchodzącym sezonie, dwóch starych gwardzistów niemieckiego kolarstwa odwiesza koła, dodając do rosnącej listy byłych zawodowców
Linus Gerdemann i Gerald Ciolek ogłosili przejście na emeryturę, ponieważ nie udało im się zapewnić miejsc w drużynie po zamknięciu składu Stölting Continental.
Jazda na rowerze to ciężka gra i zawsze jesteś tak dobry, jak twój ostatni występ. Dotyczy to szczególnie rowerzystów w wieku od 30 lat.
Ostatnie wielkie zwycięstwo Ciolka przypadł na skróconym śniegu 2013 Mediolan-San Remo.
Jednak kilka szczupłych lat w połączeniu ze złożeniem zespołu Stölting sprawiło, że nie miał siły przyciągnąć głównego sponsora, co doprowadziło jego menedżera do ogłoszenia emerytury kolarza.
Jeżdżąc w tym samym składzie co jego rodak, Linus Gerdemann znalazł się w niemal identycznej sytuacji.
Po kilku godnych uwagi wygranych między nimi, obaj kolarze byli kiedyś uważani za wielkich perspektyw dla niemieckiego kolarstwa, chociaż można twierdzić, że żaden z nich nie spełnił swojego wczesnego potencjału.
Gerdemann osiągnął rozgłos dzięki zwycięstwu etapowemu w górach w Tour de France 2007, podczas którego przez dwa dni trzymał Maillot Jaune.
W następnym roku zachwycił kibiców krajowych, wygrywając klasyfikację generalną podczas ostatniego w historii Deutschland Tour.
Te dwa triumfy stanowiły największe zwycięstwa w jego karierze. Kolejne lata przyniosły zwycięstwo etapowe w Tirreno-Adriatico i zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Tour de Luxembourg, chociaż w 2013 roku opuścił sezon po niemożności znalezienia zespołu, zanim w następnym roku przeszedł do MTN-Qhubeka.
Ciolek rozpoczął karierę jako młody sprinter, przebijając się do przodu wyścigów bez pomocy prowadzącego pociągu dowodzonego przez niektóre z większych nazwisk, takich jak Erik Zabel i Robert Förster.
Pomimo tego jazda na zespołach T-Mobile, Milram i Quick-Step nie przyniosła Niemcom wielu indywidualnych zwycięstw.
Zamiast tego stał się rozchwytywanym liderem, pomagając w zorganizowaniu wszystkich czterech zwycięstw etapowych Marka Cavendisha podczas Tour de France 2008, jeżdżąc w zespole Columbia.
Ciolek zostanie zapamiętany ze swojego jedynego zwycięstwa w Monument, które miało miejsce na torze Mediolan-San Remo, gdzie w brutalnie zimny i śnieżny dzień w 2013 roku pokonał faworytów Petera Sagana i Fabiana Cancellarę do linii.
Inne nazwiska, które ogłosiły, że nie będą walczyć w sezonie 2017 to Lieuwe Westra, Paul Voss, Patrick Gretsch, Mário Costa, Luca Paolini i Gianni Meersman.
Paolini miał nadzieję na powrót do sportu po odbyciu 18-miesięcznego zawieszenia za używanie kokainy, co spowodowało, że został wyrzucony z Tour de France w 2015 roku.
Jednak jego niedawny zakaz oznaczał, że większość drzwi była dla niego zamknięta, donosząc, że nawet Alexandre Vinokourov nie był gotów zatrudnić go do Astany.
'Vinokourov powiedział mi, że z powodu zakazu, który miałem, nie może mnie zatrudnić. Wychodząc od niego, który mnie rozśmieszał – powiedział Paolini, ogłaszając przejście na emeryturę.
Co bardziej niepokojące, belgijski łowca sceniczny Gianni Meersman został zmuszony do przejścia na emeryturę po tym, jak rozpoznanie arytmii serca i blizny na jego sercu naraziło go na poważne ryzyko medyczne, gdyby kontynuował wyścigi na profesjonalnym poziomie.