Wewnątrz tajemniczego świata derny pacer

Spisu treści:

Wewnątrz tajemniczego świata derny pacer
Wewnątrz tajemniczego świata derny pacer

Wideo: Wewnątrz tajemniczego świata derny pacer

Wideo: Wewnątrz tajemniczego świata derny pacer
Wideo: Trzy świetne polskie wody kolońskie i... | Perfumy Erato 2024, Kwiecień
Anonim

Rowerzysta zanurza się głęboko w London Six Day, aby poznać, co to znaczy być dernym pacer

The London Six Day odbywa się obecnie na torze Lee Valley Velodrome w Londynie. Słynący z walących bitów i pięknych rowerów, Six Day to wyścig rowerowy dla zmysłów, a nic nie jest bardziej charakterystyczne niż niesławne rozruszniki Derny.

Dla wielu nowych osób w kolarstwie ich pierwsze spotkanie z dernym miało miejsce prawdopodobnie na Igrzyskach Olimpijskich w Rio. Finał męskiego keirina trafił na pierwsze strony gazet, gdy trzykrotnie został zmuszony do ponownego uruchomienia, najwyraźniej z winy mężczyzny siedzącego na jakimś dwukołowym zmotoryzowanym urządzeniu, za którym przepychali się zawodnicy.

Kim był ten oszust? Dlaczego siedział na tej dziwnej maszynie zamiast na rowerze? Dlaczego tak wystawił kolana?

Pytania, trzeba powiedzieć, że osobom nieobeznanym z kolarstwem, a zwłaszcza wyścigami torowymi, można wybaczyć zadawanie pytań.

Nowe i nieznane

Rzeczywiście, nawet osoby zaznajomione z rolą kolarza były nieco zakłopotane tą nową i nieznaną wersją jednej z najstarszych i najbardziej znanych ról kolarskich.

Gdzie był silnik? Kask i gogle? Potężny brzuch i wąsata górna warga? To nie był derny rozpęd kolarskiej tradycji i tradycji.

Pomysł jazdy na motocyklu w wyścigach rowerowych istnieje prawie tak długo, jak same wyścigi rowerowe.

Od końca XIX wieku ludzie doszli do wniosku, że można jeździć szybciej i oszczędzać więcej energii, będąc w strumieniu aerodynamicznym innego jeźdźca, więc próby bicia rekordu prędkości często wykorzystywały rozrusznik.

Obraz
Obraz

Na początku był to po prostu tandem (lub rower w stylu tandemu z dwoma lub więcej pozycjami do pedałowania), ale ponieważ imprezy na torach wyścigowych i torach zamkniętych okazały się popularnym sportem widowiskowym, było to naturalne że prędkości wzrosły i dodano silniki.

Zanim skończyło się stulecie, kultowe wyścigi, takie jak Paryż-Roubaix i nieistniejące już Bordeaux-Paryż, były ścigane za motocyklami, a wszystko to w dążeniu do maksymalizacji tego, co było możliwe na rowerze.

Rozmiary silników rosły, w wyniku czego wzrosły niebezpieczeństwa związane z jazdą na motorze, a prymitywne rowery z początku XX wieku nie były w stanie wytrzymać rygorów wymaganej prędkości, dopóki UCI nie wkroczyło, aby uregulować rodzaj pojazdu używanego w 1920 roku.

Krótki okres później narodził się znany już „derny”, kiedy Roger Derny et Fils zaczął budować maszyny z pedałami, kierownicą, siodełkiem i szorstką ramą roweru, ale z małym silnikiem z rozrusznikiem nożnym umieszczony między nogami jeźdźca a zbiornikiem paliwa wciśniętym między kierownicę.

To była formuła, która – z kilkoma poprawkami po drodze – przetrwa próbę czasu.

„Teraz wszystkie rowery są produkowane w Belgii przez faceta, który sam był stymulatorem” – mówi Peter Bauerlein, ceniony stymulator, który rozmawia z Cyclist na londyńskim Six Day w październiku. „Arie Simon to jego imię, jak widać na dernych”.

Do jaskini Dernys

Rozejrzenie się po rowerach rzeczywiście ujawnia imię Simona wypisane na górnych rurach, a ja kiwam głową z uznaniem, po czym wracam, by usiąść pod spojrzeniem Bauerleina w małym pokoju zarezerwowanym dla rozruszników, pod deskami olimpijskimi. welodrom.

Bauerlein siedzi pośrodku kręgu 45-65-letnich mężczyzn, każdy usadowiony z przodu na swoich krzesłach, ze skrzyżowanymi rękami i skrzyżowanymi nogami, w skupieniu słuchając pytań, które zadaję im w kierunek.

To tak, jakbym dostał się do tajnej loży w stylu masońskim, gdzie jej członkowie są podejrzliwi wobec mnie i moich motywów, ale są gotowi przez jakiś czas pocieszać mnie i moje dociekania.

Obraz
Obraz

'W takim razie jesteś prowodyrem?', pytam Bauerleina po kilku kolejnych pytaniach, a kiepski pokój wypełnia erupcja śmiechu, chwilowo zastępując dudniący dźwięk europopu i echo komentarzy z welodromu na zewnątrz.

„Tak”, odpowiada, ku mojemu zdziwieniu. „Muszę przedyskutować z organizacją wszystko, co ma związek z derny pacerami i czego od nas potrzebują. Jesteśmy naprawdę zespołem. Właściwie mamy nazwę – Derny Team Europe.

„Zacząłem stymulować w 1986 roku, kiedy Joop Zijlaard był odpowiedzialny”, mówi Bauerlein, gdy zapytałem o jego historię jako stymulator.

„Joop jest jego ojcem” – mówi ktoś, wskazując na kolegę, który w odpowiedzi kiwa głową. „Joop był najwspanialszy, a Ron jest na dobrej drodze do bycia najlepszym”.

Tajne imię

‘Jak cię wtedy nazywają, Peter?’ Zaryzykuję, słysząc, że istnieje specjalna nazwa dla derny MC, ale spotykam się tylko z kolejną falą chichotów.

Jeśli istnieje tajne imię dla przywódcy derny, wygląda na to, że go nie znam, a na razie będę miał do czynienia z pseudonimami, które nadawany jest każdemu z rozruszników. Odkrywam, że Bauerlein to nie mniej niż Der Kaiser, co tłumaczy się jako „Cesarz” – ale wracając do rowerów.

„Wszystkie mają dokładnie taką samą geometrię i wymiary – muszą podlegać przepisom” – dodaje Bauerlein. „Ale motocykliści mogą zmienić producenta silnika i inne rzeczy w motocyklu, dzięki czemu są całkiem spersonalizowane”.

Obraz
Obraz

‘Spójrz na to’ – wtrąca W alter Huybrechts, kolejny rozbójnik, z akcentem tak grubym jak oprawki jego okularów.

‘Spójrz na filtr – jest wodoodporny, prawda? Kiwam głową i staram się działać porozumiewawczo. „To musi oznaczać, że jeździ na rowerze na zewnątrz, w kryteriach”, mówi w odniesieniu do wyścigów krytycznych w centrum miasta, odbywających się na podobnych zasadach do krytyków po trasie, ale jako wyścigi motorowe.

„Większość facetów ma siodełka Brooks”, dodaje Huybrechts. „Ale tutaj widać, że niektórzy faceci też jeżdżą na żelowych siodełkach.

Każdy ma swój własny pomysł na to, co sprawia, że rower derny jest lepszy. Dokonują korekt, ale nikomu o tym nie mówią, ponieważ wszyscy myślą, że mają najlepszy rower – i przewagę.”

Pytanie o rower elektryczny używany w Rio powoduje drobne zamieszanie wśród rozruszników i skłania Huybrechtsa do przywoływania ezoterycznej anegdoty o tym, jak jako chłopiec oglądał mecz piłki nożnej na Wembley.

Walczę, aby zrozumieć dryf jego opowieści, ale wydaje się, że chodzi mu o to, że jazda na motorze bez krzyczących silników jest odpowiednikiem Wembley bez krzyczących fanów.

Panowie i słudzy

Im więcej czasu spędzam z zawodnikami, tym bardziej jestem wyczulony na rywalizację, która unosi się między nimi w powietrzu i jak poważny jest dla nich wyścig derny.

W ramach formatu London Six Day dernys występują raz dziennie, w ostatnim wyścigu wieczoru, kiedy jeden zawodnik z każdej z 16 drużyn współpracuje z derny pacer, a pary rywalizują o to, co jest skutecznie szybki wyścig na zdrapki.

Ale wrażenie – nie, twierdzenie – wypływające z otaczających mnie zawodników jest takie, że to jest ich wyścig.

„Podejmujemy decyzje w dernym wyścigu” – burczy Christian Dippel, powściągliwy mężczyzna w okularach, który może pochwalić się przeciętnym wąsem.

‘The Metronom!’ jeden z pozostałych jeźdźców wykrzykuje wkład Dippela. „Nazywają go Metronomem, ponieważ jest taki opanowany”, słyszę, jak chichocze przez otaczający nas śmiech, a Metronom uśmiecha się do jego oczywistych wielbicieli.

‘Jeśli chcesz jechać szybciej, to…’ Dippel zatrzymuje się i zwraca naszą uwagę na otwartą dłoń u jego boku, z palcami otwierającymi się i zamykającymi, aby zilustrować sygnał do zwiększenia prędkości.

„Allez!”, krzyczysz. Ale jeśli jeźdźcy nie mogą za nim podążać, krzyczy: „Ho!” To uniwersalny język”.

Wygląda na to, że komunikacja jest najważniejsza dla silnego połączenia rowerzysty i rozrusznika, ale natura formatu sześciodniowego oznacza, że skuteczna komunikacja nie jest łatwa.

Obraz
Obraz

„Tu w tych zawodach mamy remis przed wyścigiem”, mówi Bauerlein o sposobie rozliczania partnerstw.

‘My [dernys] jesteśmy ponumerowani i mamy już ustaloną pozycję wyjściową na torze, a następnie kolarze wchodzą na scenę i wyciągają numery z kapelusza. Te liczby odpowiadają jednemu z nas, a ty masz parę. To bezpośrednio przed startem wyścigu.”

„Zawsze lubimy rozmawiać z zawodnikami przed rozpoczęciem wyścigu”, mówi inny głos. „Ten system losowania jest nowy – mniej więcej przez ostatnie trzy lata.

‘Wcześniej zawsze była to ta sama kombinacja zespołów, partnerstwo, ale tylko na niektórych wydarzeniach nadal możesz tak pracować. Jak z Michaëlem i jego partnerstwem z Kennym de Ketele na Mistrzostwach Europy.”

Rzut oka na Michaëla Vaartena, panującego mistrza Europy, spotyka się ze spojrzeniem w stylu Terminatora.

Wszystko o zaufaniu

„To bliskie partnerstwo i musi ci zaufać” – mówi Ron Zijlaard, syn wspomnianego wcześniej Joopa. „Z pewnością, jeśli zostaniesz sparowany z wielką gwiazdą, wtedy to poczujesz” – mówi Zijlaard. „Jak tutaj z Wigginsem i Cavendishem.

‘Ale nie możesz tego okazywać – nie możesz dać znać kolarzowi, że czujesz się zdenerwowany, ponieważ jest to ścisła współpraca i on musi ci zaufać.”

Ktoś inny mówi, ale Zijlaard opowiada o skomplikowanej relacji między jeźdźcem a dernym pacer: „Musisz to poczuć. Musisz być kimś.

‘Partnerstwa Derny to 80% zaufania i 20% skupienia. Chodzi o połączenie, kiedy odwracam głowę lub kiedy robi hałas.

„Powiem ci co”, wzdycha innym głosem z drugiego końca pokoju. To Holender Rene Kos. „Relacja jest trochę jak koń i dżokej” – mówi zdecydowanym tonem, wyciągając koszulkę z torby u swoich stóp i przygotowując się do największego wyścigu tej nocy.

‘Ale który z nich to koń?’ – pytam. „Cóż, jeździec, oczywiście”.

Zalecana: