Galeria: Movistar Trident ponownie uderza

Spisu treści:

Galeria: Movistar Trident ponownie uderza
Galeria: Movistar Trident ponownie uderza

Wideo: Galeria: Movistar Trident ponownie uderza

Wideo: Galeria: Movistar Trident ponownie uderza
Wideo: A Quiet Place - Short Film | ft. Siren Head 2024, Kwiecień
Anonim

Kto potrzebuje sitcomów, kiedy Movistar jeździ na Grand Tour?

Takie jest pogarda Movistar dla niemieckich legend electro, Sash!, wczoraj postanowiły zniszczyć jedyną nadzieję Ekwadoru na chwałę Vuelta a Espana.

Uderzając w posępne górne zbocza Picon Blanco, niegrzeczny przeciwny wiatr uniemożliwiał jakiekolwiek prawdziwe ataki uczestników klasyfikacji generalnej i wyglądało na to, że walka o czerwień będzie zarezerwowana na inny dzień.

Jedynym człowiekiem, który walczył o utrzymanie tempa, był niedawno koronowany mistrz olimpijski Richard Carapaz, prawdopodobnie przytłoczony tym całym nastrojowym złotem zdobiącym jego rower i kask. Ineos Grenadier ostatecznie stracił minutę ze swoimi rywalami z GC.

Ale znamy narrację. Od rozstania w 2019 roku Carapaz i Movistar nie doszło do polubownego rozłamu. Nie było więc niespodzianką, że z Carapazem w tyle, niektórzy chcieli wbić gwóźdź do trumny.

Najpierw atak starego Alejandro Valverde, zmiękczacza. Następnie od Miguela Angela Lopeza. A na ostatnim kilometrze, Enric Mas, prawdopodobny lider zespołu, odsunął się od grupy. To prawda, że noszącemu czerwoną koszulkę Primozowi Roglicowi zajęło mu tylko 3 sekundy na linii, w dużej mierze ścigany przez swojego kolegę z drużyny Lopeza, ale to się liczy.

Dobrze było zobaczyć trójząb Movistar – największe trio komediowe od czasów The Goodies – kontynuujące fabułę ich przeklętego serialu Netflixa The Least Expected Day. Seria 3 gwarantuje bycie korkonikiem.

Jeśli chodzi o resztę, to było tak, jak przed rozpoczęciem dnia, największa przejażdżka Fabio Aru, cieszącego się swoją ostatnią hoorah z imponującym 13-tym w dniu.

Jeśli chodzi o etap, to była bajka dla Estończyka Reina Taaramae – powiedział Ryan Terry May według Seana Kelly’ego – który świętował dziesięć lat od swojego ostatniego zwycięstwa w Vuelta nie tylko na etapie, ale także na prowadzeniu w wyścigu. Udało mu się przechytrzyć i przechytrzyć Joe Dombrowskiego i króla Kenny'ego Ellissonde do zwycięstwa.

Dowód, że Rein w Hiszpanii wygrywa głównie na P(lain)icon Blanco.

Zalecana: