Wysiłki Tirreno będą miały „pozytywny wpływ” na formę Mediolan-San Remo, mówi Van der Poel

Spisu treści:

Wysiłki Tirreno będą miały „pozytywny wpływ” na formę Mediolan-San Remo, mówi Van der Poel
Wysiłki Tirreno będą miały „pozytywny wpływ” na formę Mediolan-San Remo, mówi Van der Poel

Wideo: Wysiłki Tirreno będą miały „pozytywny wpływ” na formę Mediolan-San Remo, mówi Van der Poel

Wideo: Wysiłki Tirreno będą miały „pozytywny wpływ” na formę Mediolan-San Remo, mówi Van der Poel
Wideo: Tirreno-Adriatico And Milan-Sanremo - GCN Weekly Cycling News Ep 11 2024, Kwiecień
Anonim

Faworyt Milanu-San Remo nie wierzy, że jego walka o linię w Tirreno-Adriatico zmniejszy jego szanse na La Primavera w ten weekend

Mathieu van der Poel uważa, że jego wypalenie w Tirreno-Adriatico będzie miało „pozytywny wpływ” na jego formę przed sobotnim Milanem San-Remo.

Przemawiając na konferencji prasowej przed wyścigiem, Holender powiedział o wysiłku, w wyniku którego prawie zmarnował czterominutową przewagę na rzecz Tadeja Pogačara: „Nie sądzę, aby miało to wpływ na San Remo, może nawet pozytywny wpływ, bo zauważyłem, że w poprzednich latach, kiedy kopałem tę głębię, też wyszedłem z tego lepiej.

'Muszę tylko mieć czas, żeby się z tego wyzdrowieć i myślę, że to zrobiłem. Dzień po tym wysiłku był całkiem w porządku, a następny był próbą czasową. Mieliśmy trzy łatwe dni na regenerację, więc to powinno wystarczyć”.

Pomimo bycia faworytem do wygrania pierwszego w sezonie Monumentu, Van der Poel przyznał, że tak naprawdę nie lubi tego wyścigu. „Pierwsze 150-200 km to po prostu jazda w grupie i próba nie zasypiania, więc to naprawdę nie jest mój rodzaj wyścigów”, powiedział.

'To jedno z najtrudniejszych do wygrania, ponieważ nie ma zbyt wielu miejsc, w których można zmusić się do wyścigu. Przez większość czasu trzeba czekać na Poggio, ale naprawdę trudno jest zrobić przerwę”.

W typowy ulubiony sposób, Van der Poel, który pokonał odwiecznego rywala Wouta van Aerta do ostatniego Monumentu na opóźnionym Tour of Flanders w październiku ubiegłego roku, szybko zaczął rozmawiać ze swoimi konkurentami: „Myślę, że Michael Matthews był naprawdę dobry w zeszłym roku i ma naprawdę szybki sprint. Miał też naprawdę dobry Paris-Nice, więc myślę, że będzie facetem do obejrzenia.'

Nie mógł również wykluczyć Van Aerta: „Myślę, że Wout ma już pewną przewagę, ponieważ raz wygrał wyścig, więc myślę, że dla niego jest trochę łatwiej. Ale to będzie nowy wyścig, a San Remo jest dość uczciwym wyścigiem, więc zwykle wygrywa najsilniejszy.

Jeśli Van der Poel wygra, powtórzy wyczyn swojego zmarłego dziadka, Raymonda Poulidora, prawie dokładnie 60 lat później.

Zalecana: