Wout van Aert zamieni błoto na bruk, aby spełnić swoje marzenie o wygraniu Paryż-Roubaix w 2018 roku, ale czy może to zrobić?
Mistrz świata w przełajach, Wout van Aert, w tę niedzielę zamieni błoto przełajowe na bruk – i potencjalne błoto – Paryż-Roubaix. 23-letni Belg nie krył swoich ambicji zdobycia Piekła Północy i w tym roku będzie to jego pierwsza próba.
Obecny mistrz świata w kolarstwie przełajowym zorganizował swój sezon inaczej niż w poprzednich latach, skracając harmonogram wyścigów, aby być świeższym w kwietniu, prowadząc swój zespół Verandas Willems-Crelan ProContinental w Paris-Roubaix.
Wyraźnie utalentowany jeździec, van Aert pokazał już możliwości kogoś, kto może wygrać „Królową Klasyków”, mimo że jest wkrótce w swojej karierze.
Skończył już w pierwszej dziesiątce na Tour of Flanders i Gent-Wevelgem z dość imponującą trzecią lokatą na Strade Bianche.
Zdolność do wygrywania i faktyczne robienie tego to dwie bardzo różne rzeczy, a poniżej przyjrzeliśmy się głównym przeszkodom, które stoją na jego drodze.
Drużyna
Chociaż Paris-Roubaix może wyglądać na każdego człowieka dla siebie i pod pewnymi względami tak jest, posiadanie silnego zespołu wokół siebie może być kluczowe. Tylko spójrz, jak zespół podłóg Quick-Step do tej pory porwał Cobbled Classics tej wiosny.
Poza zwykłymi pracami polegającymi na wyciąganiu bidonów z samochodu i ochronie przed wiatrem, posiadanie kolegi z drużyny przez cały czas może mieć decydujące znaczenie dla wyścigu, jeśli doznasz przebicia opony, co może się zdarzyć w dowolnym momencie na bruk.
Kluczem do potencjalnego sukcesu van Aerta będzie doświadczony kolega z drużyny Stijn Devolder. Dwukrotny zwycięzca Tour of Flanders i były zwycięzca pierwszej dziesiątki w Roubaix, Devolder będzie miał doświadczenie, którego brakuje van Aertowi.
Stary Belg ma teraz 38 lat i sam jest daleko poza wynikiem, jednak jego niezbędna wiedza może okazać się kluczowa.
Jako zespół ProContinental, Verandas Willems-Crelan brakuje oczywistej siły w głębi swojego większego i groźniejszego rodzeństwa WorldTour, a to może zasadniczo być zgubą van Aerta.
Spójrz na Team Sky, Quick-Step Floors, a nawet Bora-Hansgrohe – który w tym roku nabył Daniela Oss – a oni wystartują w wyścigu z wieloma planami na zwycięstwo, z trzema lub czterema kolarzami zdolnymi do pokonania rola lidera.
Vernandas Willems-Crelan będzie miał tylko jeden plan: Wout.
Odległość
Wyścigi przełajowe to godzina intensywnego wysiłku na mniej niż 25 km. Paris-Roubaix to siedem godzin taktycznych wyścigów, nagłe zmiany tempa i ciągła koncentracja ponad 260km.
Te dwie dyscypliny różnią się od siebie na całym świecie i mogą oznaczać poważny wstrząs na drodze dla młodego Belga.
Te wątpliwości dotyczące van Aerta i jego zdolności do wielogodzinnej jazdy są uciszane, gdy rozmawiamy. Jeździł mocno we Flandrii i w Gent-Wevelgem, a odległość i czas w siodle wydawały się mieć niewielki wpływ na 23-latka.
Mając to na uwadze, ten szczyt dobrej formy, w którym van Aert jeździł od czasu wygrania mistrzostw świata w przełajach w lutym, może trwać tylko tak długo.
Zrównoważenie dwóch sprzecznych ambicji: zwycięstwa Roubaix w kwietniu i chwały mistrza świata w przełajach w lutym może być o krok za daleko dla van Aerta w tym roku.
Czy ta niedzielna podróż przez piekło może być o krok za daleko dla Wouta?
Doświadczenie
Zwycięstwo Paris-Roubaix za pierwszym razem nie jest czymś, co się dzieje. To trwa lata jazdy po bruku, doskonalenia podejścia i szczęścia.
Merckx, Boonen, De Vlaeminck, Museeuw, wszyscy podjęli kilka prób, zanim zabrali swój pierwszy zwycięski bruk. Mat Hayman potrzebował 15 prób, aby wygrać Paryż-Roubaix, jego jedyne zwycięstwo w WorldTour.
To będzie pierwsza próba van Aerta zdobycia chwały Roubaix, a historia z pewnością nie jest po jego stronie. Najlepszym przykładem jest przyjrzenie się koledze, wielokrotnemu mistrzowi świata przełajowemu, który został szosowcem, Zdenkiem Stybarem.
W pierwszym czeskim Roubaix wyglądało na to, że przeciwstawia się przeciwnościom losu. W czołówce trio z Fabianem Cancellarą i Sepem Vanmarcke Stybar wyglądał na zagwarantowane w najgorszym razie podium, fenomenalny wynik jak na debiutanta.
Jednak chwila pecha i brak koncentracji sprawiły, że jeździec uderzył w widza na Carrefour de l'Arbe. Ukończył szósty.
Umiejętność
Byli kolarze przełajowi często dobrze sobie radzą na bruku Paryż-Roubaix. Wspomniany Stybar dwukrotnie zajął drugie miejsce, podczas gdy Lars Boom wziął udział w jednym z etapów Tour de France, gdy w 2014 roku odwiedził bruk Roubaix.
Van Aert nie jest najlepszym rowerzystą w przełajach, ale przenieś go na drogę, a po prostu będzie w stanie manewrować lepiej niż inni.
Cyclocross wymaga ciągłych drobnych korekt linii, czy to w piasku, czy w błocie. Bruk Roubaix zadaje to samo jeźdźcowi, więc van Aert powinien czuć się tu komfortowo.
Jeśli będzie padało, szanse van Aerta z pewnością wzrosną. Obecnie bruk jest przesiąknięty błotem, co może pasować tylko do młodego jeźdźca i bawić się bezpośrednio w jego ręce.
Nie mieliśmy mokrego Roubaix od 2002 roku, ale jeśli niebiosa się otworzą w tym roku lub obecne błotniste warunki nie wyschną, spodziewaj się, że van Aert będzie jednym z tych, którzy skorzystają na zdradzieckich warunkach.
Może następnym razem
Mając zaledwie 23 lata van Aert ma przed sobą całą karierę. Osiągając wiele w przełajach w krótkim czasie, wydaje się prawdopodobne, że wkrótce przejdzie na szosę.
Jest mało prawdopodobne, że van Aert wygra Roubaix w tym roku, zbyt wiele przeciw niemu się kumuluje.
Jednak jeśli Belg przejdzie na szosę, prawdopodobnie podpisując kontrakt z jednym z największych zespołów szosowych na świecie, jest to coś, co z pewnością będzie w jego zasięgu w przyszłości.
Surowy talent, siła i umiejętności są po to, aby wygrać najtrudniejszy pojedynczy dzień wyścigów w kolarstwie, ale może nie w 2018 roku.
Źródło zdjęcia: strona twittera Verandy Willems-Crelan