Dlaczego, niezależnie od ostatecznego wyniku, AG2R Romaina Bardeta będzie prawdziwymi zwycięzcami Tour de France 2017

Spisu treści:

Dlaczego, niezależnie od ostatecznego wyniku, AG2R Romaina Bardeta będzie prawdziwymi zwycięzcami Tour de France 2017
Dlaczego, niezależnie od ostatecznego wyniku, AG2R Romaina Bardeta będzie prawdziwymi zwycięzcami Tour de France 2017

Wideo: Dlaczego, niezależnie od ostatecznego wyniku, AG2R Romaina Bardeta będzie prawdziwymi zwycięzcami Tour de France 2017

Wideo: Dlaczego, niezależnie od ostatecznego wyniku, AG2R Romaina Bardeta będzie prawdziwymi zwycięzcami Tour de France 2017
Wideo: Romain Bardet and AG2R La Mondiale seek progress at Le Tour 2024, Kwiecień
Anonim

Francuski zawodnik żyje nadzieją narodu, a jego mniejszy zespół budżetowy pokazuje wielkim splotom, jak ścigać się z pasją i podnieceniem

Zuchwały atak Romaina Bardeta na 19. etapie zeszłorocznego Tour de France, od Albertville do Saint-Gervais Mont Blanc, dał mu zasłużone zwycięstwo etapowe, ale także przesunął go z piątego na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, gdzie ukończył dwa dni. później w Paryżu.

Stało się to w czasie, gdy pozostali kolarze z pierwszej dziesiątki pozornie spoglądali przez ramię, aby upewnić się, że utrzymają swoją pozycję w klasyfikacji generalnej, zamiast rzucać wyzwanie komukolwiek nad nimi.

Gdy Chris Froome (Team Sky) prowadził przez prawie cztery minuty po zeszłorocznej jeździe na czas na 18. etapie, szanse na zmianę żółtej koszulki były duże, ale nie niemożliwe, chociaż kolarze wydawali się bardziej zadowoleni niż idź do ataku i zaryzykuj wszystko.

W tym roku, gdy zawodnicy maksymalnie wykorzystują drugi dzień odpoczynku, pierwszą szóstkę dzieli zaledwie 1:17. To o 30 sekund mniej niż deficyt, który dzielił pierwszy (Froome) i drugi (Bauke Mollema) w tym samym czasie w zeszłym roku.

W grę wchodzi wiele czynników, ale na pierwszy plan wysuwa się obecność i smykałka do ataku francuskiego zespołu AG2R La Mondiale.

Grupa ubranych na brązowo baroudeurów Bardeta naprawdę zapowiedziała się na scenie 9, kiedy rozpoczęli skoordynowane, jednoczesne ataki zarówno z uciekinierów, jak i grupy rywali.

Atak z przodu podzielił grupę uciekinierów, podczas gdy sam Bardet odbił się od rywali, aby odskoczyć podczas zjazdu. Długi bieg z końca zjazdu do mety był zgubą dla Bardeta i został złapany i wyprzedzony przez kilku swoich rywali.

Nie siadanie wcześniej, gdy było jasne, że zostanie złapany, było prawdopodobnie taktycznym buu, ale walka, którą pokazał, że kontynuuje, jest ilustracją ducha walki ucieleśnionego przez zespół AG2R w 2017 Tour.

Jakkolwiek imponujący, choć ostatecznie bezowocny, jak ten dobrze wykonany plan, etap 15 to miejsce, w którym AG2R La Mondiale naprawdę rozświetliło sprawy.

Podczas gdy reszta czołowej dziesiątki, z wyjątkiem Froome'a, który miał pod ręką Mikela Landę, została bez pomocników, Bardet zaatakował przód grupy GC wraz z kolegami z drużyny.

Nadali zawrotne tempo na podjazdach w pierwszej kategorii tego dnia i przez pewien czas wpakowali żółtą koszulkę Froome'a w tarapaty po tym, jak nie zdołał splotu i doznał mechanicznego uszkodzenia.

Kredyt w tym miejscu powinien zostać wypłacony Froome'owi za sposób, w jaki walczył i prawdopodobnie uratował swój wyścig, gdy zmierza do czwartego tytułu Tour de France, ale energia potrzebna do zmniejszenia dystansu może być wyraźna na kolejnych etapach.

Chociaż wyglądało na to, że będzie to zupełnie inny wynik, ostatecznie górna granica GC pozostała niezmieniona, a wysiłki AG2R wyglądały na daremne.

Jednak siła, koordynacja i siła ognia okazywane przez Bardeta i jego wiernych poruczników wysłały wiadomość do pozostałych tych, którzy chcą stanąć na podium w Paryżu w niedzielę 23 lipca.

Przed ceremonialnym objazdem Pól Elizejskich czeka kilka decydujących etapów i możesz być pewien, że Bardet i inni popchną Froome'a do końca.

Niezależnie od składu ostatniego podium w Paryżu, AG2R La Mondiale zdobędzie fanów, uznanie i pewność siebie podczas swoich eskapad na Tour de France.

Widzowie też są zwycięzcami

Odkąd Team Sky wkroczył na scenę, narzekano na sposób, w jaki brytyjska drużyna kontroluje wyścigi, tłumi konkurencję i zamyka spektakl wyścigów rowerowych.

Wyglądało na to, że tak było w zeszłym roku, kiedy z czterominutową przewagą Froome nigdy tak naprawdę nie wyglądał na wyzwanie w ostatnim tygodniu Tour de France 2016.

Teraz, gdy ten margines na szczycie jest tak wąski, Team Sky nie wygląda tak dominująco jak w minionych latach i inne zespoły, które chcą wziąć udział w wyścigu, Tour de France 2017 czasami był jeszcze bardziej ekscytujący do obejrzenia.

Chociaż nie zawsze: pomyśl o długich etapach sprintu.

Guczenie wymierzone w Froome'a, gdy ścigał się z powrotem na etapie 15, było bez wątpienia nie na miejscu, ale wyjmij to z równania i masz żółtą koszulkę, sam, ścigając się do groźnej grupy rywale, którzy chcą ukraść jego koronę.

Stworzyło to do niesamowitego oglądania i zostało stworzone przez taktykę AG2R.

Pieniądze mówią i tutaj AG2R naprawdę wygrywa

Celem tutaj nie jest bezpośrednie porównanie AG2R La Mondiale z Team Sky, ale z tym drugim, który ma ogromny budżet i może pochwalić się szeregiem zawodników, którzy mogliby prowadzić wiele innych zespołów, to porównanie naturalnie wypada powrót do.

Dane opublikowane przez francuską gazetę L'Equipe podczas Tour 2016 oszacowały budżety każdej rywalizującej drużyny.

Na szczycie znalazły się Team Sky (35 mln euro), Katusha (32 mln euro) i BMC Racing (28 mln euro), podczas gdy AG2R znalazł się na 13. miejscu z 22 zespołów z oczekiwanym budżetem 12 mln euro.

Grupa AG2R La Mondiale jest francuskim interesem majątkowym i emerytalnym. Wielogodzinne relacje telewizyjne, pierwsze strony gazet krzyczące o szansie na zwycięzcę francuskiego Tour de France i związana z tym rozmowa wokół wyścigu przynoszą ogromną wartość na rodzimym rynku firmy.

Alokacja funduszy i wysiłek kolarzy są mocno nastawione na Tour de France, ale to pasuje do sponsora tytularnego. Lepsze drugie miejsce w ich rodzimym Grand Tour niż seria zwycięstw etapowych w Giro d'Italia lub pierwsze miejsce w niektórych mniejszych klasykach; aw tym roku to drugie miejsce może być prawdopodobnie lepsze.

Ostateczny wynik Tour de France prawdopodobnie nadal sprawi, że Froome stanie na najwyższym stopniu podium w Paryżu, ale w przeciwieństwie do jego trzech poprzednich zwycięstw, nie wygląda to tak martwo.

Czy Bardet może przeskoczyć Fabio Aru z Astany, aby wyrównać swoje drugie miejsce z zeszłego roku, również jest kwestią otwartą, ale możesz być pewien, że on i jego zespół nie spędzą ostatniego tygodnia tylko na ochronie trzeciego miejsca i dzięki do tego kibice i sponsorzy zespołu będą zwycięzcami wszędzie tam, gdzie 26-latek ukończy GC.

Zalecana: