Squad skradziono całą flotę do jazdy na czas w Holandii
Zespół Bahrain-Merida spotkał dziś rano niemiłą niespodziankę przed weekendowym wyścigiem Hammer Series w Limburgu. W nocy z ciężarówki zespołu zaparkowanej przed hotelem zespołu skradziono dziewięć motocykli do jazdy na czas Merida Warp i jedną maszynę szosową Reacto.
Pomimo niepowodzeń drużyna spodziewa się być gotowa do startu trzydniowego wyścigu w piątek 2 czerwca. Ponieważ reszta alternatywnych motocykli zespołu prawdopodobnie będzie używana w Critérium du Dauphiné we Francji, zawodnicy rywalizujący w Holandii będą zmuszeni ścigać się na swoich rowerach szosowych.
Jednakże, biorąc pod uwagę tylko ostatni etap wyścigu składającego się z trzech wyścigów, składający się z jazdy na czas, utrata motocykli niekoniecznie wykluczy drużynę z rywalizacji.
‘Pomimo tego niefortunnego wydarzenia zespół jest gotowy na jutrzejszy wyścig. Morale i motywacja rowerzystów są wysokie, chociaż prawdopodobnie będziemy musieli użyć rowerów szosowych podczas niedzielnej próby czasowej – powiedział rzecznik zespołu.
Ponieważ kradzież jest szeroko nagłośniona, złodzieje prawdopodobnie będą mieli trudności ze sprzedażą swoich unikalnych rowerów.
Szczegóły skradzionych rowerów są następujące:
9 x Rower Merida Warp TT z kołami Fulcrum Disc 360T i grupą osprzętu Dura ace Di2, w tym system miernika mocy SRM.
1 x Rower szosowy Merida Reacto z grupą osprzętu Dura Ace Di2, w tym system miernika mocy SRM.
Jeśli ktoś czytający to zobaczy rowery zespołu Bahrain-Merida w pobliżu Limburga, skąd zostały skradzione, skontaktuj się z zespołem pod adresem [email protected] lub z lokalną policją.