Marcel Kittel „nie przyjmie przeprosin” po incydencie na trasie Dubai Tour

Spisu treści:

Marcel Kittel „nie przyjmie przeprosin” po incydencie na trasie Dubai Tour
Marcel Kittel „nie przyjmie przeprosin” po incydencie na trasie Dubai Tour

Wideo: Marcel Kittel „nie przyjmie przeprosin” po incydencie na trasie Dubai Tour

Wideo: Marcel Kittel „nie przyjmie przeprosin” po incydencie na trasie Dubai Tour
Wideo: WTF Happened To Marcel Kittel? Germany's Superstar Sprinter 2024, Kwiecień
Anonim

Marcel Kittel napisał na Twitterze w związku z incydentem na trzecim etapie Dubai Tour

Marcel Kittel (Quick-Step Floors), którego krew spływała po twarzy na trzecim etapie Dubai Tour, mówi, że „nie przyjmie przeprosin” po kłótni.

Dodał: „to nie ma nic wspólnego z jazdą na rowerze. To, co zrobił Grivko, to wstyd dla naszego pięknego sportu.

Kittel kontynuował tweetowanie, ku uciesze fanów…

Incydent po raz pierwszy wyszedł na jaw, gdy kierownik zespołu Kittel, Patrick Lefevere, powiedział, że został „pobity przez zawodnika z Astany”, a materiał filmowy z wyścigu pokazał Niemca z rozcięciem nad okiem.

Po scenie Kittel stwierdził w wywiadzie, że to Andrei Grivko go uderzył. Tweet Lefevere mówi również, że ma nadzieję, że jury wyścigu podejmie działania po incydencie.

Kittel można zobaczyć, jak opisuje incydent zawodnikowi Dimension Data w dalszej części etapu.

Pomimo kłótni Kittel zachował koszulkę lidera po wygraniu pierwszego i drugiego etapu.

Trzeci etap wygrał rodak Kittela John Degenkolb (Trek-Segafredo) przed Reinardtem Janse van Rensburg (Dimension Data) po 200 km do Al Aqah.

Zawodnicy zmuszeni byli walczyć z silnymi wiatrami i pustynnymi piaskami przez Dubaj, co będzie dobrym treningiem przed belgijskimi klasykami, które rozpoczną się jeszcze w tym miesiącu, tylko w znacznie niższych temperaturach.

Wycieczka po Dubaju ma przed sobą dwa etapy, 172 km do zapory Hatta w piątek i kończy się 124 km do City Walk w sobotę.

Zalecana: