Upadek Flamme Rouge mógł być złośliwy

Spisu treści:

Upadek Flamme Rouge mógł być złośliwy
Upadek Flamme Rouge mógł być złośliwy

Wideo: Upadek Flamme Rouge mógł być złośliwy

Wideo: Upadek Flamme Rouge mógł być złośliwy
Wideo: Pamiętnik zawierający straszne sekrety. Przemiana. Geralda Durrella. Mistyk. Przerażenie 2024, Kwiecień
Anonim

Pracownicy, którzy utrzymują Flamme Rouge, twierdzą, że wyjaśnienie ASO jest niewiarygodne i bardziej prawdopodobne, że szpilka podtrzymująca została celowo usunięta

Podczas gdy Adam Yates pielęgnuje swoją mocno posiniaczoną twarz, pozostaje zamieszanie co do dokładnej przyczyny zawalenia się gigantycznej nadmuchiwanej suwnicy, która reprezentuje Flamme Rouge na siódmym etapie Tour de France. Oficjalna linia ASO, organizatora Tour de France, mówiła, że pas widza został zaczepiony, odłączając kabel do generatora, który utrzymuje konstrukcję w pozycji pionowej. Jednak pracownicy holenderskiej firmy zleconej podwykonawcom zarządzania Flamme Rouge na dzisiejszym etapie w Revel wydawali się nieprzekonani tym wyjaśnieniem.

‘Jeśli generator ulegnie awarii lub straci moc, nie opróżni się tak szybko. Mieliśmy wcześniej awarię generatora i nadal udało nam się utrzymać podobne struktury” – powiedział Rowerzyście pracownik, który chciał pozostać bezimienny.

Zamiast tego pracownik powiedział, że bardziej prawdopodobne jest, że jeden z kołków na dole konstrukcji został usunięty – wyjaśnienie, które może wskazywać na złośliwe zamiary. Dodał, że obecne wyjaśnienie opiera się na tym, co jeden ze świadków powiedział policji. Pracownicy powiedzieli, że nie widzieli niczego, co potwierdzałoby takie wyjaśnienie.

Wcześniej widzowie mogli podejść do czterech stóp pontonów, ale wokół konstrukcji ustawiono dodatkowe ogrodzenie.

„Przez jakiś czas wierzyliśmy, że wokół Flamme Rouge powinno być więcej bezpieczeństwa”, powiedział pracownik.

Pracownicy dodali, że słyszeli pogłoski, jakoby rolnicy z regionu Lac de Payolle nie byli zadowoleni z przebiegu Tour de France przez ich obszar, chociaż nie potrafili wyjaśnić, dlaczego tak się stało.

Wielu kolarzy zostało złapanych za zawalającą się konstrukcją, w tym Brytyjczyk Adam Yates (obecnie zajmujący drugie miejsce w GC), który doznał przy tym skaleczenia podbródka. Czasy odcinków zostały zneutralizowane zgodnie z zasadą 3 km, więc nikt bezpośrednio nie stracił czasu, chociaż Yates był oczywiście rozczarowany, ponieważ zaatakował, zanim został dogoniony.

Zalecana: