Tour de France 2019: Jumbo-Visma dominuje w drużynie Stage 2 TT, aby wygrać wygodnie

Spisu treści:

Tour de France 2019: Jumbo-Visma dominuje w drużynie Stage 2 TT, aby wygrać wygodnie
Tour de France 2019: Jumbo-Visma dominuje w drużynie Stage 2 TT, aby wygrać wygodnie

Wideo: Tour de France 2019: Jumbo-Visma dominuje w drużynie Stage 2 TT, aby wygrać wygodnie

Wideo: Tour de France 2019: Jumbo-Visma dominuje w drużynie Stage 2 TT, aby wygrać wygodnie
Wideo: Summary - Stage 2 - Tour de France 2019 2024, Kwiecień
Anonim

Holenderski zespół jest o 20 sekund szybszy niż Team Ineos, aby zwiększyć ogólną przewagę Mike'a Teunissena

Jumbo-Visma utrzymał Mike'a Teunissena w żółtej koszulce dzięki mistrzowskiemu występowi, aby wygrać 2. etap Tour de France 2019, 27,2 km jazdy drużynowej na czas w Brukseli.

Dodatkowe sekundy z wczorajszego zwycięstwa etapowego Teunissena dały holenderskiej drużynie bufor do gry z takimi drużynami jak Team Ineos i Deceuninck-QuickStep, ale ostatecznie nie potrzebowali tego.

Jumbo-Visma był o całe 20 sekund szybszy niż Team Ineos na mecie, co w tym roku było dwa z dwóch i dało wczesny impuls do ambicji Stevena Kruijswijka w GC.

Deceuninck-QuickStep zajęli trzecie miejsce, mniej niż sekundę wolniej niż Ineos, a następnie Katusha-Alpecin i Sunweb.

Po wczorajszym otwarciu etapu drogowego, druga część Grand Depart była drużynową jazdą na czas, również z siedzibą w Brukseli, kontynuując hołd dla wielkiego Eddy'ego Merckxa 50 lat po tym, jak wygrał swój pierwszy Tour.

Co ciekawe, wielki Belg nigdy nie wygrał zespołowej jazdy na czas w Tourze, choć żeby być uczciwym, nigdy nie miał na to szansy, w formacie nie występującym w żadnym z wyścigów, w których jeździł.

Team Ineos również nigdy nie wygrał Tour TTT, choć w przeciwieństwie do Merckx nie jest to spowodowane brakiem prób.

Na papierze format idealnie pasuje do mantry Sky/Ineos o „marginalnych zyskach”, ale ludziom Dave'a Brailsforda nigdy nie udało się uzyskać tego zsynchronizowanego baletu z włókna węglowego i lycry.

Ineos byli pierwsi na trasie, odwrotna ogólna kolejność klasyfikacji drużynowej, co spowodowało nieco chaotyczną kolejność startową po zaledwie wczorajszym etapie na jednej drodze.

Przez długi czas wyglądało na to, że ich czas 29min 17sek zwycięży, ponieważ zespół po zespole nie był w stanie dorównać ich wysiłkom.

Jumbo-Visma zawsze walczyła o zwycięstwo etapowe, biorąc pod uwagę, że w swoim składzie mają takich jak Tony Martin i bronili żółtej koszulki.

Jednak kilka innych zespołów również zostało nastawionych na wyzwanie w tym wyścigu z czasem, tylko po to, by rozczarować. Bahrain-Merida (9th) i Astana (10th) prawdopodobnie liczyły na lepsze, podczas gdy Mitchelton-Scott (11 th) i Movistar (17th) zdecydowanie byłyby.

Więc Ineos miała wiele powodów do zadowolenia ze swojego występu, ale od momentu, gdy Jumbo-Visma przeszedł przez pierwszą kontrolę czasu, było jasne, że zwycięzca będzie tylko jeden.

Zalecana: