Moscon poczuł się „poświęcony” przez Team Sky po wykluczeniu z Tour de France

Spisu treści:

Moscon poczuł się „poświęcony” przez Team Sky po wykluczeniu z Tour de France
Moscon poczuł się „poświęcony” przez Team Sky po wykluczeniu z Tour de France

Wideo: Moscon poczuł się „poświęcony” przez Team Sky po wykluczeniu z Tour de France

Wideo: Moscon poczuł się „poświęcony” przez Team Sky po wykluczeniu z Tour de France
Wideo: Moscow Walking Tour 3-Exploring GES2 House of Culture 2024, Może
Anonim

Włoch wierzy, że nie zrobił nic złego po uderzającym incydencie na Tour de France

Gianni Moscon wydaje się kontynuować swoją rolę złoczyńcy pantomimy profesjonalnego peletonu po tym, jak powiedział włoskiej gazecie Gazzetta dello Sport, że czuł się „poświęcony” przez Team Sky po tym, jak został wyrzucony z Tour de France.

Włoszka została natychmiast zdyskwalifikowana i ukarana przez UCI pięciotygodniową karą po uderzeniu kolarza Fortuneo-Samsic Elie Gesberta na 15. etapie tegorocznej edycji Tour.

Pomimo opublikowania kolejnego filmu przepraszającego za wydarzenie, Moscon powiedział włoskiej prasie, że „nie ponosi winy” i że jego zespół „poświęcił” swoje miejsce w wyścigu, aby bronić żółtej koszulki.

W wywiadzie dla Gazzetta, Moscon skomentował: „Zaraz po Tour, nie podobała mi się postawa zespołu. Miałam wrażenie, że mnie „poświęcili”, chociaż nie byłam winna.

'Ale zastanawiałem się nad tym. Nie sądzę, żeby mogli postąpić inaczej, a Tour był po to, by wygrać.

Próbując odwrócić swoją reputację złego chłopca, Moscon odniósł się również do incydentu ze Stefanem Kungiem (BMC Racing) w Tirreno-Adriatico, w którym to on był odbiorcą rzekomego brutalnego zachowania, a nie podżegaczem.

'W Tirreno-Adriatico Küng walnął mnie w plecy. Trzymałem swoją drużynę z przodu, on chciał spasować… Przyjąłem cios, ale milczałem. Na Tourie nawet się o niego nie otarłem (Gesbert)… Rozśmieszają mnie” – skomentował Moscon.

'Ale po prostu robię to, co lubię, będę trenować i jeździć na rowerze tak długo, jak mi się nie znudzi. I ja też za to płacą. Wszyscy inni mogą robić, co chcą”.

Aby podzielić opinię jeszcze bardziej, Włoch stwierdza również, że UCI „chciało zademonstrować, że nawet Sky może zostać ukarane” po uniewinnieniu Chrisa Froome'a za niekorzystny wynik analityczny dla salbutamolu na kilka dni przed trasą.

24-latek wraca jutro do ścigania się podczas jednodniowego wyścigu Coppa Agostoni w rodzinnych Włoszech, a następnie wyruszy na Mistrzostwa Świata w tym miesiącu, starając się pogrzebać kontrowersyjne incydenty, które naznaczyły jego krótkie kariera w peletonie WorldTour.

W Tour de Romandie 2017 Moscon został uznany za winnego znęcania się rasowo Kevina Rezy, który wtedy jeździł dla FDJ. Otrzymał formalne pisemne ostrzeżenie i jego zespół nałożył sześciotygodniową blokadę.

Wtedy Moscon został oskarżony przez Sebastiena Reichenbacha, również z FDJ, o celowe spowodowanie wypadku w Tre Valli Varesine. UCI ostatecznie oczyściło zawodnika z wszelkich wykroczeń, oświadczając, że nie będzie kontynuować dochodzenia w tej sprawie.

Na zakończenie Moscon został również usunięty z wyścigu drogowego Mistrzostw Świata 2017 po nielegalnym holowaniu swojego włoskiego samochodu zespołu.

Zalecana: