Bitwa o nowe kolarskie supermocarstwa

Spisu treści:

Bitwa o nowe kolarskie supermocarstwa
Bitwa o nowe kolarskie supermocarstwa

Wideo: Bitwa o nowe kolarskie supermocarstwa

Wideo: Bitwa o nowe kolarskie supermocarstwa
Wideo: Top 10 Najsłabszych Armii NATO | 2023 2024, Kwiecień
Anonim

Tak jak Kolumbia chciała ukraść brytyjską koronę jako najlepszy naród kolarski, nadchodzi maleńka Słowenia, aby zmienić grę

Ekwadorczyk, Kolumbijczyk i Słoweniec wchodzą do baru… to może być dobry żart, z wyjątkiem tego, że Primož Roglič tak naprawdę nie żartuje.

Od czasu do czasu Słoweniec mógł „uśmiechać się w tajnych miejscach”, jak przyznał dziennikarzom po swoim niedawnym zwycięstwie w Vuelta a España 2019, ale ogólnie rzecz biorąc, zwycięzca ostatniego Grand Touru w kolarstwie jest człowiekiem tak lakonicznym, że gdyby został zmuszony do zjedzenia swoich słów, umarłby z głodu.

Nie, to nie żart, ale odzwierciedlenie zmieniającego się krajobrazu Grand Tour. W posępnych, niewyraźnych słowach Boba Dylana (Roglič jest bez wątpienia fanem), czasy się zmieniają.

Z trzema dziewiczymi zwycięzcami tegorocznych Giro, Tour i Vuelta, nie zobaczysz bardziej definitywnej zmiany warty nawet w Pałacu Buckingham o godzinie 11:00 w poniedziałek rano.

Jeszcze 12 miesięcy temu Brytyjczycy byli mistrzami we Włoszech, Francji i Hiszpanii. Ale w 2019 r. uwaga przesunęła się za Atlantyk, aby okrakiem na równik.

Widzieliśmy, jak Richard Carapaz został pierwszym Ekwadorczykiem, który wygrał Giro d'Italia, Egan Bernal zapewnił sobie pierwszy w historii kolumbijski Tour de France, a potem, właśnie wtedy, gdy myśleliśmy, że Ameryka Południowa dorówna brytyjskiemu czystemu wyścigowi z 2018 roku, Roglič wygrał pierwszą Vueltę dla Słowenii.

W wyścigu Kolumbijczyków – Nairo Quintana zwyciężył już na 2. etapie, a Miguel Ángel López trzykrotnie założył czerwoną koszulkę w pierwszym tygodniu – Roglič zmusił nawet rodaka Tadeja Pogačara do pocierania ich nosy, zrzucając pierwszego z podium, a drugiemu wyrywając białą koszulkę. Kapow!

Pozornie znikąd, ten mały, górzysty, zalesiony naród liczący dwa miliony ludzi wyłonił się jako nowe supermocarstwo pro-kolarskie.

Rzeczywiście porównywalna wielkość Słowenii do Walii jest często rzucana jako przeszkoda w dużych wygranych. Jakby Walijczyk kiedykolwiek wygrałby Tour, co?

Słoweńska Vuelta jeden-dwa

Jeśli ziarno słoweńskiego sukcesu zostało zasiane w zdecydowanym zwycięstwie Rogliča w próbie czasowej w połowie wyścigu, napis był na ścianie Los Machucos dwa dni później, gdy czerwona koszulka Rog podążył za Pogiem do linii po słoweńskiego. -dwa.

Na długo przed tym, jak Pogačar ponownie wygrał w ostatni weekend – stając się dopiero trzecim kolarzem poniżej 21 roku życia, który wygrał trzy etapy w debiucie w Grand Tour – było jasne, że głównym rywalem Rogliča nie był drobny Kolumbijczyk czy starzejący się Hiszpan, ale własnego rodaka.

I tak w Madrycie najmłodszy zawodnik wyścigu dołączył do najstarszego, Alejandro Valverde, na ostatnim podium.

Pogačar skończył 11 lat dzień po tym, jak Valverde wygrał swoją Vueltę w 2009 roku. Kiedy wygrał Tour of California w maju, nie mógł nawet legalnie świętować przy piwie.

To już oficjalne: Słowenia nie jest już w pierwszej dziesiątce Boruta Boziča, mocnym Dauphiné dla Janeza Brajkoviča czy Gregi Bole, który ucieka w ucieczce.

Niesprawiedliwe? Być może. W końcu Simon Špilak przez dwa lata robił Tour de Suisse swoim własnym, a Matej Mohorič (wciąż mający zaledwie 24 lata) był prawdziwym wynalazcą przytulenia górnej rury zjazdowej.

W rzeczywistości w zeszłym roku Słowenia miała więcej zwycięstw w WorldTour na mieszkańca niż jakikolwiek inny kraj i była najmniejszym krajem, który zakwalifikował się do pełnego kompletu ośmiu zawodników na Mistrzostwach.

Zaktualizowany wynik Słowenii dotyczący 14 zwycięstw etapowych Grand Tour nadal nieco się oddala od 85. Kolumbii (ostatnie to zwycięstwo Sergio Higuity na 18. etapie podczas tegorocznej Vuelty), ale kto wie, co przyniesie przyszłość.

Jedno jest pewne: po hiszpańskiej pracy Roga i Poga wszyscy nagle zmienili swoje prognozy, że 22-letni Bernal wygra kolejne 10 Tourów. W końcu pierwszy Grand Tour Pogačara był o wiele bardziej imponujący niż zeszłoroczny Bernal.

Czy oczekiwana era kolumbijskiej dominacji może zostać przyćmiona przez słoweńską supremację? Można niemal wyobrazić sobie Sir Jima i Sir Dave'a odliczających petromiliony potrzebne do odebrania Poga jego pięcioletniego kontraktu w UAE Team Emirates.

W ten sposób Ineos zwykle radzi sobie z takimi zagrożeniami: zrobili to z Bernalem, a potem z Carapazem. Być może brakujący element układanki to Słoweniec.

Zalecana: