Simon Yates wygrał górzysty, 12. etap Tour, a jego ulubioną bronią był Scott Addict RC
Zwycięstwo Simona Yatesa w Tour de France na górzystym 12. etapie, nad Col de Peyresourde i Hourquette d'Ancizan, było doskonałą wizytówką nowego Scotta Addicta RC o najwyższej specyfikacji.
Grając jako superdomowiec dla swojego brata, Adama, nie spodziewaliśmy się, że w tym roku zobaczymy na podium Simona Yatesa z Mitchelton-Scott, ale po długiej przerwie sprintem do zwycięstwa pokazał swoją niesamowitą formę.
Korby 170mm
Rower Yatesa to mały rozmiar, około 52 cm rura górna, pasująca do jego ramy 5'8 . Mając to na uwadze, nie jest niespodzianką, że zastosowano raczej krótkie 170 mm korby Shimano Dura-Ace. standardowa specyfikacja potwierdza drobiazgową dbałość o dopasowanie do roweru.
Być może bardziej zaskakujące jest zastosowanie kilku podkładek pod mostkiem, unoszących przód. Jednak klasyczny kształt drążka z głębokim spadkiem sugeruje, że Yates boki mają niską pozycję w spadkach, ale stosunkowo zrelaksowaną pozycję podczas siedzenia na szczytach.
Scott bez wątpienia będzie zadowolony, że opowiedział się za siodełkiem w specyfikacji Syncros, a nie za nieodznaczonym siodełkiem Fizik, jak to robi wielu w peletonie. Rzeczywiście, kombinacja mostka Syncros Creston IC SL jest również gotową opcją, z niewielkimi zmianami długości i spadku.
Aero i dyski
Wielu superdomowców i pretendentów do GC zdecydowało się pozostać przy hamulcach obręczowych. Nowy Addict RC firmy Yates jest wyposażony tylko w hamulce tarczowe, ale nadal ma tylko 50 gramów powyżej minimalnej wagi UCI (6,85 kg). Rowery standardowo wykorzystują tarcze 140mm.
Integracja tarcz pomogła w aerodynamice roweru, która jest teraz znacznie bliższa standardom najwyższej klasy firmy Scott Foil, dzięki pełnej integracji linek i obniżonych podpór siodełka.
Wspornik kierownicy jest również niesamowicie zgrabnie zintegrowany ze sterami i powinien łączyć sztywność i efektywność aerodynamiczną z przodu. Istnieje również subtelny zestaw satelitarnych manetek sprintowych Di2 schowanych w wewnętrznej części kierownicy, które bez wątpienia przydały się w jego sprinterskim finiszu.
Yates stanął po stronie opon Pirelli, które są całkiem nowe w peletonie WorldTour, ale wyraźnie się sprawdzają. W rowerze Yatesa zostały połączone z zestawem kół Shimano C35 Dura-Ace.
To wszystko uzupełnia miernik mocy Shimano Dura-Ace zintegrowany z mechanizmem korbowym, który jest nieporęcznym 53-39 standardowym podwójnym. Yates najwyraźniej nie ma problemu z wbiciem kadencji pod górę.
Mamy nadzieję, że zobaczymy jeszcze więcej Yatesa i jego roweru.