„To było całkowicie surrealistyczne” Evie Richards o pokonaniu swoich idoli przełajowych

Spisu treści:

„To było całkowicie surrealistyczne” Evie Richards o pokonaniu swoich idoli przełajowych
„To było całkowicie surrealistyczne” Evie Richards o pokonaniu swoich idoli przełajowych

Wideo: „To było całkowicie surrealistyczne” Evie Richards o pokonaniu swoich idoli przełajowych

Wideo: „To było całkowicie surrealistyczne” Evie Richards o pokonaniu swoich idoli przełajowych
Wideo: Is This The Moment Evie Richards Got Her Catastrophic Puncture? 2024, Może
Anonim

Evie Richards rozmawiała z Cyclist o wygraniu Pucharu Świata w wieku 20 lat i pokonaniu swoich bohaterek

Pomimo tego, że liczyła już w dłoniach mistrzostwa świata w przełajach do lat 23, Evie Richards (Trek Factory Racing) odniosła największe zwycięstwo w swojej krótkiej karierze, zdobywając chwałę elitarnego Pucharu Świata kobiet w ostatni weekend w Namur.

Zaczynając od końca stawki, 20-latka zdołała przebić się przez techniczny i błotnisty tor, kończąc 15 sekund przed rodakiem i wicemistrzynią Nikki Brammier (Boels-Dolmans).

Stojąc na szczycie podium, młodej Brytyjce trudno było zrozumieć nie tylko zwycięstwo, ale także pokonanie kolarzy, których uwielbia.

Wśród jej skalpów z Namur była obecna mistrzyni świata Sanne Cant (Beobank-Coredon) i była mistrzyni świata Pauline Ferrand Prevot (Canyon-SRAM).

„Podszedłem do kontroli antydopingowej z Sanne Cant i musiałem jej powiedzieć, że jestem zachwycony” – przyznał Richards.

'To było całkowicie surrealistyczne, Pauline [Ferrand Prevot] napisała do mnie na Instagramie, aby pogratulować mi, co jest niesamowite, ponieważ jest moją idolką. To szaleństwo myśleć, że ścigałem się z nimi i pokonałem ich, ponieważ ciągle postrzegam ich jako inspirację.'

Szok wyrażony przez Richards nie powinien dziwić i łatwo zapomnieć, że wciąż jest sportowcem U23. Jednak ta młodzieńcza naiwność i zapał, jeśli chodzi o wyścigi, to coś, co według Richardsa jej pomaga.

'Nie mam nic do stracenia. Po prostu podejmuję ryzyko bez presji i uczę się w każdym wyścigu, w którym startuję – powiedziała.

'Po prostu uwielbiam nosić rower. Im więcej robię na rowerze i poza nim, tym bardziej mi się to podoba. To ekscytujące”.

Rozpoczęcie od tyłu igrało z postrzeganiem przez Richardsa przebiegu wyścigu. Dopiero gdy usłyszała spikera wyścigu, zdała sobie sprawę, jak dobrze jedzie.

Richards dodał: „Wystartowałem powoli, więc próbowałem iść w górę, podejmując ryzyko, aby dostać się na górę.

'Wtedy usłyszałem przez mikrofon na starcie, że zawodnik GB przesuwa się na czwarte miejsce. Pomyślałem sobie, że muszę się podnieść i dostać się do tego jeźdźca. Potem powiedzieli, że tym jeźdźcem jestem ja, a ja szczerze nie mogłem w to uwierzyć.”

Richards przyznała, że popełniła błędy na ostatnim okrążeniu, ale w dużej mierze była w stanie opanować tor techniczny dzięki swojemu doświadczeniu jako kolarz górski.

To już imponujące zwycięstwo jest jeszcze bardziej zauważalne, biorąc pod uwagę problemy z kolanami, które uniemożliwiły Richardsowi ściganie się dzień wcześniej w Antwerpii.

Zwycięstwo Richarda było wisienką na bardzo udanym weekendzie dla Brytyjczyków przełajowych. Za Richardsem Tom Pidcock odniósł zwycięstwo w wyścigu mężczyzn U23, Ben Tulett zajął trzecie miejsce w wyścigu juniorów, a Brammier zajął drugie miejsce za Richardsem.

Nagły wzrost popularności brytyjskiego kolarstwa przełajowego był zauważalny, a Richards przypisuje to jednemu: duchowi zespołowemu.

'Na naszym obozie treningowym nie mogłem w to uwierzyć, ale było 17 'crossowców'. To sprawiło, że byłem naprawdę dumny i fajnie było robić tak dobrze.

'Po prostu mamy świetnego ducha zespołowego, a atmosfera jest idealna dla młodych kolarzy, którzy po prostu dobrze się bawią.'

Zalecana: