Recenzja batonów energetycznych Veloforte

Spisu treści:

Recenzja batonów energetycznych Veloforte
Recenzja batonów energetycznych Veloforte

Wideo: Recenzja batonów energetycznych Veloforte

Wideo: Recenzja batonów energetycznych Veloforte
Wideo: Sports nutrition test - honest reviews by real runners (including a gel that looked like BLOOD) 2024, Kwiecień
Anonim

Gęste i pyszne batony energetyczne w kompaktowym rozmiarze, pełne kalorii i składników odżywczych ze 100% naturalnych składników, idealne na długi dzień

Kup batony energetyczne Veloforte od Sigma Sports

Co jakiś czas pojawia się produkt, który naprawdę mnie zaskakuje. Kiedy założyciel Veloforte, Marc Giusti, skontaktował się ze mną, aby przedstawić swoją firmę, ręcznie wytwarzającą batony energetyczne premium dla rowerzystów z jego londyńskiej kuchni, muszę przyznać, że początkowo byłem sceptyczny.

Rynek odżywek dla rowerzystów jest już mocno nasycony i pamiętam, jak wtedy zastanawiałem się, dlaczego miałbyś spróbować zmierzyć się z tymi wszystkimi uznanymi markami?

Ale cieszę się, że zjadam moje słowa, tak jak cieszę się, że pożeram te wspaniałe batoniki Veloforte. Pozwól, że wyjaśnię.

Koncepcja Giustiego (i nazwa firmy) wywodzi się z jego włoskiego dziedzictwa. Historia wygląda tak. Udokumentowano, że już w XIII wieku Rzymianie ufortyfikowali swoje legiony żywnością o nazwie „Panforte”, gęstą mieszanką owoców, orzechów i przypraw.

Wierzono, że oprócz napełnienia energią ma również właściwości lecznicze. Tak więc batony Veloforte, jak twierdzi Giusti, bardzo przypominają ten starożytny przepis, przekazywany przez jego rodzinę od pokoleń.

To wszystko brzmiało bardzo romantycznie, ale dowodem będzie oczywiście jedzenie, a nie opowiadanie historii, więc chciałem zobaczyć, jak radzą sobie jako paliwo na długi dzień w siodle.

Moim pierwszym wrażeniem było to, jak gęste pod względem odżywczym są batony. Każdy kęs jest jak posiłek sam w sobie (niezależnie od tego, który z trzech smaków jadłem), tak ciasno zapakowane są wszystkie naturalne składniki.

Jeśli chodzi o kalorie, jest to spora ilość na tak małe paczki – kompaktowy baton 70g, starannie zawinięty w folię do pieczenia, zawiera około 300kcal, zazwyczaj około 50g węglowodanów i 5g białka.

To znaczący plus. Podczas długich przejażdżek wytrzymałościowych po prostu nie musisz nosić tak dużej ilości paszy w kieszeniach koszulki.

Udało mi się zmniejszyć o połowę ilość masy, którą zwykle biorę na przejażdżki trwające 4-5 godzin i paść się na zaledwie kilku batonach Veloforte.

Jest to ogromne dobrodziejstwo dla sportowców i wydarzeń, w których miejsce na kieszenie jest na wagę złota, jeśli próbujesz również włożyć kurtki, ocieplacze na ręce i tym podobne.

Opakowanie sprawdziło się wyjątkowo dobrze, zarówno pod względem łatwego dostępu w locie, jak i zachowania świeżości batoników w kieszeniach.

Smaki są oczywiście subiektywne, ale uważam, że batony Veloforte oferują dobrą mieszankę, ponieważ moje preferencje zmieniały się w zależności od dnia.

Wcześniej na przejażdżkach stwierdziłem, że wolę świeższy, czystszy smak baru „Classico” na bazie cytrusów, podobnie jak w cieplejsze dni.

Ciocco było bardziej tym, czego pragnąłem później podczas przejażdżki, gdy byłem zmęczony, gdzie element kakaowy wydawał się słodszy i bardziej pobudzający.

Oparta na owocach leśnych „Di Bosco” zawsze wydawała się smaczna. Nawiasem mówiąc, wszystkie batony, w tym Ciocco, dobrze sobie radziły z jazdą w mojej kieszeni w temperaturze 32°C.

Ogólnie rzecz biorąc byłem pod ogromnym wrażeniem batoników Veloforte. Wolę jeść „prawdziwe jedzenie” na rowerze wszędzie tam, gdzie to możliwe, a posiadanie 100% naturalnych produktów w tak zgrabnym i małym opakowaniu, które zajmuje tak mało miejsca, to prawdziwa zaleta.

Cena jest najwyższa na rynku, ale pamiętaj, że są one wykonywane ręcznie na zamówienie i zachowują świeżość przez około 9 miesięcy.

Cierpiący na alergie pokarmowe mogą również polubić fakt, że istnieją opcje bezmleczne i bezglutenowe.

Zalecana: