HC wspina się: Col du Tourmalet

Spisu treści:

HC wspina się: Col du Tourmalet
HC wspina się: Col du Tourmalet

Wideo: HC wspina się: Col du Tourmalet

Wideo: HC wspina się: Col du Tourmalet
Wideo: Tour de France 2019 Highlights der 15. Etappe: Limoux-Foix - Prat d’Albis 2024, Kwiecień
Anonim

Col du Tourmalet pojawił się w Tour de France częściej niż jakakolwiek inna wspinaczka. Przyjrzymy się jego historii

Col du Tourmalet jest najczęściej używanym podjazdem w Tour de France, pojawia się po raz 82. na 19. etapie tegorocznego wyścigu, kiedy znajduje się na trasie tegorocznego Tour, 200-kilometrowej trasy z Lourdes do Laruns zawiera również dwie inne popularne pirenejskie podjazdy, Col d'Aspin i Col d'Aubisque.

W 1910 Tourmalet zadebiutował w wyścigu, obok Aspin i Aubisque, a także Col du Peyresourde i Col du Portet d’Aspet. Alpy pojawiły się w Tour de France dopiero w następnym roku.

W 2010 roku Tourmalet został przeskalowany dwukrotnie, z każdej strony, na kolejnych odcinkach – zarówno 16., jak i 17., aczkolwiek oddzielonych odpoczynkiem – z okazji stulecia jego pojawienia się.

Obraz
Obraz

Opowieści o Tourmalecie są różnorodne, a prawdopodobnie najlepsze z nich pochodzą od samego początku jego „życia w trasie”. Podczas edycji wyścigu w 1913 r. Francuz Eugène Christophe prowadził w stawce i potencjalnie zmierzał do zwycięstwa w Tour, kiedy popadł w konflikt zarówno z górą, jak i organizatorami wyścigu po tym, jak jego widelce złamały się podczas zjazdu ze wschodniej strony Tourmalet.

Płacząc z wściekłości i niosąc swój rower, Christophe był zmuszony biec resztę 10 km w dół zbocza, aż w końcu odkrył kowala w miejscowości Sainte-Marie-de-Campan.

Do tej pory stracił dwie godziny w wyścigu, a naprawa widelców zajęła mu kolejne trzy. W tamtych czasach kolarze nie mieli żadnej pomocy podczas wyścigu, nawet w przypadku wpadek mechanicznych, więc Christophe musiał sam wykonać spawanie. Wymagał jednak, aby ktoś pompował miechy, co wykonał siedmioletni chłopiec.

Pomimo całego straconego czasu i odporności, jaką Christophe wykazał w powrocie do wyścigu, organizatorzy uznali, że pomoc chłopca przy miechach stanowi naruszenie zasad, a następnie ukarali go 10 minutami.

Christophe ostatecznie ukończył Tour na siódmym miejscu, ponad 14 godzin za zwycięzcą Philippe Thys.

Obraz
Obraz

Trudna arena

Podczas 43. występu Tourmalet w Tourmalet w 1967 r., został on pokonany podczas etapu 17 między Bagnères-de-Luchon i Pau – w ten sam sposób, w jaki zawodnicy zmierzą się z tym w tym roku, aczkolwiek w latach 60. przeszło 250 km w porównaniu stosunkowo łatwe 200 km, które profesjonalni zawodnicy pokonają w tym roku.

Colin Lewis był jednym z zaledwie trzech kolarzy, którzy do tej pory pozostali w wyścigu z brytyjskiej drużyny narodowej, na sześć dni przed metą w Paryżu. Etap Tourmalet odbył się zaledwie pięć dni po śmierci lidera zespołu, Toma Simpsona, na Mont Ventoux, co jeszcze bardziej utrudniło Brytyjczykom życie.

‘Był Barry Hoban, ja i Arthur Metcalfe odeszliśmy. Vin Denson spakował się dwa dni wcześniej”, wspomina Lewis, który ma teraz niewiele ponad siedemdziesiąt lat, ale nadal jest częścią jego tytułowego sklepu rowerowego w Paignton w Devon.

‘The Tourmalet zaczyna się stosunkowo łatwo’, mówi Rowerzyście, pamiętając trasę po wschodniej stronie z Saint-Marie-de-Campan, którą pokonała trasa z 1967 roku.

‘Oczywiście latem to, co naprawdę zwiększa trudność wspinaczki, to upał. Ale kiedy dotrzesz do miejsca, w którym znajdują się bariery śnieżne, jest to prawie ulga, ponieważ chociaż podjazd staje się bardziej stromy, zaczyna się o wiele chłodniej. Tam często pada śnieg – nawet latem.”

Rzeczywiście, podczas Tourmalet w 1922 roku wciąż było tak dużo śniegu, że Tourmalet musiał zostać całkowicie usunięty z trasy.

Obraz
Obraz

Stałe przypomnienia

Ten Tour z 1967 roku z łączną długością 4780 km był czwartym pod względem długości wyścigiem w latach powojennych, a większość etapów przekraczała 250 km (etap 21 miał absurdalną długość 359 km: zjadł śniadanie o 3 nad ranem, rozpoczął etap o 6 rano, a zakończył o 18:15 – wspomina Lewis), był to wyścig, który zebrał swoje żniwo.

„W 2002 roku usłyszałem, że mój stary kolega z drużyny Arthur Metcalfe nie czuje się zbyt dobrze, więc zadzwoniłem do niego, aby zobaczyć, jak się miewa, i utrzymywałem kontakt przez dwa lub trzy tygodnie”, mówi Lewis.

‘Nie był zbyt dobry, a tydzień przed śmiercią powiedział do mnie: „Colin, idę”. Próbując to zlekceważyć, powiedziałem: „Dokąd idziesz?” A on odpowiedział: „Nie wiem, dokąd mam się udać, Colin, ale powiem ci coś: wiesz, że jechaliśmy w Tour? Nigdy nie wyzdrowiałem z tego.

‘Oczywisty wysiłek tej trasy – nigdy, przenigdy po niej nie wyzdrowiałem. Już nigdy nie byłam taka sama.”’

Lewis wielokrotnie powracał do Tourmalet w ostatnich latach, prowadząc grupy wycieczkowe. „Moje wspomnienia z jazdy na nim podczas Touru powróciły” – mówi. „I mówię ci, nawierzchnia drogi jest teraz o wiele lepsza!”

Wspinaczka ze wschodu jest zbyt kusząca, aby jeźdźcy zatrzymali się w ośrodku narciarskim La Mongie, z jego barami i kawiarniami, wyjaśnia Lewis. „Ale do pokonania są jeszcze 4 km. Więc kiedy wejdziesz na szczyt i zobaczysz pomnik, jest to czysta ulga.”

Na szczycie, na wysokości 2,115 m, można wymienić dwa pomniki: popiersie byłego szefa Touru Jacquesa Goddeta, który zorganizował wyścig w latach 1936-1986, oraz dominujący srebrny posąg Le Géant du Tourmalet, wzorowany na francuskim kolarzu Octave Lapize, który był pierwszy na szczycie w 1910 roku i wygrał tegoroczny Tour.

Lapize słynie z tego, że dotarł na szczyt, pchając swój jednobiegowy rower przez większość podjazdów po szutrowych drogach i krzycząc do organizatorów Tour: „Vous êtes des assassins! Oui, des assassins!” – „Jesteście mordercami! Tak, mordercy!”

Obraz
Obraz

Posąg Lapize jest zdejmowany na początku każdej zimy – przypuszczalnie w celu ochrony przed silnymi wiatrami i żywiołami (i bez wątpienia, aby nikt go nie podcinał) – a następnie uroczyście ponownie instalowany każdego czerwca podczas Montée du Géant du Tourmalet, impreza kolarska, w której ponad 1000 rowerzystów towarzyszy posągowi (z tyłu ciężarówki) w drodze na górę.

Posągów nie można przegapić – przynajmniej latem – bez względu na to, po której stronie Tourmalet się wspinasz. Zarówno z Sainte-Marie-de-Campan, jak i Luz-Saint-Sauveur (bardziej zielona zachodnia flanka) masz do czynienia ze średnim nachyleniem 7,4%, z maksimum 10%, chociaż z Luz jest to 2 km dłuższe podjazdy: 19 km w porównaniu z 17 km.

Może nie jest to najbardziej stroma, najdłuższa lub najwyższa wspinaczka, ale jako jedna z najstarszych przez lata służyła jako pole bitwy dla tak wielu bezpośrednich konfrontacji między największymi.

Długi niech będzie tak dalej.

Zalecana: