Dzień na bruku Paryż-Roubaix

Spisu treści:

Dzień na bruku Paryż-Roubaix
Dzień na bruku Paryż-Roubaix

Wideo: Dzień na bruku Paryż-Roubaix

Wideo: Dzień na bruku Paryż-Roubaix
Wideo: Przejechaliśmy wyścig Paryż-Roubaix - to prawdziwe PIEKŁO 2024, Kwiecień
Anonim

Osobista relacja z pierwszej przejażdżki słynnym pavé Paris-Roubaix

Dla każdego, kto weźmie udział w sportowym wyścigu Paris-Roubaix Challenge w ten weekend, zapoznaj się z jazdą po bruku naszego pisarza, Sama. Aby uzyskać więcej informacji o Paryżu-Roubaix, zapoznaj się z naszym obszernym przewodnikiem zawierającym wszystko, co musisz wiedzieć.

Jazda po bruku Paryża-Roubaix

Dziś jeździłem po bruku. To był mój pierwszy raz; moja niewinność pavé została ze mnie nagle pobita. Powiedziano nam, że najpierw wykop Arenberg. Przypuszczam, że nie ma czegoś takiego jak na głębokim końcu.

Podczas mojej podróży ludzie pytali, dokąd jadę. – Będę jeździć po bruku – powiedziałem. „Baw się dobrze”, powiedzieli.

Wszyscy uśmiechali się w ten sam sposób, kiedy to mówili.

Było zimno i pochmurno, zanim zaczęliśmy. Krótki spin do Lasu Arenberg wystarczył, aby wywołać w grupie oczekiwanie. Wyglądało na to, że dzisiaj było wiele dziewic.

A zjechał z drogi i ujawniono Rów. Zadrzewione, ale martwe proste. Żadnych zakrętów, nic, co by zakryło całą groźbę. Koniec był już widoczny, ale to było bardzo daleko. Baw się dobrze.

Obraz
Obraz

Słyszałem historie, czytałem relacje i ślęczałem nad przewodnikami po sektorach Roubaix. Zastępcza wiedza wychodzi przez okno w promieniu 100m na Arenberg.

Nawierzchnię na tym odcinku o długości 2,4 km można opisać tylko jako gwałtowną. Szok spowodowany skokiem na nierówny grunt jest jak policzek. I uderzenie w inne miejsca.

Prędkość natychmiast spada, a dłonie, które były tak zdeterminowane, aby się rozluźnić, sztywno zaciskają kierownicę: daremna próba utrzymania kontroli nad rowerem, który teraz bryka i ślizga się tak samo, jak toczy się.

Przynajmniej śmieszna nowość, jaką jest jazda po powierzchni w tak absurdalny sposób, przez który przelatuje. Nuda nigdy nie wpływa na sektor Roubaix.

Wykończenie sektora jest jak wychodzenie na powietrze. Nagle możesz znów jeździć na rowerze, umiejętności, o której byłeś przekonany, że zapomniałeś kilka chwil wcześniej.

Drgające wibracje sprawiają, że dłonie, uda i umysł czują się jakby zostały upłynnione. Wszystkie wirują przez jakiś czas, aż twoje zmysły powrócą.

Niebiosa asf altu między piekłami sektorów dają Twojemu zmęczonemu mózgowi i oszołomionemu ciału szansę na przegrupowanie się. Kontrast jest taki, że możesz być na poduszkowcu.

Obraz
Obraz

Zbyt szybko spokój zostaje zerwany, gdy ponownie zapanuje chaos. Na trasie sektor nigdy nie jest daleko.

Twój świat jest zredukowany do korony sektora pięć metrów z przodu. Nie chodzi o to, że korona jest często gładsza, po prostu brakuje jej niepokojącego wygięcia gąsienic – powalą Cię w mgnieniu oka.

Nie patrz w górę, pilnuj własnego biznesu. Cobble po bruku. Mówią, że jeżdżą na dużym sprzęcie, mówią, że jeżdżą szybko.

Pavé tak naprawdę nie dba o to, co mówią. Wystarczy nacisnąć pedały i co się stanie, stanie się.

Stracisz bidony, stracisz dętki, stracisz skórę. Ale gwarantuję, że na końcu będziesz się uśmiechał. Baw się dobrze.

Zalecana: