Fabian Cancellara o życiu na emeryturze: „Jestem teraz bardziej zajęty niż wtedy, gdy się ścigałem”

Spisu treści:

Fabian Cancellara o życiu na emeryturze: „Jestem teraz bardziej zajęty niż wtedy, gdy się ścigałem”
Fabian Cancellara o życiu na emeryturze: „Jestem teraz bardziej zajęty niż wtedy, gdy się ścigałem”

Wideo: Fabian Cancellara o życiu na emeryturze: „Jestem teraz bardziej zajęty niż wtedy, gdy się ścigałem”

Wideo: Fabian Cancellara o życiu na emeryturze: „Jestem teraz bardziej zajęty niż wtedy, gdy się ścigałem”
Wideo: Where Are They Now? | Eight Professional Cyclist Retirement Stories 2024, Może
Anonim

Siedmiokrotny zwycięzca Monumentu o tym, dlaczego nie tęskni za wyścigami i jak życie stało się bardziej zajęte na motocyklu

Fabian Cancellara jest teraz na emeryturze trzy lata. Zawieszając koła po zdobyciu złota w jeździe indywidualnej na czas na Igrzyskach Olimpijskich w Rio, Szwajcar zakończył jedną z najbardziej dominujących karier w tym stuleciu.

Czterokrotny zwycięzca Mistrzostw Świata w jeździe na czas, trzykrotny zwycięzca Tour of Flanders, trzykrotny zwycięzca Paryż-Roubaix, Mediolan-San Remo i dwa złote medale olimpijskie.

Z takimi palmarami prawdopodobnie ujdzie ci na sucho, że po przejściu na emeryturę nie będziesz musiał pracować przez kolejny dzień.

Ale dla 38-latka jego życie po wyścigach rowerowych dopiero się zaczyna. Jeśli nie prowadzi swojej sportowej serii Chasing Cancellara, pomaga takim markom jak Suplest, BMC i Gore rozwijać produkty.

Cyclist spotkał się z Cancellarą w Sigma Sports w południowo-zachodnim Londynie, aby porozmawiać o tym, jak być zajętym na emeryturze, tracąc swoją przewagę konkurencyjną i czy kiedykolwiek będzie kolejna rywalizacja, aby zmierzyć się z Cancellarą vs Boonen.

Obraz
Obraz

Rowerzysta: Jak oceniasz emeryturę?

Fabian Cancellara: Minęły już trzy lata i jest bardzo zajęty. Nie ma przerwy. To, co jest trudne, to wiedza, jakimi opcjami lub możliwościami się kierować i skupienie się na czymś konkretnym.

To bardzo podobne do tego, gdy zaczynasz jako zawodowiec, próbując znaleźć dyscyplinę, na której powinieneś się skupić, niezależnie od tego, czy jest to jazda na czas, klasyka, czy bycie sprinterem.

Nie należę do pracy z dala od jazdy na rowerze. Nie mógłbym być jednym z tych facetów, którzy chodzą do pracy w banku, w nieruchomościach, architekturze, takich rzeczach.

Zamiast tego zacząłem serię wyścigów Chasing Cancellara, pracuję z moimi partnerami, takimi jak Gore i Suplest, i teraz to działa dla mnie.

Ja też przystosowuję się do posiadania czegoś. Zawsze byłem częścią zespołu jako zawodowiec, a teraz jestem właścicielem mojej firmy i kieruję. Teraz stawiam sobie inne wyzwania. Nie jestem już zawodowcem, który musi jeździć 30 000 km rocznie, ścigać się przez 90 dni, podróżować po całym świecie, aby występować. Zamiast tego mam teraz do spełnienia inne oczekiwania.

Cyc: Czy zawsze myślałeś, że zostaniesz na rowerze po przejściu na emeryturę?

FC: Nazywam to światem dwukołowym. Jazda na rowerze jest znacznie węższa, podczas gdy dwukołowiec obejmuje sprzęt, buty, rowery, sportowców, ale tak, sensowne było pozostawanie w tym samym świecie.

Podziwiam ludzi takich jak Simon Gerrans goniących za nowymi wyzwaniami, ale to nie dla mnie. Nigdy nie spodziewałem się, że pozostanę w świecie kolarstwa, ale mi to działa. Nigdy nie mógłbym pracować w biurze 9-5, ale nie mam tego w DNA. Dla kogoś takiego jak Simon może to pasować, ale nie dla mnie.

Nauczyłem się, że praca biurowa jest niezbędna do tego, co robię teraz, ale nadal mam swobodę zmiany i po prostu jeżdżenia na rowerze do pracy.

Moje godziny też są naprawdę szalone. Zdałem sobie sprawę, że jestem teraz bardziej zajęty i mam dla siebie mniej czasu. Do siebie docieram tylko wtedy, gdy jadę na rowerze. Myślę, że w pewnym momencie mógłbym podjąć wyzwanie telewizji, ale to jeszcze nie jest dla mnie na horyzoncie.

Ostatecznie nie muszę pracować, jeśli nie chcę, ale wciąż jestem młody, wciąż jestem głodny i mam motywację do podejmowania nowych wyzwań.

Cyc: Czy nadal kochasz jazdę na rowerze i nadal lubisz jeździć na rowerze?

FC: Na pewno nadal mam pasję do jazdy na moim rowerze. Dlatego założyłem Chasing Cancellara, aby nadal cieszyć się jazdą na moim rowerze. Zacząłem też pomagać i kibicować młodemu szwajcarskiemu kolarzowi Marcowi Hirschi (Team Sunweb). Mieszka jakieś 200m ode mnie w domu w Bernie.

A teraz, nie będąc zawodowcem, mogę po prostu cieszyć się jazdą przy dobrej pogodzie i nie muszę się już zmuszać, gdy jest zimno i deszczowo.

Cyc: Tęsknisz za wyścigami?

FC: Absolutnie nie! Mam Chasing Cancellara, więc czasami mogę doświadczyć tego bólu na rowerze i dobrej zabawy. Nie brakuje mi jednak przewagi konkurencyjnej. To odeszło dla mnie na rowerze

Cyc: Dlaczego zawodnicy nie są już tak dominujący w wiosennych klasykach?

FC: Cóż, kiedy jechałem, byliśmy ja i Tom Boonen. Teraz jest o wiele więcej jeźdźców rywalizujących w tych samych wyścigach na podobnym poziomie, jest mniej dominacji, a jeźdźcy nie stają się tak często ikonami, jak stawiają na piedestale.

Chociaż muszę powiedzieć, że jestem naprawdę pod wrażeniem tego, jak obecnie radzą sobie młodzi kolarze, tacy jak Mathieu van der Poel i Egan Bernal. To pokaz tego, jak dojrzali są teraz kolarze, kiedy od najmłodszych lat wkraczają do profesjonalnego peletonu.

To nie jest znak, że starsi kolarze się pogarszają, ale tylko młodzi są dynamiczni i gotowi do zwycięstwa od pierwszego roku. Wydają się też świeższe.

Najważniejszą rzeczą dla facetów takich jak Van der Poel jest to, że musisz obserwować, jak radzą sobie z presją. W dzisiejszych czasach jeźdźcy zarabiają więcej pieniędzy, mają więcej oczekiwań, mają więcej próśb prasowych, większe zainteresowanie i musisz zobaczyć, jak sobie z tym poradzą.

Kluczem jest to, że jeśli są otoczeni dobrymi ludźmi, to będzie dobrze i będą się rozwijać.

Obraz
Obraz

Cyc: Czy jazda na czas to umierająca sztuka?

FC: To nie jest umierająca sztuka, ale zdecydowanie się zmienia. Po pierwsze, parki stają się coraz bardziej pagórkowate na czas jazdy na czas, a po drugie, właściwie rzadko się zdarza, aby ktoś mógł wygrać wszystko, od prologu do pagórkowatego 40-kilometrowego TT, tak jak ja.

Teraz zawodnicy z Klasyfikacji Generalnej – Tom Dumoulin, Chris Froome i Geraint Thomas – potrafią jeździć naprawdę dobrze w TT, nawet Bernal może dobrze ścigać się z czasem.

I nadal masz kilku, którzy są specjalistami od jazdy na czas, jak Victor Campaenearts, ale wydaje się, że jest mniej facetów skupiających się na tym jednym aspekcie wyścigów.

Cyc: Czy kiedykolwiek jeszcze zobaczymy rywalizację o Monumenty jak ty i Tom Boonen?

FC: Byłoby dobrze, gdyby istniała rywalizacja między dwoma czołowymi zawodnikami, ale znowu dobrze, że na Cobbles wygrywa tak wielu różnych facetów, ponieważ jest to dużo bardziej ekscytujące.

Spójrz na piłkę nożną w tej chwili, najlepsi są zawsze albo Christiano Ronaldo, albo Leo Messi i jest to trochę przewidywalne i nudne.

Są szanse dla młodych jeźdźców w wiosennych klasykach w tej chwili, ponieważ nie ma dwóch dominujących facetów takich jak ja i Tom, co jest dobre dla tego sportu i sprawia, że oglądanie rzeczy jest interesujące.

Jednakże, jeśli Remco Evenepoel będzie się rozwijał tak, jak jest, powinien wkrótce zacząć dominować w Tour de France.

Obraz
Obraz

Cyc: Kto był twoim najtrudniejszym konkurentem?

FC: Szczerze nie mogę wybrać jednego, ponieważ każdy z tych facetów; Tony Martin, Tom Boonen i Bradley Wiggins mogli postawić mi różne wyzwania i robili to przez całą moją karierę.

Buty szosowe z limitowanej edycji Cancellara są teraz dostępne w przedsprzedaży tutaj

Zalecana: