Prysznice z gorącą herbatą i ataki astmy: jeźdźcy cierpią na brutalnym Mortirolo w Giro d'Italia

Spisu treści:

Prysznice z gorącą herbatą i ataki astmy: jeźdźcy cierpią na brutalnym Mortirolo w Giro d'Italia
Prysznice z gorącą herbatą i ataki astmy: jeźdźcy cierpią na brutalnym Mortirolo w Giro d'Italia

Wideo: Prysznice z gorącą herbatą i ataki astmy: jeźdźcy cierpią na brutalnym Mortirolo w Giro d'Italia

Wideo: Prysznice z gorącą herbatą i ataki astmy: jeźdźcy cierpią na brutalnym Mortirolo w Giro d'Italia
Wideo: Attacking Finale As Breakaway Riders Go Head-To-Head | Giro D'Italia 2023 Highlights - Stage 14 2024, Może
Anonim

Niektórzy jeźdźcy oblali się gorącą herbatą, aby się ogrzać podczas zjazdu z Mortirolo, podczas gdy jeden z jeźdźców rozbił się po ataku astmy. Zdjęcie: RCS/Giro

Mortirolo zasłużył sobie na swoją przerażającą reputację, gdy jeźdźcy wylewali gorącą herbatę na nogi, aby uciec przed mroźną pogodą, a jeden z jeźdźców wpadł nawet do wąwozu po ciężkim ataku astmy.

Etap 16 Giro d'Italia był etapem królowej z ponad 4000 m wspinaczki. Było to jeszcze trudniejsze przez brutalne warunki pogodowe, jakie napotkał wyścig na stokach Mortirolo.

Pod szczytem wyścig został ubity przez ulewny deszcz i mrozy, co sprawiło, że podjazd, a następnie zjazd był jeszcze trudniejszy.

Podczas gdy liderzy, tacy jak Vincenzo Nibali i lider wyścigu Richard Carapaz, walczyli z pogodą, grupa kolarzy wyścigu po prostu znalazła się w bitwie, aby dotrzeć do mety.

Po scenie, popularny irlandzki kolarz Conor Dunne (Izraelska Akademia Kolarska) zabrał się do Twittera, aby wyjaśnić, jak zaczął używać gorącej herbaty tylko po to, by się ogrzać.

Dunne napisał: 'Mortirolo taki zimny w dół tego zejścia… Wylałem na siebie gorącą herbatę, żeby spróbować rozgrzać się na drodze doliny do mety.'

Co gorsza, Dunne dodał, że wciąż tkwi w korku, opuszczając metę etapu kilka godzin po jego zakończeniu.

Groupama-FDJ domestique Jacopo Guarnieri również poszedł w ślady Dunne'a, używając gorącej herbaty, pisząc na swojej stronie na Twitterze: „W tej chwili… nie mam na myśli tego, że jesteśmy bohaterami, ale dzisiaj, na samym dole zjazdu Mortirolo, podano nam gorącą herbatę. Byliśmy tak zmarznięci, że wylaliśmy to na nogi.'

Nawet ci z przodu wyścigu zdawali się cierpieć z powodu zimna. Ewentualny zwycięzca etapu Giulio Ciccone (Trek-Segafredo) wyraźnie drżał w biegu do mety, zanim wyprzedził Jana Hirta z Astany.

Jednak cierpienie z powodu zimna zbladło i stało się nieistotne na scenie, ale Alexis Vuillermoz z AG2R La Mondiale przetrwał.

Wspinając się po Mortirolo, 30-latek doznał ciężkiego ataku astmy, w wyniku którego rozbił się i wpadł do wąwozu. Według L'Equipe, Vuillermoz był leczony na poboczu przez lekarza wyścigowego przed ukończeniem etapu w Ponte di Legno pół godziny przed zwycięzcami.

Francuz później wyjaśnił sytuację na Twitterze: „Ogromne podziękowania dla całego personelu, dla kumpli AG2RLMCyclisme, ale także dla organizacji giroditalia, która zapewniła mi bezpieczeństwo po brutalnym ataku astmy w Mortirolo przez co wpadłem do wąwozu… pod górę!”

Giro d'Italia powraca dzisiaj z etapem 17, 181-kilometrowym średnim etapem górskim z Commezzadury do Anterselva.

Zalecana: