Złamana łopatka nie powstrzymała młodego Teksańczyka walczącego podczas Tour de France
Lawson Craddock (EF-Drapac) wystąpił z apelem Go Fund Me po katastrofie na pierwszym etapie Tour de France, aby zebrać pieniądze na Alkek Velodrome w Houston, ostatecznie zebrał 238 000 dolarów przez Paryż.
Welodrom to miejsce, w którym Craddock rozpoczął swoją podróż rowerową jako dziecko, a Amerykanin chętnie wykorzystuje swoje przeciwności, aby skorzystać na zwykłych rowerach w swoim rodzinnym mieście.
Po katastrofie otwierającej etap, która pozostawiła Teksańczyka zakrwawionego i ze złamaną łopatką, Craddock zobowiązał się do przekazania 100 dolarów na apel za każdy ukończony etap i zachęcał innych do dołączenia do niego. Skończyło się na tym, że wyniosło $100.
Do końca 21. etapu odwołanie podniosło oszałamiające 238 000 USD, ponad 10 razy więcej niż pierwotny cel 21 000 USD i nadal rośnie pomimo ukończenia wyścigu przez wspinacza EF-Drapac.
Poparcie opinii publicznej jest oszałamiające dla Craddocka, który opisał darowizny jako „oszałamiające”.
Drugi udział Craddocka w Tour de France rozpoczął się od frustrującej kraksy w strefie zasilania pierwszego etapu.
Teksańczyk odczuwał wyraźny dyskomfort, a skaleczenie nad okiem pozostawiło krew spływającą po jego twarzy, gdy kuśtykał do mety siedem minut za peletonem.
Lekarz wyścigowy leczył jego rany i jechał w dużej mierze jedną ręką, jego ramię było zbyt obolałe, by chwycić pręty.
Prześwietlenie po etapie potwierdziło pękniętą kapulę, a ambicje Craddocka na pierwszy tydzień wkrótce stały się kwestią przetrwania.
Walka Craddocka do mety sprawiła, że stał się rekordzistą. Teksańczyk został pierwszym kolarzem, który zajął ostatnie miejsce w „Lanterne Rouge” Tour od 1. do 21. etapu, ostatecznie kończąc 4:34:19 za zwycięzcą klasyfikacji generalnej Geraintem Thomasem (Team Sky).