Tour de France 2018: Peter Sagan wygrywa etap 2, aby przejść na żółto

Spisu treści:

Tour de France 2018: Peter Sagan wygrywa etap 2, aby przejść na żółto
Tour de France 2018: Peter Sagan wygrywa etap 2, aby przejść na żółto

Wideo: Tour de France 2018: Peter Sagan wygrywa etap 2, aby przejść na żółto

Wideo: Tour de France 2018: Peter Sagan wygrywa etap 2, aby przejść na żółto
Wideo: NOOBS PLAY PUBG MOBILE LIVE FROM START 2024, Może
Anonim

Sagan odbiera żółtą koszulkę od Fernando Gavirii, który rozbił się na ostatnich 2km

Mistrz świata Peter Sagan (Bora-Hansgrohe) wygrał drugi etap Tour de France 2018 w zaciętym sprincie. Jego zwycięstwo oznacza, że zdejmuje żółtą koszulkę z ramion Fernando Gavirii (Quick-Step Floors).

Gaviria wyglądała dobrze na zwycięstwo w drugim etapie, aż do 2 km przed metą, kiedy wypadek na łuku pod kątem 90° powalił go wraz z kilkoma innymi faworytami sprintu.

Zawodnicy GC zdołali utrzymać się w pozycji pionowej na ostatnich kilometrach etapu, co oznacza, że nie ma znaczących zmian w ich względnej pozycji w klasyfikacji generalnej.

Historia sceny

Wczesne etapy tegorocznego Tour de France zostały stworzone dla sprinterów. Jednak na początku etapu 2 między głównymi rywalami GC była już znaczna ilość czasu.

Seria wypadków, zatorów i mechaniki na ostatnich kilometrach 1. etapu sprawiła, że niektórzy z faworytów zdążyli już nadrobić.

Ci, którym udało się uniknąć problemów i ukończyć w tym samym czasie co sprinterzy, to Vincenzo Nibali (Bahrain-Merida), Tom Dumoulin (Sunweb), Mikel Landa (Movistar), Rigoberto Uran (EF-Drapac) i Dan Martin (ZEA).

Po tym, jak Chris Froome z Team Sky rozbił się pod koniec 1. etapu, znalazł się w pościgowej grupie wraz z Richiem Porte (BMC) i Adamem Yatesem (Mitchelton-Scott), z których wszyscy ukończyli 01'01 za liderzy.

Nairo Quintana z Movistaru doznał awarii mechanicznej, co spowodowało, że stracił 01'25 w czołówce i postawił znak zapytania, kto będzie głównym kolarzem Movistara do końca wyścigu.

Po wygraniu pierwszego etapu i ubrany w żółtą koszulkę kolumbijski sprinter Fernando Gaviria (Quick-Step Floors) poprowadził peleton z Mouilleron-Saint-Germain na 182,5 km 2. etapu do La Roche-sur- Yon w północno-zachodniej Francji.

Na początku odjazdu utworzyło trzech kolarzy: Sylvain Chavanel (Direct Énergie), Michael Gogl (Trek-Segafredo) i Dion Smith (Wanty-Groupe Gobert). Gdy cała trójka odjechała, główna grupa zwarła się, aby zapewnić, że żaden inny kolarz nie będzie mógł dołączyć do przerwy.

Jednakże trio ucieczki wkrótce sprowadzi się do jednego. Smith był skoncentrowany na wygraniu koszulki wspinacza w kropki, a gdy już upewnił się, że jedyne sklasyfikowane wejście nastąpiło na początku etapu, został wezwany z powrotem do grupy, aby pomóc swojej drużynie.

Gogl tymczasem wydawał się doznać jakiegoś urazu, być może użądlenia owada, i on również wrócił do bezpiecznego stada. To sprawiło, że Chavanel został sam z przytłaczającą perspektywą 140-kilometrowej przejażdżki solo w wysokich temperaturach.

Weteran z Francji okopał się na długi dzień, bez wątpienia zachęcony przez swojego sponsora Vendée, region, przez który jechał etap.

Kontrolując wyścig, Quick-Step Floors spędził większość dnia jadąc z przodu peletonu, utrzymując Chavanel około czterech minut. Reszta zespołów wydawała się być zadowolona, że belgijska drużyna wykonała ciężką pracę i zachowała energię na ostatni sprint.

Po około 40 km przed metą tempo głównej grupy zaczęło rosnąć, szybko zmniejszając przewagę Chavanela do około 01'45 . Wszystkie zespoły były bez wątpienia świadome, że ostatnie kilka kilometrów zapowiadało się na techniczne i, w związku z tym każdy zespół chciał uniknąć kłopotów, pozostając blisko przodu stawki.

W miarę wzrostu nerwowości w peletonie, brytyjski kolarz Adam Yates znalazł się na podłodze, ale nie został poważnie ranny, i udało mu się wrócić do stada.

Z 15 km przed metą, zespoły GC przesunęły się do przodu, aby chronić swoich liderów, a Sky, Movistar i BMC nadawały tempo. W końcu pokonali Chavanel na 13 km do końca wyścigu.

Jeden z głównych faworytów etapu, Marcel Kittel (Katusha) doznał przebicia opony na 7 km przed końcem i walczył o powrót do plecaka, który był już w pełnym locie.

Na ostatnich 5 km zespół Bora-Hansgrohe Petera Sagana zajął pozycję z przodu, co zachęciło firmę Quick-Step do pchania się do przodu i powrotu na swoją zwykłą pozycję na czele obrad.

Ostry praworęczny na 2 km powalił kilku kolarzy, w tym żółtą koszulkę Gaviria i Michaela Matthewsa (Sunweb).

To pozostawiło małą grupę około 20 zawodników walczących o zwycięstwo, w tym Sagan, Andre Greipel (Lotto-Soudal), John Degenkolb (Trek-Segafredo) i Arnaud Demare (FDJ).

Demare jako pierwszy ruszył do sprintu, ale Sagan chwycił za kierownicę i wyminął go, by wygrać przed Sonnym Colbrellim z Bahrain-Merida, a Demare był na trzecim miejscu.

Zalecana: