Van der Poel i Cav w przerwie dziennej, ale Roglic traci czas pod koniec, gdy najdłuższy etap Tour de France mocno się ugryzie
Czy to może być najlepszy tydzień otwarcia Tour de France w historii? Odkładając na bok uprzedzenia dotyczące ostatnich lat, trzeba by powiedzieć, że istnieje mocna argumentacja.
Do tej pory Julian Alaphilippe, Mathieu van der Poel i Tadej Pogacar odnieśli imponujące i zasłużone zwycięstwa etapowe, nie wspominając o podwójnej pomocy w tym, co szybko zamienia się w Lato Cav.
Na piątkowym etapie 7. z Vierzon do Le Creusot do akcji wkroczył mistrz Słowenii Matej Mohoric (Bahrain Victorious). Początkowo wyszedł na jaw w dużej grupie, która zebrała się wcześnie na najdłuższym etapie tegorocznej trasy.
Następnie zdystansował wszystkich na nierównej drugiej połowie trasy, aby ukończyć 80 sekund przewagi nad Jasperem Stuyvenem i 100 przed tym, co pozostało z pościgu, w tym liderem wyścigu Mathieu van der Poelem i dożywotnim cieniem Wout van Aert.
Ale było wiele innych wątków pomocniczych, którymi można było się delektować podczas kolejnego fascynującego dnia wyścigów – ostatniego przed wejściem w weekend w odpowiednie góry w ramach Tour.
Widać było główną przerwę dnia, zawierającą zarówno żółtą koszulkę samego Van der Poela – broniącego jedynego sposobu, w jaki wydaje się wiedzieć jak, atakując – jak i zieloną koszulkę Marka Cavendisha, który słusznie zgarnął punkty w sprincie pośrednim, zanim cofnął się z powrotem, jego praca wykonana na cały dzień.
Wtedy pojawiło się poważne zagrożenie GC Richard Carapaz z Ineos Grenadiers, który przypuścił duży atak z peletonu na bardziej stromych rampach ostatniego dużego podjazdu tego dnia w ciągu ostatnich 20 km, tak jak my mieliśmy szokujący widok widząc Primoza Roglica idącego w przeciwnym kierunku i spadającego.
Carapaz dał z siebie wszystko, a jego przepaść wynosiła w pewnym momencie aż 40 sekund, ale gdy Movistar jechał ostro w pościgu, został złapany kilka metrów od linii.
Van der Poel i Van Aert zajmują teraz pierwsze i drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, ten drugi zastąpił Pogacara, który spadł na piąte miejsce ze stratą 3:43, ale nadal jest liderem w klasyfikacji generalnej.
Oto wybór zdjęć fotografa rowerowego Chrisa Aulda z akcji dnia: