Aluminiowa wyścigówka o włoskim wyglądzie, idealna dla rowerzysty ze stalowymi bułeczkami, szukającego szybkich dni na świeżym powietrzu
Zawsze miałem słabość do metalowych rowerów. Dla wielu jeźdźców w pewnym wieku ich chrzest na dwóch kołach był stalowy, ale moje życie jako rowerzysty zostało wykute w trzewiach przypuszczalnie monolitycznych tajwańskich hut aluminium, około 2001 roku.
Wciąż jeżdżę tym pierwszym aluminiowym rowerem szosowym, chociaż w dzisiejszych czasach jest on sromotnie zawieszony na błotnikach, a jego piaskowy lakier jest pokryty brudem. Ale nadal sprawia mi to dumę.
Jednak poza „Old Yellerem” nie pamiętam, kiedy ostatnio pedałowałem na porządnym aluminiowym rowerze wyścigowym, nie mówiąc już o takim, który kosztuje więcej niż większość rowerów z włókna węglowego.
Więc kiedy Formigli przedstawił Uriela do wglądu, byłem bardziej niż trochę zaintrygowany. Czy był to tylko ulubiony stary koń, którego właściciel nie mógł znieść, wysyłając go na podwórko rzeźników, czy też istniało już życie w starej dziewczynie?
Istotne liczby
Mówią, że rzeczy są warte tylko tyle, ile ludzie są w stanie za nie zapłacić, co jest generalnie prawdą, z wyjątkiem oficjalnych kabli do ładowania iPhone'a i dętek w obecnych cenach, więc dla tych, którzy nie mogą się doczekać 1 300 funtów za rama bez włókna węglowego, jedyne, co mogę powiedzieć, to, no cóż, to ekonomia. To i trochę włoskiej magii budowania ram.
Uriel został zbudowany we Florencji przez Renzo Formigli i jest szyty na miarę, a jeśli branża rowerowa czegoś nas nauczyła, to tego, że jest to przepis na wydatek.
Plus, nie jest zrobiony ze zwykłego zestawu rurek. Tak jak nie wszystkie włókna węglowe są sobie równe, podobnie jak stopy aluminium.
Wśród tańszych aluminiowych rowerów szosowych wyróżnia się stop 6061 lub 7005, podczas gdy Formigli twierdzi, że Uriel jest wykonany z „wyższej jakości”, sztywniejszego stopu 7003-T6, poddanego obróbce cieplnej w celu zwiększenia sprężystości i dostosowanego do specyfikacji Formigli.
Czy mogę ci powiedzieć, czy to robi najmniejszą różnicę? Z jednej strony nie. Rynek wysokiej klasy aluminium jest tym, czym jest, niewiele mogę z nim porównać.
Ale w wielkim schemacie rzeczy z włókna węglowego Uriel stanowi przekonującą sprawę nie tylko dla siebie i swojej metki, ale także w imieniu swojego materiału.
Ten rower jest sztywny. Naprawdę sztywny. Prawie we wszystkich kierunkach.
Nie ma fantazyjnego, przewymiarowanego suportu, wielokątnej rury dolnej ani zwężającej się rury czołowej, ale jeździ jak rower, o którym inny producent powiedziałby, że przeszedł przez 16 miliardów różnych konfiguracji komputerowych, zanim został zmodyfikowany w oparciu o opinie każdy zwycięzca Tour od czasów zimnej wojny.
Nie oznacza to, że Uriel nie ma wad w niektórych obszarach, ale w szerokich, ściśle „zdolnych do jazdy” uderzeniach znalazłem niewiele rzeczy nie do podziwiania i wiele do zdziwienia.
Okrągła pierwsza
Od samego początku Uriel był ciosem. Skończyło się jak pięść bojownika o nagrody, aby zadać cios po przyspieszonym wysadzeniu biegów, przechodząc od jednego do 11 do satysfakcjonującej ścieżki dźwiękowej kawałka-kawałka dzięki uprzejmości konstrukcji Ultrashift Super Record: jeden kciuk, jedna dźwignia i pięć zębatek są wysyłane w krótkich odstępach czasu.
Rzuć się w mocne uderzenie kół Campagnolo Bora, które rozpalają powietrze, podczas gdy wanny Challenge trzeszczą na asfalcie, a wrażenie brutalnej prędkości było jak mało który rower może się zdobyć. Brutal to jednak słowo, które jest odpowiednie na więcej niż jeden sposób.
Jeśli szukasz cienkich jak ołówek podpór siodełka, znalazłeś się w złym miejscu w przejściu z materiałami stacjonarnymi.
Idź dalej i szukaj znaku z napisem „markery”, ponieważ podpory siodełka Uriela są masywne, a jedno spojrzenie na nie i zintegrowany maszt podsiodłowy, o który się opierają, powiedziało mi, że ta rama będzie równie wyrozumiała jako Clint Eastwood po tym, jak wszedłeś na jego trawnik. I w praktyce nie zawiedli.
Dzięki 22-milimetrowym tubom napompowanym do prawidłowego włoskiego ciśnienia wyścigowego 900 psi i pełnym bufetem z koleinowych torów Kent w menu, nawet karbonowych kierownic Fizik Cyrano czy siodełka San Marco Concor – opisywanego kiedyś przez stary rower -ręka jak poltrona siodeł (po włosku 'fotel') – mogłaby zwilżyć moje grzechoczące zęby.
To może wydawać się całkowicie niesprawiedliwe – w końcu kto jeździ na 22-milimetrowych wannach o tej porze roku w tym kraju?
Ale kolejna jazda na tej samej pętli z zamianą na kilka Fulcrum Racing Zero Carbon i 25mm Challenge Clincher, biegnąca pod ciśnieniem 90 psi, przyniosła podobnie poobijane owoce.
Nastąpiła poprawa, ale bardziej przypominało to umieszczenie dodatkowych poduszek w Fordzie Fiesta z lat 80. niż siedzenie w Rollsie.
Gdyby to był inny rower, moglibyśmy się rozstać tam i wtedy, ale mimo całego tego szaleństwa, które wstrząsa kośćmi, ukończyłem te dwie pierwsze przejażdżki i wiele następnych z uśmiechem Cheshire. Myślę, że powodem jest to, że Uriel to po prostu uczciwy rower.
Mistrz jednego
Zabierz tutaj fantazyjne części spodni – a Bóg wie, że to jedne z najbardziej wymyślnych spodni – a Uriel to esencja roweru wyścigowego.
Poza lekko zagiętymi, zakrzywionymi dolnymi rurami tylnego trójkąta, jego rury są proste, jego główka ramy tylko rozszerza się, aby pomieścić łożyska, a siodełko jest zasadniczo przyklejone do końca tyczki, którą musisz przyciąć na odpowiednią długość za pomocą piła do metalu (zrobiłem to z rozdartymi nerwami, ale na szczęście stare powiedzenie „raz, ciąć dwa razy” bardzo mi się przydało).
Ma nawet wymagany, nieco przestarzały schemat malowania Euro oraz zbyt wiele logo i niedopasowanych krojów pisma – chociaż wszystkie te elementy można zmienić, ponieważ jest to niestandardowy zestaw ramek.
Czułem to za każdym razem, gdy zbyt szybko rzuciłem motocyklem w ciasny zakręt lub opuściłem brodę na jego maleńką główkę ramy, wyciskając ostatnie kilka watów sprintu.
Uriel nie ma żadnych dodatków, ale jest wysoce wyrafinowanym rowerem wyścigowym, który jeździ i prowadzi zarówno z siłą, jak i wyrazistością. O innej porze roku byłaby to idealna maszyna do rozbijania się wokół mojego lokalnego obwodu krytycznego, a będąc aluminiowym nie kuliłaby się na myśl o awarii (w przeciwieństwie do mnie).
Pod wieloma względami Uriel jest podstawowym rowerem i w porównaniu z wieloma dzisiejszymi kreacjami nie byłoby to niesprawiedliwe lub nieuprzejme.
Ale jeśli jest to podstawa, to tylko dlatego, że spełnia konkretny cel co do joty: być rowerem wyścigowym, który został stworzony
do pomiaru, a to jest zaprojektowane, aby zapewnić ryczącą, jeśli zgrzytają zębami, jazdę.
Aluminiowa wyścigówka o włoskim wyglądzie, idealna dla rowerzysty ze stalowymi bułeczkami, szukającego szybkich dni na świeżym powietrzu.
Specyfikacja
Formigli Uriel | |
---|---|
Ramka | Formigli 7003-T6 aluminiowe, karbonowe widelce |
Zestaw grupowy | Campagnolo Super Record |
Hamulce | Campagnolo Super Record |
Łańcuch | Campagnolo Super Record |
Kaseta | Campagnolo Super Record |
Bary | Fizik Cyrano 00 |
Rdzeń | Fizik Cyrano 01 |
sztyca | Zintegrowany |
Koła | Rurowy Campagnolo Bora Ultra 50 |
Siodło | Światło św. Marka |
Waga | 7.11kg |
Kontakt | formigli.com |